ATP Tour - Cincinnati, 16.08-23.08.2015

[maykixd]

Cuevas @5
No i znowu chyba widze przestrzal ze strony oddsmakerow... kurs 5 na solidnego Cuevasa z Bautista Agutem? no to korzystamy! ale do rzeczy, owszem 3 porazki z rzedu u Urugwajczyka, ale to chyba nic strasznego, bo owszem woli clay, ale nie gra tutaj z zawodnikiem, ktory miazdzy serwisem i gra winner za winnerem, tylko rowniez woli sobie poodbijac pilke, pewnie dlatego, ze tylko do tego ma warunki... moze kurs jest taki, bo Agut ugral seta z Tsonga? moze, nie wiem, ale jak juz kiedys wspominalem dla mnie Tsonga to bardzo dziwny i specyficzny tenisista, wiec strata seta przez niego mnie jakos specjalnie nie dziwi, do tego Agut bez wiekszych osiagniec, obaj Panowie sa mniej wiecej na tym samym etapie wyszkolenia tenisowego, sadze, ze zadecyduje tutaj 'lepszy lub gorszy dzien' u jednego, badz drugiego Pana, wiec jak na moje oko powinno tu byc rozrzucone kursiwo po pol, a nie 5?! ja proboje, ostatnio forma slaba w typowaniu, ale przeczucie wraca powolutku

 

[kuchcik]

Mannarino 1,81 [Pinnacle]

Trochę na przekór dotychczasowym propozycjom. W przeciwieństwie do Andreasa, hard jest ulubioną nawierzchnią Adriana. Niemniej, nie na tym bym się skupiał. Choćby na podstawie wyników z tego roku widać, że głównie przegrywa on z zawodnikami grającymi zdecydowanie od początku do końca. Na dodatek z niezłą siłą. Włoch takim typem zawodnika nie jest. Gra bardzo urozmaiconą, lecz wolniejszą piłką niż m.in. Murray, Sock czy Tomic (tenisiści, którym nie sprostał Francuz). Nienaganny technicznie Mannarino nie ma na ogół wielkich problemów z podjęciem się takiej gry i to może być kluczem.

Obaj ostatnimi dniami pod formą, niemniej, takie wyniki jak:

- finał w bogocie;
- 4 runda, w tym pokonanie Wawrinki w Miami
- 4 runda w Indian Wells;
- półfinały w Delray Beach i Auckland;

nie biorą się z przypadku. Być może dzisiaj nie będzie to miało większego znaczenia i Włoch go odstrzeli, tego nie wie nikt, lecz przy równych kursach lepszy wydaje się trójkolorowy.

Kończąc dodam, że rzeczywiście francuz jest czasami chwiejny na korcie, lecz i Seppi ma swoje odchyły od normy, więc to żaden większy argument.

 

[krisvi]

Simon G. - Karlovic I. 2.25
W pierwszej rundzie mamy bardzo ciekawy pojedynek i zarazem value. Szybkie korty w Cincinnati powinny sprzyjać Doktorowi, który z pewnością wykorzysta swoje atuty i przyzwoitą formę. Przed Francuzem bardzo trudny pojedynek. Ostatnio w kiepskiej formie. W Montrealu łatwo uległ Youzhnemu. Cięzko mu będzie przełamać Ivo. Pytanie tylko czy będzie w stanie utrzymać swoj serwis? Jeśli nie to będzie szybko po meczu. Jeśli tak to TB już powinien być gładki i przyjemny dla Karlovica. Zdecydowanie warto iść w stronę Chorwata. Bet dnia jak dla mnie.

 

[aka-shakal]

