jasmin_bogow
Użytkownik
Isner - Mahut - typ 1
kurs 1.76 Pinnacle
Filweb, dlaczego na siłę? W tym typie widzę dość fajne value. Isner, wieżyczka z armatą u góry, słynie z siły swoich serwisów, a jak wiemy te na trawie odgrywają główną rolę. Amerykanin ma bodajże coś niewiele ponad 2 metry wzrostu, więc do volleya też się nadaje;-)
O Francuzie źle świadczy jego walka z Koubkiem. Koubek, owszem, weteran i grać potrafi, ale moim zdaniem bazując po wyniki to Mahut po prostu nie jest w pełni formy.
Isner ostatnio na trawie grał w 2008 i rzeczywiście wyniki nie porażają, choć z Gulbisem wówczas na Wimbledonie ładnie powalczył, 4 sety w tym 3 rozstrzygnięte w tie-breakach. Później Amerykanin zrobił sobie przerwę od tej powierzchni i teraz wraca na korty. Z tego co pamiętam jak ostatnio widziałem go na hardzie to oprócz serwisu dorzucił też trochę innych podstawowych technik odbijania i teraz nie radzi sobie także źle przy gemach serwisowych rywali. Paradoksalnie, wzrost tak przydatny przy serwowaniu będzie utrudniał mu trochę grę na tej powierzchni, ale spodziewam się, że z Francuzem sobie poradzi.
Jeszcze kilka lat temu z pewnością stawiałbym w takim pojedynku na Mahuta, pamiętamy przecież, że Francuz zwykł dość dobrze radzić sobie na trawie - bardzo udany w tej kwestii rok 2007 kiedy dotarł do finału zarówno w Londynie jak i w New Port. Zaletą Mahuta w tym pojedynku będzie zdecydowanie większy wachlarz technik no i doświadczenie.
Tak podsumowując, spodziewam się około 3:1 dla Amerykanina. Posiada niesamowity serwis, plus ograł się już trochę na kortach światowych i nauczył odbijać piłkę - taka lekko gorsza wersja Roddicka sprzed 3-4 lat. Mahut przeważa nad nim techniką i doświadczeniem, ale w mojej opinii nie jest u szczytu swojej formy i jego gra ostatnimi czasy mnie nie za bardzo przekonuje.
kurs 1.76 Pinnacle
Filweb, dlaczego na siłę? W tym typie widzę dość fajne value. Isner, wieżyczka z armatą u góry, słynie z siły swoich serwisów, a jak wiemy te na trawie odgrywają główną rolę. Amerykanin ma bodajże coś niewiele ponad 2 metry wzrostu, więc do volleya też się nadaje;-)
O Francuzie źle świadczy jego walka z Koubkiem. Koubek, owszem, weteran i grać potrafi, ale moim zdaniem bazując po wyniki to Mahut po prostu nie jest w pełni formy.
Isner ostatnio na trawie grał w 2008 i rzeczywiście wyniki nie porażają, choć z Gulbisem wówczas na Wimbledonie ładnie powalczył, 4 sety w tym 3 rozstrzygnięte w tie-breakach. Później Amerykanin zrobił sobie przerwę od tej powierzchni i teraz wraca na korty. Z tego co pamiętam jak ostatnio widziałem go na hardzie to oprócz serwisu dorzucił też trochę innych podstawowych technik odbijania i teraz nie radzi sobie także źle przy gemach serwisowych rywali. Paradoksalnie, wzrost tak przydatny przy serwowaniu będzie utrudniał mu trochę grę na tej powierzchni, ale spodziewam się, że z Francuzem sobie poradzi.
Jeszcze kilka lat temu z pewnością stawiałbym w takim pojedynku na Mahuta, pamiętamy przecież, że Francuz zwykł dość dobrze radzić sobie na trawie - bardzo udany w tej kwestii rok 2007 kiedy dotarł do finału zarówno w Londynie jak i w New Port. Zaletą Mahuta w tym pojedynku będzie zdecydowanie większy wachlarz technik no i doświadczenie.
Tak podsumowując, spodziewam się około 3:1 dla Amerykanina. Posiada niesamowity serwis, plus ograł się już trochę na kortach światowych i nauczył odbijać piłkę - taka lekko gorsza wersja Roddicka sprzed 3-4 lat. Mahut przeważa nad nim techniką i doświadczeniem, ale w mojej opinii nie jest u szczytu swojej formy i jego gra ostatnimi czasy mnie nie za bardzo przekonuje.