>>> Odbierz prawdziwy ZAKŁAD BEZ RYZYKA! <<<<

23 kolejka Premier League [31.01-01.02.2015 r. ]

Status
Zamknięty.
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Dołączył
Grudzień 28, 2007
Posty
8589
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
Old Trafford




Punktem kulminacyjnym 23 kolejki Premier League jest bez wątpienia starcie Chelsea z Man.City. Na temat tego meczu dyskutujemy -&gt; http://forum.bukmacherskie.com/f339/chelsea-londyn-manchester-city-hit-23-kolejki-premier-league-30-01-godz-18-30-a-117993.html


Oprócz starcia na szczycie czeka nas szereg innych ciekawych konfrontacji, chociażby spotkanie Liverpoolu z West Hamem. The Reds nie przegrywają już tak często, złapali lepsza dyspozycję i postarają się przeciwstawic jednej z rewelacji tego sezonu czyli West Hamowi. Dodatkowym smaczkiem będzie powrót niespełnionych na Anfield, a obecnie dobrze sobie radzących w zespole Allardyce&#39;a czyli Carrolla i Downinga.

Teoretycznie łatwe zadanie czeka Man.Utd, ale co tym razem wymyśli van Gaal i czy znowu będzie to nieszczęsne ustawienie 3-5-2 ?
Arsenal na fali, po kontuzjach wracają wazni gracze, a ich rywalem Aston Villa. Spodziewać się nalezy 3pkt dla Kanonierów, ale to jest Premier League.

Zapraszam do dyskusji ;)
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Dołączył
Luty 28, 2012
Posty
1890
Reaction score
0
Punkty
0
Crystal Palace - Everton
Odkąd Alana Pardew przyszedł do Crystal, Orły poprawiły swoją grę i notują świetne rezultaty. Zaczęły też strzelać sporo bramek, co wcześniej przychodziło im raczej z wielkim trudem. Widzę w tym meczu over. Orły z Pardew na ławce strzelają w każdym spotkaniu, z Dover w pucharze cztery bramki, z Tottenhamem dwie, z Burnley trzy i z Southampton także trzy, a trzeba dodać, że Święci to najlepsza defensywa ligi. Przy okazji też Orły tracą bramki, co również zwiększa szanse na over. W tym sezonie, gdy na Selhurst Park przyjeżdżała mocna drużyna, to over pokryty był w każdym przypadku. Orły mocno spinają się na czołowe zespoły i grają ofensywnie, wystarczy przypomnieć chociażby 2:1 z Tottenhamem i 3:1 z Liverpoolem. Sporym atutem są kibice. Obecnie na Selhurst Park panuje najlepsza atmosfera w Premier League. Widać, że żywiołowy doping pomaga piłkarzom Crystal Palace.

W tym meczu nie przekreślałbym szans Evertonu nawet na wygraną. Crystal Palace wygrywał wszystkie spotkania odkąd trenerem jest Pardew i strzela sporo bramek. Natomiast Everton gra w tym sezonie dużo poniżej oczekiwań. Notuje serię 5 porażek na wyjeździe, co jest najgorszą tego typu serią Evertonu w Premier League. Wszystko wygląda zbyt pięknie i zbyt prosto, żeby stawiać tutaj 1X. Ja nie zaryzykuję stawiania w którąkolwiek stronę, ale nie zaskoczy mnie nawet zwycięstwo The Toffees. Liczę na to, że strzelą przynajmniej jedną bramkę. Na pewno będzie o to łatwiej niż ostatnio z WBA, gdzie drużyna Pulisa zagrała jak typowe Stoke za czasów Pulisa. Everton miał problem, żeby sforsować defensywę rywala. Crystal gra bardziej otwarty futbol i nie trzyma się kurczowo obrony. Everton miał też aż 2 tygodnie na przygotowanie się do tego meczu. Tyle czasu nie miał Martinez od początku sezonu. Albo była liga na przemian z pucharami albo mecze reprezentacji, na które większość jego zawodników musiała jechać. Myślę, że Martinez po tych dwóch tygodniach postarał się o poprawę dotychczasowych błędów i Everton zagra z Orłami lepiej niż dotychczas.