Podejrzane mecze:
Cuevas P. 5,42 - Federer w następnej rundzie, Bautista po 1,18?
Fish M. 5,72 - Troicki od Wimbledonu dużo sprzedaje, w następnej rundzie Murray. Fish gra u siebie po długiej przerwie. Byłaby to fajna niespodzianka dla kibiców. @Edit: Niezły kasjer z Troickiego. ????
Paire B. 2,90 - Następna runda i Djokovic. Muller stary, praktycznie tylko serwis, a zaraz US Open. Francuz LL, nie takie rzeczy świat tenisa widział. @Edit: Zaczęło się robić gorąco w 2 secie.
Donaldson J. - Mahut N.
Mahut N. ::: 1,62 ::: Pinnacle ::: 2/3
Jak dla mnie to jest typ dnia. Panów dzieli aż 15 lat! Jared dostał tutaj dziką kartę, ma dopiero 18 lat. Dla porównania dodam, że zagrał z lubiącym chodzić do siatki Mullerem w Atlancie i wygrał z nim zaledwie 5 gemów. Co tu dużo pisać, Francuz jest o kilka lat bardziej doświadczony, ma ten zmysł tenisowy, błysk, myśli, wie kiedy pójść do siatki. Kwalifikacje przeszedł bardzo, a to go jeszcze bardziej premiuje w tym meczu bo zapoznał się z kortami, zaaklimatyzował się. 2:0 z Tiafoe i 2:0 z Stevem Johnsonem to bardzo dobre wyniki. Tutaj również powinno być spokojne 2:0.
Wynik: 7:5 (2)6:7 6:2

 

[dangerzone]

Fognini-Kokkinakis
Fognini 1,82
Jasne jest to,że Włoch na nawierzchni twardej gra dużo słabiej niż na mączce,ale moim zdaniem dlatego,bo poprostu mu sie nie chce przykladac do lepszej gry na kortach twardych i wyglada to jak wyglada,czyli bilans mocno ujemny.Są jednak takie turnieje jak ten w Cinnicinatti gdzie Fognini ma do obronu punkty za ćwiercfinał i dlatego mysle,ze dzisiaj sobie nie odpusci i wyjdzie zwyciesko z tej potyczki.Trafił niezle,bo na kwalifikanta Kokkinakisa,jednego z mlodej fali australijskich zawodników,który po 2 ciezkich bojach z Harrisonem bez formy i Ilhanem,który tez jakos ostatnio nie błyszczy zameldował sie w 1 rundzie tego mastersa,i na moje tutaj skonczy sie jego przygoda..

 

[dx2]

Fish to juz tylko odcina kupony. Mu do rozegrania zostaly tylko 2 turnieje: ten w Cincinnati i US Open na ktorym zakonczy swoja kariere. Chyba, ze jeszcze sie porwie na Winston-Salem pomiedzy tymi turniejami, wtedy zostana 3 turnieje, ale jakos w to watpie. 3 lata temu to Fish wygralby ten mecz w cuglach w Cincinnati, teraz to bym nawet zlotowki na Mardy'ego nie postawil.

 

[canabis]

Sousa J. - Kohlschreiber P.
Over 20,5g @1,83 Pinnacle Sports
+1,5s Sousa @2,09 Pinnacle Sports

Myślę że, Sousa nie jest na straconej pozycji.
Co najmniej 1s jest w jego rękach, według mnie.
69% pierwszego podania, drugiego zaś 49% całkiem nieźle się prezentuje.
Kohlschreiber spadł nieznacznie w rankingi z 24 w 2014r. na 28 ( obecna), został pobity w 1 rundzie Wimbledonu, został pobity w 2 rundzie Roland Garros gdzie odprawił go Andujar (42) długi 5 setowy pojedynek, odpadł też w 2 rundzie na Australian Open , gdzie przegrał z Tomicem , ostatnio wygrał turniej z Mathleu ( 109 rakieta) w finale pokonał go w 3 setowym boju.
Dla mnie na obecną chwilę Niemiec nie jest w takiej dyspozycji żeby wygrał to spotkanie z łatwością, warto dodać że ostatni pojedynek w lutym 2015r. wygrał właśnie Sousa i to w 2 setach.
Niemiec ma już 32 lata i najlepsze za sobą, rok 2012 gdzie był 16 rakietą już przeminął, jego młodszy o 6 lat przeciwnik osiągnął rok temu najlepszy wynik w karierze osiągając 35 miejsce w rankingu atp.
Wszystko wskazuję na wyrównane spotkanie liczę też po cichu na Jao który z pewnością pokaże się z dobrej strony.

