F
21
Prowadzę od kilku dni bazę danych. Na chwilę obecną mam ponad 1500 spotkań, 743 z nich to kursy poniżej 2.0 - p*k 0,93... Grając na jakikolwiek przedział w zakresie 1-2 "hurtowo", wyjdą straty. Zauważyć można również , że p *k dla dowolnego przedziału ZAWSZE ma zdecydowanie większą wartość na drużyny grające u siebie. Te 1500 spotkań to nie dużo, raptem kilka dni jednak wydaje mi się że odchylenia dla większej ilości spotkań nie będą się znacznie różniły. A już na pewno utrzymana zostanie zasada ze jednak warto grać na gości niezależnie na jaki kurs się decydujemy.Zapiski robilem recznie i zapisywalem poprostu bilans dzienny.Poprostu zdarzaly sie weekendy , gdzie pewniaki wtapiali hurtowo i to dawalo pozytywny bilans.
Wogole gdzies na forum betfair ostatnio wyczytalem , ze warto zwrocic uwage na kursy lay 1.50 , wszystkich favorytow pilki noznej , bo ich kursy zwykle sa wlasnie zanizane , ale czy to ma sens to nie wiem , marza i tak pewnie pochloni profit w long runie , jak jest jakas przewaga to minimalna.
Dla uściślenia dodam, że wszystkie kursy pochodzą z bet 365. Także w przypadku betfair będą one o kilka procent większe. Jeśli jednak dołożymy do nich marże to i tak będziemy systematycznie topić bankroll.