Spodziewam się dobrego otwartego meczu i moje typy to over 2,25 i BTS. Ostatnie dwa bezpośrednie mecze kończyły się wynikami 3:2.

Crystal Palace - Everton over 2,25 @ 2,04 Pinnacle ⛔ 0:1
Crystal Palace - Everton BTS @ 1,95 William.Hill ⛔




Stoke - QPR

W przypadku Stoke mam taką zasadę, że nie gram ich po kursach niższych niż 2,00. Oni potrafią wygrać z każdym na własnym stadionie, ale jak trafi im się rywal z niższej półki i The Potters są wyraźnym faworytem, to sporą część tego typu meczów nie potrafią wygrać. Nie bez znaczenia jest tutaj fakt, że piłkarze Stoke biegają w koszulkach z logo Bet365. Sporo już pieniędzy The Potters zarobili nie tylko dla Bet365, ale także dla innych buków swoimi niespodziewanymi zwycięstwami i niespodziewanymi porażkami. Tym razem na zwycięstwo Stoke bukmacherzy dają kurs zaledwie 1,63, a to w ich przypadku oznacza, że prawdopodobieństwo wtopy jest bardzo duże. Meczów, których nie wygrali, a teoretycznie powinni jest bez liku, można samemu poszukać. W tym sezonie już kilka takich spektakularnych wtop zaliczyli, jak chociażby porażki na własnym stadionie z beniaminkami z Burnley i Leicester lub z Aston Villą. Zresztą z beniaminkami zawsze grało się The Potters bardzo trudno:

Sezon 14/15
Stoke – QPR ???
Stoke – Burnley 1:2
Stoke – Leicester 0:1

Sezon 13/14
Stoke – Hull 1:0
Stoke – Cardiff 0:0
Stoke – Crystal Palace 2:1

Sezon 12/13
Stoke – Southampton 3:3
Stoke – Reading 2:1
Stoke – West Ham 0:1

Sezon 11/12
Stoke – Norwich 1:0
Stoke – Swansea 2:0
Stoke – QPR 2:3

Sezon 10/11
Stoke – Newcastle 4:0
Stoke – WBA 1:1
Stoke – Blackpool 0:1

Sezon 09/10
Stoke – Birmingham 0:1
Stoke – Wolves 1:1
Stoke – Burnley 2:0

QPR przegrał wszystkie 11 meczów wyjazdowych od początku sezonu i tym samym Harry i spółka przeszli do historii Premier League, bo jako pierwszym udał się ten właśnie wyczyn, który zapewne nieprędko zostanie pobity. Najwyższy czas skupić się na zdobywaniu punktów, a nie na biciu rekordów. Liczę, że w czasie tych dwóch tygodni przerwy Harry coś zmieni w grze swojego zespołu. Jednak bardziej liczę w tym meczu na Stoke i ich tendencję do robienia niespodzianek.

Stoke - QPR QPR +0,5 @ 2,38 Pinnacle ⛔ 3:1



Liverpool - West Ham

W tym meczu zagrają dwie drużyny o podobnym poziomie. W związku z tym za bardzo nie rozumiem kursów, jakie wystawili bukmacherzy. Dla mnie ten mecz jest typowym 50/50, a kursy sugerują, że Liverpool jest wyraźnym faworytem. Liverpool ma świetną serię 11 meczów bez porażki licząc wszystkie rozgrywki. W ostatnich meczach można dostrzec, że poprawili swoją grę. Było to widoczne w dwumeczu z Chelsea, ale ja po tych meczach z The Blues sam nie wiem czy to Chelsea była tak słaba, czy Liverpool zagrał tak dobrze. Pewnie po trochu tego i tego. Większość spotkań z tych jedenastu Liverpool grał ze słabeuszami jak Bournemouth, Burnley, Leicester, Wimbledon, Sunderland, Aston Villa czy Bolton. Z mocniejszych drużyn oprócz Chelsea grali z Arsenalem, gdzie cudem uratowali remis oraz ze Swansea, gdzie rozgromili Łabędzie, ale jak popatrzy się na inne mecze Swansea z ostatnich tygodni to widać, że te 4:1 to nie był przypadek - Łabędzie są po prostu bardzo słabe w ostatnim czasie. West Ham może tę serię przerwać. Młoty dobrze prezentują się w tym sezonie. Do składu powrócił też najlepszy strzelec - Sakho, który wszedł w drugiej połowie z Bristol i zdobył zwycięską bramkę. Ja gram West Ham +0,75, ale można też zagrać X2.

