Tutaj Kazach może przez bukmacherów nie jest uważany za faworyta, jednak na tego typu nawierzchniach grać potrafi a najciekawszą rzeczą jest fakt, że rok temu wygrał ten event, więc ma trochę punktów do obronienia. Granie na Rosyjskich turniejach mu służy a do tego wzrost i styl gry zdecydowanie pasują do szybkiej nawierzchni. I chociaż Berrer zaliczył dość dobry występ w ostatnim turnieju w Moskwie to uważam, że
dzisiaj górą będzie Kukushkin.
Mikhail Kukushkin - Michael Berrer
@2,30 / Pinnacle
ATP St. Petersbourg (
Rosja) start:
11:00
-----------------------------------------------------------------------
Bubka bardzo ładnie przeszedł kwalifikacje wygrywając 3 mecze, nie tracąc przy tym a ni jednego seta. Ogólnie wydaje się być dobrze przygotowany do tego turnieju, poza tym dobrze czuje się na twardych nawierzchniach. Cilic to na pewno faworyt, jednak nie raz udowodnił, że potrafi mieć problemy nawet z niżej notowanymi graczami. Nie sądze więc, że będziemy
świadkami gładkiego zwycięstwa Chorwata w 2 setach.
Marin Cilic -
Sergij Bubka +5 AH @1,94 / Pinnacle
ATP St. Petersbourg (
Rosja) start:
13:00
-----------------------------------------------------------------------
Obaj gracze są aktualnie w dobrej formie, i przewiduję dobry mecz z ich strony. Fischer dobrze przedstawiał się w ostatnim challengerze w
USA - w Tiburonie, gdzie ograł Greula oraz Odesnika, później przysporzając dużych problemów Karlovicowi. Fischer będzie grał u siebie i na pewno podejdzie do tego turnieju w dobrej dyspozycji. Po drugiej stronie Brands, który wydaje się mniej pewnym, aczkolwiek ładnie przebrnął przez kwale po 3 zwycięstwach, ale na pewno kosztowały go te mecze dużo energii. (rozegrał aż 4 tiebreaki). Brands dobrze serwuje, z koleji Fischer gra lepiej z głębi kortu i sądze, że grający u siebie i na pewno lepiej wypoczęty Austriak ma tutaj duże szansę i może to nawet wygrać.
Martin Fischer +2,5 - Daniel Brands
@1,92 / Pinnacle
ATP Vienna (
Austria) start:
13:00
-----------------------------------------------------------------------
Nie widzę powodów, dla których Robredo mógłby być faworytem w tym meczu. Barzdo słaba forma odkąd wrócił po przebytej kontuzji, nie może wejść we właściwy tor. Zaliczył kolejny słaby weekend w Sztokholmie, gdzie przegrał w pierwszej rundzie z Kamke. Odkąd wrócił po kontuzji zdołał ogólnie wygrać tylko 1 spotkanie z Włochem Bohli (7-6, 7-6). Jego
poziom na szybszych nawierzchniach jest przybliżony do rangi challów. Fognini z koleji może też nie jest zbyt wygórowanym przeciwnikiem, jakkolwiek gra dobrze w defensywie i na pewno jest w stanie wykorzystać błędy, jakie będzie popełniał Hiszpan.
Tommy Robredo -
Fabio Fognini @2,43 / Pinnacle
ATP Vienna (
Austria) start:
13:00
-----------------------------------------------------------------------
Haas jak i Blake ostatnio pokazują się z bardzo dobrej strony, że grać w Hali potrafią. GGL jak i Chela to typowi claycourterzy. Nie widzę tutaj innego rezultatu jak zwycięstwo doświadczonego Niemca oraz Amerykanina, którzy pomimo wieku są w "gazie" i mogą jeszcze wiele
udowodnić.
Blake & Haas @1,96 / Bet365
ATP Vienna (
Austria) start:
15:00 & 16:30