forehand39
Użytkownik
Ja tam liczę na to, że Almagro urwie chociaż seta, bo gdzie jak gdzie, ale tutaj w Buenos Aires ma na to chyba moim zdaniem największe szanse.
Gratuluje AKA SHAKAL kolejnego dobrego typu! Zwracam honor za wujaszka Almagro !
Ja tam liczę na to, że Almagro urwie chociaż seta, bo gdzie jak gdzie, ale tutaj w Buenos Aires ma na to chyba moim zdaniem największe szanse.
nawierzchnia w Roterdamie należy do szybkich (lub szybszych) ???? czy nie ?
Mahut wygrał 1. setaMahut-Klizan 2 @1.9
Wiesz ja w '88 minucie też wiedziałem, że wygra Juventus z NapoliPatrzenie na H2H nie ma jak żadnego znaczenia o stare pojedynki... W tenisie liczy się tylko obecna dyspozycja...hedzonisci z h2h powiesic was.
Ta, po 1000 od razu ???? Kurs na 2:0 był 7 w bet365Coś mi się wydaję, że ten mecz ERV to najczystszy nie był, wiadomo jak to francuzi, Lamaisine grał w ogóle kiedyś na ATP jakieś spotkanie, może się dogadali po cichaczu, bo aż śmieszny przebiegł miał ten mecz, a kamer brak. 2-0 Lamaisine to pewnie po 51+ stało
Ta, po 1000 od razu ???? Kurs na 2:0 był 7 w bet365
Ja kibicuję Fritzowi...Ma potencjał.. Nie wiem, jak to młodzian zrobi, za 45 min zaczyna finał w Memphis z Nishikorim, myślę, że w plecy, ale nie ważne , i tak duży wynik, a jutro o 17 już w Delray Beach o 17 - tej ( oczywiście czasu polskiego) pierwsza runda ze Smyczkiem... Niby niecałe 3 godziny samolotem, ale... A dzisiaj Monfils w trzecim secie... Żenada... Rura mu w trzecim secie zmiękkła klasycznie... no cóż, zakład w plecy, ale nie zawsze jest niedziela!Niektórzy oglądają tenisa w TV i znają zawodników maksymalnie do 100 miejsca w rankingu, więc nie ma co się dziwić, że widzą gościa dopiero 1 raz i nie mają nic ciekawego o nim do powiedzenia. W przypadku Harrisona decydująca była kontuzja ramienia po której nie wrócił i zapewne nie wróci do dawnej dyspozycji. Fritza widziałem w poprzednim sezonie na tyle dużo razy, aby stwierdzić, że osiągnie więcej niż Donald czy Ryan, jeśli ominą go kontuzje.
Becker to dziad i może się cieszyć, że Millman podarował mu ten mecz. Co z tego, że ma doświadczenie, skoro umiejętności już nie, nie mówiąc o kondycji. Taylor od początku sezonu jak go widziałem gra bardzo dobrze, a tu wielki znawca tenisa i nauczyciel aka_szakal pisze, że wchodziły mu takie piłki, że szok i niedowierzanie. ???? Ja tu nie widzę nic dziwnego, bo Fritz gra tak cały czas. Ale tak to jest jak się widzi tenisistę po raz 1-2 w życiu.
Nie ma jeszcze planu gry na jutro, więc to nieprawda, że Fritz gra już w poniedziałek. Poza tym jest zasada, że finaliści z zeszłego tygodnia nie grają od razu dzień po finale. Taylor zagra najwcześniej we wtorek.Ja kibicuję Fritzowi...Ma potencjał.. Nie wiem, jak to młodzian zrobi, za 45 min zaczyna finał w Memphis z Nishikorim, myślę, że w plecy, ale nie ważne , i tak duży wynik, a jutro o 17 już w Delray Beach o 17 - tej ( oczywiście czasu polskiego) pierwsza runda ze Smyczkiem... Niby niecałe 3 godziny samolotem, ale... A dzisiaj Monfils w trzecim secie... Żenada... Rura mu w trzecim secie zmiękkła klasycznie... no cóż, zakład w plecy, ale nie zawsze jest niedziela!