Drugi mój typ na ten mecz to 1/X. Myślę, że Liverpool mocno zacznie i strzeli w pierwszej połowie. Ostatnio z Hull i z Bristol Młoty słabo wchodziły w mecz i w obu przypadkach cudem udało im się nie stracić bramki. Z biegiem czasu West Ham powinien zyskiwać inicjatywę i być może doprowadzi do wyrównania. Liverpool może opaść z sił, bo ma za sobą dwa ciężkie mecze z Chelsea (w tym dogrywkę) i z Boltonem. Z The Blues w obu meczach grali podstawowi gracze, a z Boltonem były 2-3 zmiany w wyjściowej jedenastce. West Ham w tym czasie grał tylko jedno spotkanie. Po takim kursie na 1/X można spróbować. Można też spróbować za drobne 1/2, ale nie ma tutaj żadnych przesłanek za łamańcem wynikającym z H2H jak ostatnio z Tottenhamem i Leicester. Po prostu Liverpool może w końcówce opaść z sił na tyle, że będą tylko bronić wyniku, a West Ham ich dobije.

Liverpool - West Ham West Ham +0,75 @ 2,03 Pinnacle ⛔ 2:0
Liverpool - West Ham 1/X @ 17,00 Bet365 ⛔
Liverpool - West Ham 1/2 @ 41,00 Bet365 ⛔




Man United - Leicester

Zaryzykuję typ na dokładny wynik. W ostatnich 5 meczach na Old Trafford pomiędzy United a Leicester 3 razy padł wynik 2:0. Leicester przegrał w tym sezonie 8 meczów wyjazdowych, z czego aż 5 kończyło się wynikiem 2:0. W tym sezonie Manchester jeszcze nie wygrał na Old Trafford wynikiem 2:0, więc być może czas na pierwsze takie zwycięstwo. Wg kursów wystawionych przez buki, wynik 2:0 jest najbardziej prawdopodobny.

http://www.livesports.pl/mecz/2wWe21Hk/#h2h;away

http://www.oddsportal.com/soccer/england/premier-league/manchester-united-leicester-2wWe21Hk/#cs;2


Drugi mój typ na ten mecz to over 3,5 rożnych Leicester. Spodziewałem się raczej linii 4,5, więc z miłą chęcią pobiorę over 3,5. Leicester w większości meczów wyjazdowych pokrywał tę linię. Zresztą Lisy należą do tych drużyn, które nabijają sporo kornerów. Przez ostatni miesiąc Leicester poprawił swoją grę, więc na Old Trafford na pewno będą atakować.

Man United - Leicester 2-0 @ 7,50 Bet365 ⛔ 3:1
Man United - Leicester Leicester over 3,5 rożnych @ 1,83 Bet365 ⛔