 

[gawronix]

Cincinati Singiel
Fognini 2,00 Bet365
Fabio lubił tu grać w poprzednim sezonie przeszedł co nieco, skończył się sezon ceglany więc pora na pierwsze zwycięstwo na hardzie Thanasi może sie uczyć tenisowego rzemiosła od Włocha kursów nie rozumiem, jakim cudem 79 zawodnik rankingu może być faworytem buków? Kokkinakis cudem przeszedł kwalifikacje, pokonał nieudacznika Ilhana i nieudacznika Harrisona. Coś mi tu nie pasuje i nie będzie pasowało stawiam na WŁOCHA

 

[maykixd]

Sergiej @4.0 niestety Ukrainiec dal ciala.
Dzisiaj czuje dzien pelen niespodzianek, ale to tylko dlatego, ze buki powystawialy dziwnie kosmiczne kursy... niby Berni cos tam gra w tym sezonie, niby cos osiaga, ale jakos tak bez jaj to wyglada... a Ukrainiec kompletnie zawodzi, choc z Nadalem w MR gral niezle, Tomic nie bedzie tak bronil (choc Rafa ostatnimi czasy to zaden zawodnik), tutaj mysle, ze zobaczymy zaciety pojedynek i moze on pojsc w dwie strony, a kurs 4 bedzie latwy do kontrowania, biorac pod uwage, ze Tomic gra slabo w obronie sadze, ze szanse powodzenia sa.

 

[zyleta_87]

Celowo piszę tego posta w trakcie meczu... Bo to co robi troicki to się w głowie nie mieści,AKA SHAKAL ma rację, Serb to sprzedawczyk... Niewiem oczywiście jak to spotkanie się zakończy, ale po dotychczasowych rozegranych gemach widać,że Victorowi wogole nie zależy... Nie walczy o żadną piłkę, czasami wydaje się że celowo wyrzuca po autach...(gdy piszę tego posta Fish ma serwis na seta przy stanie 5:2)

 

[zabmistrz]

Lu - Goffin 2 1.32
Pokonanie w Montrealu dwóch hardcourt'erów, do tego gładko (Johnsonowi i Querreyowi oddał w sumie 12 gemów). Równy mecz z Kitajcem robią wrażenie. Lu łamał się jak zapałka z Luźnym. Nie jest to już ten sam zawodnik co jeszcze sezon temu. Jak dla mnie zdecydowanie Goffę.

Janowicz - Monfils 2 1.25
Jerzyk wybitnie nie lubi amerykańskich hardów. Niewiadomo czemu ale mu nie leżą dużo lepiej mu się gra na antypodach, nie pisząc już o turniejach pod dachem. Monfils stabilna forma pokonał ostatnio Foga przegrał z Mullerem. Potrafi sporo przebić i serwis go podratuje. Janowicz swoim serwisem robi więcej szkody niż pożytku. Sam się połamie i Francuz odniesie zwycięstwo.

Fognini - Kokkinakis 1 2.09
Fog kontra Listonosz (Listonosz dwa razy nie PUKA, hehe). Najwyższa pora na win Foga na hardzie. Z Mąfi w Montrealu początek wyglądał obiecująco później jednak oddał mecz. Kokkinakis w ostatnich tygodniach jakby męczył się z własną grą porażka z Herbertem, 3 sety z Harissonem czy Ilhanem. Sporo punktów do obrony ma Włoch, powinien podejść na poważnie i wygrać.

Fratangelo - Sock 2 1.18
Na podbitke. Pojedynek wewnątrzamerykański jeszcze dzieli ich przynajmniej jedna półka. Sock doświadczeniem zdobytym na najwyższym szczeblu pokaże koledze miejsce w szeregu.

 

[tie-break]

Janowicz Jerzy - Monfils Gael 0:2, Pinnacle Sports 1.89

6:4, 7:5 Panowie zamienili się formą

VS.

Polak jak i Francuz w tym roku grają na pewno poniżej swoich możliwości. Lecz mimo wszystko osiągnięcia Gaela wyglądają znacznie lepiej. Monfils jak na byłą rakietę numer 7 powinien prezentować się lepiej ponieważ tak naprawdę tylko początek sezonu na hali miał dobry. Oczywiście turniej w Monte Carlo gdzie doszedł do półfinału i pokonanie po drodze Federera w dwóch setach czy 4 runda French Open albo 3 Wimbledonu to bardzo dobre wyniki lecz Francuza stać na więcej. Moim zdaniem na pewno jak na niego odnotował samych finałów za mało a co dopiero wygranych turniejowych. Okres po Wimbledonie w jego wykonaniu bardzo słaby bo zaledwie półfinał w Umagu gdzie uległ w trzech setach Thiemowi czy niedawno porażka w Montrealu z Mullerem 6:3, 3:6, 7:6.

