kasztaneiro
Użytkownik
- Dołączył
- Styczeń 26, 2010
- Posty
- 306
- Reaction score
- 0
- Punkty
- 0
Z datami strzeliłem gafe, ale bez jaj, że Harrison to mocny rywal, koleś kompletnie bez formy, a Kubot takie męczarnie. Co do Bogomolova to nie jest jakiś mega zawodnik ale myślałem, że spokojnie pojedzie Amerykanina, a tutaj nawet nie podjął walki... Ja osobiście sam daje +1,5 na Russela, a jeżeli masz inne zdanie to napisz argumenty na Kubota, chętnie sam poczytam.
Nie mam argumentów, nie zastanawiałem się nad tym spotkaniem, bo go nie stawiam, ale nie można pisać, że Harrison jest słaby, bo nie jest. To, że przegrał z Benkiem, Nole, Becker'em czy teraz Kubotem zobowiązuje do pisania, że jest słaby i bez formy? A może to Łukasz złapał formę?
Bogo porażki z Molchanovem, Słodkim, Zverevem, więc zawodnikami dużo słabszymi, aniżeli z tymi, z którymi grał Harrison.
Russell też nie ma mega formy, po prostu wygrywa z tymi, z którymi powinien wygrywać i tak samo ponosi porażki w meczach, gdzie to jest najbardziej prawdopodobne.
Moim zdaniem kursy są wystawione dobrze i 1.66 na Kubota to nie jest zły kurs, tym bardziej, że ostatnio widać lekką zwyżkę formy.