Pojedynek:
A. Murray (GBR) - R. Federer (SUI)
6:7 6:2 6:2
Typ: 1
Kurs: 1.90
Bukmacher:
Unibet
Turniej: Doha
Godzina rozpoczęcia: 16.00 (09.01.09)
Ahhh już sobie ostrze zęby na ten pojedynek, obaj panowie z najwyższej półki, prawie każdy ich zna, więc nie będę wracał za bardzo do poprzedniego sezonu i ich osiągnięc, a przyjrzę się ich grze w 2009 roku. Murray bilans na hardzie w tym roku 6-0, według mnie reprezentuje obecnie najlepszą formę z wielkiej czwórki Nad - Fed - Djok - Murr. Choc dziś w meczu z Stakhovskim mnie jakoś strasznie nie zachwycił (wygrał 6:4 6:2), to też nie zawiódł, myślę że po prostu oszczędzał siły na mecz z Fedkiem. Widac że pod koniec meczu bardziej się bawił z przeciwnikiem i popisywał zagraniami (świetnymi) niż skupiał na grze, będąc już chyba myślami przy meczu ze Szwajcarem.
W tym roku obaj panowie już się spotkali w półfinale Capitala World Tennis
Championship gdzie po wyrównanym boju wygrał Szkot 4:6 6:2 7:6. Warto wspomniec że pod koniec roku obaj się spotkali w grupie w turnieju
masters w Szanghaju gdzie również po zaciętym boju wygrał Szkot 4:6 7:6 7:5 (Warto może również obstawic że w tym pojedynku będą trzy sety). Co do Fedka, wszyscy widzą co się z nim dzieje. Choc widzę u niego symptomy wzrostu formy, to jednak na Murraya, to chyba nie wystarczy. Myślę że Fedek już chyba nigdy nie wróci do takiej formy jaką reprezentował jeszcze niedawno. Na wskoczenie w to miejsce szykuje się jak najbardziej Szkot, który będzie po raz kolejny będzie chciał udowodnic swoją wyższośc, zwłaszcza że niedługo rozpocznie sie AO, gdzie jutro wygrywając ze Szwajcarem, uzyska niesamowitą przewagę psychiczną i umocni się jako faworyt do całkowitego zwycięstwa w Australijskim turnieju (dla mnie już nim jest:spokodfhgfh ???? .
Warto wspomniec że Szkot od zawsze wypowiadał się na temat Szwajcara w samych superlatywach, uważając go nomen omen nadal:-D za najlepszego tenisite świata, pomimo obecnej formy Federera i spadku w rankingu. To podejście gwarantuje że Szkot będzie grał na poważnie, aby kolejny raz ograc swojego wielkiego idola.
Warto wspomniec że Szwajcar ma bilans w tym roku na hardzie 3-1, pokonując takich rywali jak Starace, Seppi, Kohlschreiber i przegrywając jak wspominałem wcześniej z Murrayem. Szkot ograł w tym roku Federera, Blake, Nadala, Montanesa, Petzschnera i Stakhovskiego.
Dla mnie wygra Murray po zaciętym trzysetowym pojedynku, ale myślę że za każdym razem jednego seta w poprzednich pojedynkach, Murray oddawał Szwajcarowi za zasługi:jezora:
Dla znawców proponuje się trochę pobawic tym meczem na
live
Były i trzy sety i wygrana Murraya - nice
Uważałbym na obstawianie finału Roddick - Murray, dziś Szkot miał w trzecim secie bóle pleców, korzystał z pomocy masażysty i nie raz był widoczny grymas bólu na jego twarzy, ale Fedka pokonał i to się liczy.