kasztanowy
Użytkownik
- Dołączył
- Wrzesień 1, 2012
- Posty
- 402
- Reaction score
- 0
- Punkty
- 0
Gdyby Nadal byl zdrowy to moglby to byc jeden z najlepszych finałow ????
Po za tym ja widzialem i tak gorsze. I na pewno byl to mecz Ferrera z Nadalem czy Nadala z Berdychem na Wimbledonie a czy o meczach Nadala z Ferdkiem na FO gdzie co mecz to Roger dostawal baty i rezygnowal z wygranej po 1 secie mozna bylo mowic ze byly lepsze? Dzisiaj przynajmniej byl dreszczyk emocji po wygranyms ecie Nadala, bo mozna bylo mieć domysl, ze moze sie zdarzyc cos neisamowitego i mimo problemow ze zdrowiem Rafa wroci do meczu
Pod względem emocji to może tak, ale biorąc pod uwagę poziom gry to żaden nie był gorszy, tak jak mówiłem, lepiej oglądało się Nadala z Ferrerem mimo tego wyniku. Szwajcar chyba sam nie wie jak on mógł przegrać tego 3 seta, Nadal serwował momentami 120 km/h a Stan wywalał w aut. Do tego te krótkie piłki z których Stachu normalnie uderzałby same winnersy. Mecz niegodny finału WS, ale niestety tak to jest z kontuzjami, organizm Rafy i tak jest bardzo mocno wyeksploatowany, szkoda że akurat we finale się tak stało. Ogólnie na ceremonii ładnie się obydwaj zachowali, Nadal mimo że za nim nie przepadam postąpił jak należy.