West Bromwich - Tottenham

Stawiam w tym meczu BTS. O Tottenhamie już pisałem ostatnio. Jest to overowa drużyna, która zarówno sporo strzela jak i potrafi tracić bramki ze słabszymi rywalami. Kilka dni temu potrafili stracić dwie bramki z Sheffield United z League One. Rzadko udaje się Kogutom zachować czyste konto na wyjeździe - w zasadzie to tylko raz na 10 spotkań zachowali czyste konto, a BTS padł 8 razy. WBA po przyjściu Pulisa notuje bardzo dobre rezultaty, i w lidze i w pucharach. Ostatni mecz z Evertonem w lidze zagrali bardzo defensywnie, ale sądzę, że tym razem zagrają już bardziej do przodu. Na Goodison Park przyjechali po remis i go wywieźli. U siebie będą grać bardziej odważnie, mniej więcej tak jak Stoke z czasów Pulisa - u siebie postawią na atak, a na wyjazdach na obronę. Formę ostatnio złapał Anichebe i wyraźnie odżył Berahino. Z drugiej strony Kane i Eriksen, tak więc bramki powinny padać.

WBA - Tottenham BTS @ 1,91 William.Hill ⛔ 0:3



⛔ dzisiaj dzień tragedia, na szczęście część odrobiona na live


Arsenal - Aston Villa

Tu raczej faworyt jest znany, ale ja typuję over 2,5. Jak dobrze pójdzie to Arsenal jest w stanie sam ten over pokryć. Zacznę od H2H. Na ostatnie 17 meczów na stadionie Arsenalu over padł 11 razy, a under 6. http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home=hA1Zm19f&amp;amp;away=W00wmLO0&amp;amp;where=1. Arsenal jak zwykle u siebie dominuje w każdym meczu ze słabszą drużyną i bardzo często kończy się na co najmniej dwóch bramkach z ich strony. Rzadko zdarza się Arsenalowi nie strzelić w ogóle. Bardzo możliwa jest też bramka ze strony Aston Villi. Wprawdzie jeśli chodzi o strzelanie to nie mają się czym chwalić, bo dorobek 11 bramek w 22 meczach jest po prostu mizerny, ale ostatnio potrafili zdobyć aż 2 bramki z Bournemouth. Widać też poprawę jeśli chodzi o atak. Już w meczu z Liverpoolem było to widać za co zostali pochwaleni w studio MOTD. Ale Aston Villa jak to ma w zwyczaju dużo marnuje. Oni potrafią dochodzić do sytuacji strzeleckich, ale większość z nich nie wykorzystują. Myślę, że są w stanie zdobyć bramkę na Emirates, bo Arsenal nie jest mistrzem obrony i często obrońcy przy ataku pozycyjnym zapędzają się za daleko. Zapewne ten mecz będzie tak wyglądał, że Kanonierzy będą siedzieć na połowie przeciwnika i wyprowadzać atak pozycyjny. To jest dobra taktyka dla Aston Villi, która lubi grać z kontry. Goście powinni mieć kilka takich okazji z kontry.

Arsenal - Aston Villa over 2,5 @ 1,74 Marathonbet ✅ 5:0


Jeszcze zastanawiam się nad WBA DNB. Jak jeszcze się zdecyduję na jakiś typ to dopiszę.
 
Ostatnio przyznane punkty reputacji:
fideliso +2 Punkty
zoumafan 23

zoumafan

Użytkownik
Dołączył
Styczeń 16, 2015
Posty
44
Reaction score
0
Punkty
0
Stoke win
Bet365 ✅✅✅
@1.67

Spotkaja sie ze soba 2 zespoly wlasnego boiska, dlatego moj typ kieruje w zwyciestwo gospodarzy, ktorym jest Stoke. Bez watpienia jest to zespol duzo lepszy od swojego rywala, bedacy w kazdym sportowym aspekcie lepszy od swojego przeciwnika. Do skladu po kontuzji wraca Moses, ktory bardzo dobrze radzi sobie na wypozyczeniunz Chelsea, natomiast z powodu kontuzji nie wystapi Bojan. Mimo to uwazam, ze The Potters na wlasnym stadionie sa wystarczajaco silni, aby uporac sie z londynczykami nawet bez obecnosci na boisku Bojana.