Natomiast styl Janowicza od dłuższego czasu czyli od bardzo dawna wygląda bardzo źle. Tak naprawdę ciągnie się to od marca. Czytam co turniej zdania, że "zaufam Polakowi i teraz na pewno wygra bo w końcu musi się przełamać" pewnie....kiedyś się przełamie lecz moim zdaniem prędko to nie nastąpi. Jerzy, w większości przypadków ma problem ze swoim serwisem gdzie zawsze była to jego największa broń. Robi sporo niewymuszonych błędów czy często sam się łamie podwójnymi błędami serwisowymi. Niby w bezpośrednich pojedynkach jest 1:1 gdzie Panowie grali ze sobą ostatni raz podczas tegorocznej edycji AO i tam lepszy był Polak 3:2 lecz na początku roku zawsze są duże niespodzianki. Moim zdaniem Gael powinien sobie poradzić w dwóch setach ponieważ z Janowiczem na dobrą sprawę teraz może wygrać każdy, a Francuz to tenisista kompletny który potrafi wygrać praktycznie z każdym tenisistą. Różnica w umiejętnościach, doświadczeniu jak i psychice OGROMNA!!!.

 

[pro100]

Nie neguję typu wyżej ale serio Monfils to gracz z ułożoną glową? To świrus jakich malo spokojnie mozna go postawić w jednym rzędzie z Fogninim, Pairem czy Dolgopolovem wszystkich łączy jedno - sprany beret.

 

[dx2]

Ze passa ogolnie znakomita, to dzis zagram zupelnie inny sposob, ktory nie wymaga az tak duzych srodkow finansowych czyli na 2 underdogi:
Rozszerze pozniej o jakies hc gemowe jak bukmacherzy wystawia:
R.Ram-Chardy 1 @3.5
Tak sie juz w swiecie tenisa sklada, ze czesto jak grany jest duet duzych turniejow to zawodnikowi wychodzi tylko jeden. Zmeczenie, brak zaangazowania itp. Chardy zaliczyl znakomity wystep w Montrealu, a dzis dostanie rywala bardzo niewygodnego rownie swietnie serwujacego, ktory na pewno bedzie sie starac skoro dostal tu dzika karte. Chardy'emu dzis moze sie chciec mniej, ze tak powiem i szybko sie zniecheci. Tutaj wlasnie idealny bylby hc gemowy i najlepiej bukmacher gdzie krecz nie rowna sie zwrot.

F.Lopez-Raonic 1 @3.4
Hiszpan tez odpadl w 1 rundzie, ale po bardoz dobrym meczuz Robredo, wiec forma jest. Poza tym Hiszpanowi przydalby sie dobry wynik, gdyz byl polfinalista w Toronto rok temu, duzo stracil i warto byloby podgonic. Raonic wystartowal po tym swoim urazie w Kanadzie i przegral z Karlovicem. Raonic niby przegral w dwoch tie-breakach, ale jezlei popatrzy sie w statystyke to Karlovic byl w tym meczu sporo lepszy i wygral bezdyskusyjnie. Mam ogromne watpliwosci co do formy Raonica, ktory nie byl gotowy w ojczyznie, wiec tutaj niekonieczmu musi byc lepiej, a przeciwnik ma o co grac.

 

[valverde]

John Isner - Sam Querrey Typ: Querrey @ 2.50 Sportingbet
Pojedynek amerykańskich super-strzelb. Obaj gracze mają świetne warunki fizyczne i potrafią sypać asami, jak z rogu obfitości. Niewykluczone więc, że spotkanie rozstrzygnie się w tiebreakach. Dlaczego Querrey? Po pierwsze Isner choć zrobił niezły wynik w Montrealu awansując do ćwierćfinały, to jednak niemal przez cały turniej przeszedł z grymasem bólu i regularnie wzywając trainera. US Open tuż tuż więc pytanie, czy Jasiek będzie mocno nadwyrężał zdrowie, tym bardziej, że jeśli mu przyjdzie przegrać, to będzie to miało miejsce z rodakiem. Po drugie h2h 3-1 na korzyść Queerey i co równie ważne przy wygranych tiebreakach 4-2 sugerują, że Sam potrafi grać z rodakiem. Jednocześnie muszę podkreślić, że Quuerey choć nie osiągnął ostatnio spektakularnych sukcesów, to gra naprawdę niezły, jak na niego tenis. Oglądałem oba starcia w Waszyngtonie. Z Soedą miał mecz pod kontrolą i tylko przez własną nieuwagę stracił drugi set. Z kolei w starciu z Ciliciem w pierwszym secie był bliski przełamania Chorwata, zaś w drugiej partii serwował na set. Powyższe spotkania potwierdzają, że odporność psychiczna nie jest najmocniejszą stroną Sama, jednak na własnej ziemi, w dodatku w starciu z rodakiem myślę, że Querrey będzie pewniejszy i na nieco większym luzie.

