Jak pewnie wielu fanów tenisa na czas
Australian Open zamierzam wziąć sobie "wolne" od wszelkich zajęć na uczelni (czy w przypadku innych w pracy) i trochę więcej czasu "poświęcić" tenisowi. Ja tę przerwę przedłużę sobie także o najbliższy tydzień, więc przede mną trzy tygodnie tenisowych emocji związanych z obstawianiem i oglądaniem kolejnych spotkań. W tym tygodniu zostaną rozegrane dwa bardzo ciekawe turnieje na kontynencie australijskim. Przeglądam już powoli ofertę na dzisiejszą noc i mimo iż wiem, że to zawody przed samym
Australian Open to myślę, że warto tu szukać typów, a tym bardziej najbliższe mecze pierwszej rundy. Powiem szczerze, że pary są do typowania bardzo ciekawe, a kursy w moim przekonaniu kompletnie pomylone, ale to norma na początku sezonu. Trzeba to wykorzystać więc przedstawiam moje propozycje na dzisiejszą noc:
Feliciano Lopez - Richard Gasquet 2 @ 1.44 (8/10)
W Sydney oczywiście mamy nawierzchnię typu Plexicushion czyli tę samą na której zawodnicy będą walczyć podczas
Australian Open oraz walczyli w kończącym się tygodniu w Brisbane. Gasqueta widziałem właśnie w Brisbane gdzie spisywał się bardzo, bardzo solidnie. Jego
tenis wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Dziś na przeciw stanie Feliciano Lopez, który nawet gdyby trafił z formą (powiedzmy do poziomu który prezentował w Szanghaju co jest nierealne) to niebyłby faworytem w meczu z Gasquetem. Brakuje mu atutów. Serwis i bieganie do siatki z nim nic nie da, bo Rysiek dzięki swojej technice i świetnie mija, i lobuje, a i sam może powalczyć z Hiszpanem w "walce na małe kara". Z tego powodu uważam, że w tym meczu jego rywal nie ma najmniejszych szans i kurs 1.44 jest jak najbardziej do grania!
Michael Llodra - Pablo Cuevas 2 @ 1.72 (7/10)
Na pierwszy rzut oka typ nieco dziwny. Pablo jeszcze w tym roku nie grał, a na końcu ubiegłego dość słabo. Jednak to tenisista o dość stabilnej formie, a od pewnego czasu nie schodzący poniżej pewnego poziomu. Jest waleczny, bardzo mądrze rozgrywa piłki, forhend i bekhend posiada na poziomie, do tego solidny serwis. Tenisista często biegający do siatki, gdzie przecież świetnie sobie daje rade. Llodra nie był graczem wielkim nigdy. Oczywiście jego
tenis niektórym może się podobać, ale ostatnio to totalna katastrofa to co on prezentuje. Może i daje jeszcze radę o coś powalczyć w halach, ale nawet na kortach twardych trudno mu o wygrane w pojedynczych meczach (ostatnio w Brisbane Levy oddał mu zaledwie 2 gemy!). Wszyscy wiedzą, że gra tylko serwis & volley, a tak myślący na korcie gracz jak Cuevas przygotuje się stosownie do tego meczu. Tak więc pomimo faktu iż jest to jego pierwszy mecz sezonu jestem skłonny postawić w tym meczu na niego, bo jego rywalem jest naprawdę bardzo słaby francuz...
Potito Starace - Frederico Gil 1 @ 1.74 (8/10)
Potito odprawił w tym tygodniu w Doha Gila oddając mu zaledwie 2 gemy w meczu (mimo innego koloru to nawierzchnia tego samego typu co tutaj czyli Plexicushion). Przed tym spotkaniem zastanawiałem się nad typem na bardziej doświadczonego z włochów ponieważ to za nim przemawia zdecydowanie więcej atutów ofensywnych co w meczu takich graczy jest najważniejsze. I odpuszczając typersko ten mecz (z zeszłego poniedziałku) popełniłem błąd, bo Starace nie dał rywalowi szans. Dziś znów bukmacherzy wystawili niemalże równe kursy co jest moim zdaniem sporym błędem. Gdyby chłopaki się nie znali byłaby inna sprawa, bo Gil miałby szanse na wprowadzenie jakichś poprawek w swojej grze, ale przecież on był w pełni świadomy tego jaki
tenis prezentuje Starace. Często ze sobą grają treningowo, do tego w samych turniejach
ATP spotkali się dwa razy, w tym raz w ubiegłym sezonie. Dlatego dziś do typu jestem w pełni przekonany...
Pozostałych meczy nie ruszam, bo to wielkie niewiadome. Myślałem nad typem na Bellucciego, ale Chiudinelli ostatnimi czasy pokazał, że nie jest już "kelnerem" i łatwo wygrać z nim nie będzie nikomu. Dlatego ten mecz pozostawię bez typu. Za to jeszcze coś zapewne zagram z
WTA gdzie dzisiejszej nocy masa ciekawych spotkań...