Crystal Palace-Everton BTS
Bet365 ⛔⛔⛔// gospodarze mieli duzo okazji, ale niestety...
@1.91

Tutaj wydaje mi sie, ze sprawa jest duzo prostrza. Crystal Palace po przejeciu sterow przez Pardew gra niesamowicie. Potrafia w znakomity sposob odrabiac straty bedac juz w wielkich tarapatach, a strzelanie bramek nie jest dla nich zadnym problemem pomimo tego, ze obecnie graja bez 2 kluczowych zawodnikow jakimi sa kapitan zespolu Jedinak oraz czlowiek, ktory napedza wiekszosc akcji Bolasie. Everton zupelnie nie przypomina tego Evertonu sprzed sezonu do tego stopnia, ze po przymierzaniu Martineza do takich klubow jak Barcelona obecnie szuka sie kandydata na jego zastepce, a przeciez ich sklad na gorsze sie nie zmienil. Mysle jednak, ze strzela chociaz jedna bramke z uwagi na to, ze gospodarze poki co maja problem z zachowywaniem czystego konta. Mysle, ze po takim kursie naprawde warto.
Southampton win
Bet365
@1.60

W tym spotkaniu celuje w zwyciestwo gospodarzy. Zarowno jedna jak i druga druzyna mocno oslabione. W ekipie gospodarzy zabraknie Wenyamy, Schneiderlina i Alderweirelda, natomiast po stronie gosci poki co trener Monk nie znalazl zastepcy Bonego, a Gomis to jednak w mojej opinii nie jest gracz az takiego kalibru. Do tego za czerwona kartke pauzuje Sigurdsson, ktory jest niepodwazalnie najwazniejszym awodnikiem pod wzgledem kreowania sytuacji kolegom. Wiemy tez, ze niedostepny bedzie Ki. Moim zdaniem Swansea moze czekac lekki przestuj, natomiast Swieci, ktorzy sa w niesamowitym gasie powinni podtrzymac dobra pasje, bo jak sie okazuje oni naprawde wierza w wielka 4 na koniec sezonu. Szanse sa, ale zeby to osiagnac musza takie spotkania jak niedzielny z Labedziami wygrac.
 
dobi 1,7K

dobi

Użytkownik
Dołączył
Grudzień 22, 2012
Posty
464
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
Kraków
vs.

Liverpool – West Ham
Godzina : 16:00
Typ : Over 2,5 + BTTS
Kurs : 2,10
Bet365


Lubię grać te zakłady w lidze angielskiej bo często po prostu mają szanse wejść i dość systematycznie wchodzą. Po takich kursach wystarczy skuteczność 50% i tak jest + długoterminowo. A wiadomo, że nie gra się wszystkich ;) Przejdźmy do meczu.

Liverpool to ekipa, która gra ostatnio coraz lepiej i wraca na właściwe tory. Póki co jest to ekipa z 8. miejsca w tabeli i podejmą na Anfield Road drużynę z miejsca nr 7. – West Ham. Ostatnio grają na pewno efektywnie aż 13 pkt w ostatnich 5 meczach to bardzo dobry wynik jak na tę ligę gdzie każdy może wygrać z każdym. De facto nie przegrali od 11 spotkań, ostatni raz to bolesna porażka na Old Trafford. Niedawne mecze z Chelsea w pucharze były chyba jednymi z najlepszych meczy The Reds w tym sezonie. Widać, że wracają do optymalnej wysokiej formy, a według niektórych może już to zrobili.
West Ham to jak dla mnie, bardzo miłe zaskoczenie tego sezonu. Pisałem o nich wiele razy wiele superlatyw, więc nie ma sensu żebym powielał po raz kolejny te słowa. Ich ostatnie porażki, to mecze z drużynami z Londynu (Chelsea, Arsenal)w ciężkim okresie świąteczno-noworocznym. Później było już lepiej, aczkolwiek 4 z 6 meczy zakończonych remisem nie wróży dobrze. W każdym bądź razie oglądałem ich parokrotnie i zawsze przyjemnie się ogląda mecze Młotów. Świetnie grają tam Song a przede wszystkim Amalfitano, który często wchodzi z ławki i pomaga kolegom niejednokrotnie. Martwią natomiast dziury w obronie, które nierzadko wykorzystywane są przez rywali.
Ostatni taki typ w meczach West Hamu na przestrzeni 10, to tylko mecz z Arsenalem przegrany 1:2. Natomiast myślę, że jutro będzie podobnie, tyle że na korzyść Liverpoolu. Jak pisałem The Reds wrócili/wracają do optymalnej formy i powinni ten mecz wygrać, ale zapewne nie z czystym kontem. Spodziewam się otwartego meczu, a wiadomo jak to wygląda w przypadku ofensywnych dobrych drużyn, albo szachy albo wymiana ciosów przez 90 minut. Zdecydowanie wolę tę drugą opcję. BTTS tu powinien wskoczyć lekko, Młoty nawet jak gra im się ciężko to zazwyczaj wpakują coś do siatki, oby była tak i tym razem; a Liverpool niech dopełni formalności i strzeli przynajmniej dwa gole.