 

[aka-shakal]

Trudno się nie zgodzić z powyższym typem Valverde, Isner najwyższy czas na zasłużony odpoczynek, granie 4 tygodnia pod rząd przed zbliżającym się US Open to zły pomysł.
Kyrgios N. - Gasquet R.
Gasquet R. -1,5 gema ::: 1,78 ::: Pinnacle ::: 2/3

H2H 1:3 z lat 2014-2015. Powoli z tych ich meczów robi się mały tenisowy klasyk. Spotkanie z wieloma podtekstami, ja już nie raz pisałem, że gdyby Gasquet rok temu na Wimbledonie wykorzystał choć jedną z 9 piłek meczowych to kto wie jakby potoczyła się dalej kariera Kyrgiosa. W pozostałych meczach Francuz totalnie zdominował doświadczeniem młodego nieokrzesanego Australijczyka. Gram handicap azjatycki z tego powodu iż Richard wycofał się z turnieju w Kanadzie, może ma jakiś drobny uraz i w przypadku kreczu dostanę zwrot o ile podda spotkanie. Nick jak wiemy narobił w okół siebie ostatnio dużo negatywnego szumu, to może odbić się delikatnie na jego formie, już w meczu z Isnerem praktycznie sam się połamał i przegrał mecz w dwóch setach bez tie-breaka. Najciekawsza informacją jest fakt, że w następnej rundzie czeka Kokkinakis... Tak to ten który pukał aktualną "nastkę" Wawrinki, człowieka który porzucił żonę z dzieckiem dla młodszej.

Wynik: 2:6 1:6

 

[januszbiznesu]

Wczoraj lekka wtopa z Paire, ale brawa dla niego. Dzisiaj uderzamy w jeden dubel.

Anderson + Robredo @ ako: 2,01 PinnacleSports

Anderson @ 7-6 3-6 6-1
Robredo @ 3-6 6-3 6-1

Wczoraj przeliczyliśmy się z Muellerem, powalczył w 2 secie, ale ostatecznie przegrał rozgrywki tie breakowe. Dzisiaj postanowiłem pograć na Andersona, który zalicza rozczarowujące występy na amerykańskich kortach. Dlaczego? Otóż uważam, że taki zawodnik jak on, który zazwyczaj dobrze prezentuje się na turniejach rangi 1000 nie może pozwolić sobie na kolejną wpadkę. Porażki z walczącym Zverevem i Rosolem na pewno nie były dla niego przyjemne, ale czas się otrząsnąć a Mayer wydaje się być dobrym kandydatem do przysłowiowego ,,przełamania''. Argentyńczyk grywa solidnie, ale zazwyczaj przegrywa z lepszymi od siebie. Porażki z Chardym, Nishikorim. Wydaje się, że na tę chwilę Leonardo pewnego poziomu nie przeskoczy a na szybkich kortach, gdzie dobrze radzą sobie gracze pokroju Karlovica czy też Andersona kwestia zwycięstwa może być dla niego dość trudna. Liczę na dobry pojedynek ze strony Kevina.

Do dubla dorzucam Robredo, który w poprzednim roku wykręcił w Cincinnati dobry wynik. Zagra z Andujarem, o którym często mówię, że na harda to się on nie nadaję. Owszem, pokonał Dancevica, pokonał kiedyś Nieminema i w tym roku to by było na tyle, jednak jego zwycięstwa nie wyglądają okazale i zazwyczaj zalicza po jednym triumfie, o ile sprzyja mu losowanie, po czym żegna się z turniejem. Tommy z kolei ostatnio pożegnał się z turniejem po dość wyrównanym spotkaniu z Murrayem, co także dobrze mu wróży, wcześniej odprawił po dobrym meczu obu zawodników Lopeza. Myślę, że jest w tym starciu faworytem i powinien spokojnie wygrać z Andujarem.

Zastanawiam się także, czy nie pograć lekko w over 2,5 seta (kurs 2,37) w starciu Coric vs Zverev. Obaj młodzi, obaj mogą stracić koncentrację na chwilę a spodziewam się w tym starciu wiele walki i wielu zwrotów akcji. Tutaj jednak bez analizy.

Coric@ 7-5 3-6 7-6

 

[vasyl86]

Federer + Raonic @ 1,46 Pinnacle
Roger Federer zagra dziś w środku nocy z Roberto Bautistą. Porażka Szwajcara byłaby wielkim szokiem. Hiszpan to solidny tenisista na hard, potrafi przebijać na drugą stronę, ale czy zrobi to krzywdę Federerowi? Mamy szybkie korty, więc i ataki Rogera będą dawały lepsze efekty. Kurs na wygraną Szwajcara stosunkowo wysoki (1,1) pewnie z racji tego, że nie grał jeszcze na hardzie w USA po Wimbledonie. Bautista nieźle grał w Montrealu, a w 1 rundzie pokonał Cuevasa. Cincinnati to turniej Federera - wygrywał tu już 6 razy, nie potrafię sobie wyobrazić tu innego wyniku jak zwycięstwo Szwajcara.
Raonic gra z Lopezem. Kanadyjczyk w Montrealu odpadł szybko z Karlovicem po 2 tiebreakach. Gdy gra dwóch serwismenów i dochodzi do tiebreaków to równie dobrze może wygrać jeden lub drugi. Raonic w Montrealu grał swój pierwszy mecz od czasu Wimbledonu i mógł nie być przygotowany optymalnie, a poza tym trafił tam na dobrze dysponowanego Chorwata. Dzisiaj rywal będzie moim zdaniem łatwiejszy, bo będzie to słabo grający ostatnio Feliciano Lopez. W 2014 nazbierał sporo punktów, ale w tym sezonie gra zdecydowanie gorzej. Mocno zawiódł na kortach trawiastych, w na US Open Series pokonał tylko Hewitta. W 2014 i jeszcze na początku 2015 Raonic i Lopez grali wyrównane pojedynki, ale teraz sytuacja jest nieco inna i to Kanadyjczyk jest faworytem i ma o co grać, bo do obrony są punkty za półfinał z 2014.
Raonić dawno tak słabo nie grał.

 

[roxanne]

Bellucci 4.33 2/10 bet365

Nic nie gra Berdych, jak widac slub podzialal negatywnie, zreszta w srodowisku od dawna mowi sie, ze ta panienka szybko pociagnie go w dol chociaz wiadomo, ze kasa sie musi zgadzac takze cos tam Czech bedzie musial jeszcze pograc. Poki co brak formy. Po kompromitacji podczas Wimbledonu zagral tylko w Kanadzie i oczywiscie przegral w pierwszej rundzie z Donaldem Youngiem 6-7 3-6. Bellucci az taki cienki nie jest aby wystawiac ponad 4, nawet solidny mecz z Djoko w Canadian Masters. No i h2h 2-3 a tylko jedna wygrana pewna Berdycha 2-0, reszta meczow mocno zacieta, Brazylijczyk wygral oba mecze 2-0 ale na piasku no i lata 2008-2011 wiec nie mozna tego brac az tak na powaznie ale Tomas miewa problemy wlasnie z takimi graczami. Tym bardziej jak brakuje formy.

 

[rw]

Pablo Andujar - Tommy Robredo 6:3 3:6 1:6
Typ:
2 1.42 Pinnacle 5/5
-3 g 1.709 Pinnacle 3/5
- 1,5 seta 2.13 Pinnacle 2/5


Kontynuuje stawianie przeciwko Andujarowi na twardych. Dla mnie to kompletne beztalencie, bez mocy i skrajny przykład gracza usposobionego tylko pod clay. Po raz kolejny staty hiszpana na twardych:
w tym roku 2/8 (wygrana z totalnie zagubionym Nieminenem i Dancevicem)
all 33/66
Robredo to już o wiele wyższa półka niż Dancevic. Forma może nie najwyższa ale poniżej pewnego poziomu Hiszpan nie spada. W Monteralu wygrał z zawsze groźnym na twardych Lopezem oraz powalczył z Andym. H2H co prawda 2:1 dla Alby, ale oba zwycięstwa na ziemi. Kurs na win Robredo powinien moim zdaniem być max 1.2. Co do handicapów to Robredo gra mnóstwo spotkań 3 setowych, więc odrobina ostrożności przy stawianiu.

Edit/ Robredo w pierwszym secie wyszedł jak śpiący królewicz, dalej według planu