Powodzenia! ????

PS. Podpisuję się pod tym co napisał bułeczka odnośnie meczy Arsenalu, Evertonu i Totków ;)
 
pyrus122 1,8K

pyrus122

Użytkownik
Dołączył
Październik 25, 2013
Posty
627
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
Koniecpol
▶Hull - Newcastle

Według mnie jest to spotkanie w którym możemy spodziewać się wysokiej ilości kartek.
Dlaczego?
  • Hull zajmuję 18 pozycję w tabeli i myślę że dziś bardzo będzie im zależało na tym aby wygrać w końcu spotkanie po ostatnich dwóch z rzędu porażkach i odpić się od strefy spadkowej. W podobnej sytuacji są goście, którzy też przegrali swoje dwa ostatnie spotkania, ale mają również fatalną dyspozycję na wyjazdach gdzie zdołali zdobyć zaledwie 9 pkt na 11 spotkań.
  • Sędzia tego meczu będzie P.Dowd, który w 2015 roku pokazał 16 kartek w 4 spotkaniach Premier League.
  • Spotkania w 2014 roku pomiędzy tymi drużynami byłe obfite w ilość kartoników:
Newcastle - Hull 6 kartek
Hull - Newcastle 5 kartek​

Moja propozycja:

Ilość kartek POWYŻEJ 4.5 @ 1.83

// bet365
✅ ✅
 
rifraf7 246

rifraf7

Użytkownik
Dołączył
Listopad 2, 2007
Posty
1008
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
Kraków
Crystal Palace - Everton
Drużyna Palace po zmianie trenera nie przegrała żadnego meczu, co więcej prezentują ładną ofensywną grę, dużo strzelają ale i dużo tracą. Kibice na ten moment stoją murem za drużyną i wszystko wydaje się zmierzać w dobrym kierunku. The Toffies z kolei są na przeciwnym biegunie. Mają teraz serię 6 meczy bez zwycięstwa, a grali takie mecze jak ze Stoke u siebie, czy mecz z Hull, a więc przeciwnicy nie koniecznie byli poza zasięgiem. Wykorzystując fakt, że z pucharów Everton odpadł już wcześniej trener Martinez zabrał drużynę na obóz do Kataru. Martinez jeszcze prowadząc Wigan zawsze miał lepsze wyniki na wiosnę, co biorąc pod uwagę potencjał Evertonu powinno się zdarzyć też w tym sezonie. Mecz zapowiada się na wyrównany co zresztą sugeruje aktualna tabela. Ja tutaj gram under kartkowy. Sędziuje East ( 6 spotkań: 24 żółte i 0 czerwonych). Everton 40 żółtych i 1 czerwona, Palace 39 żółtych i 3 czerwone. Obie ekipy znajdują się w dolnej polówce tabeli nie tylko jeśli chodzi o punkty, ale też w tabeli kartek. Spodziewam się dobrej, ofensywnej gry i ukierunkowania na atak obu zespołów. Crystal właśnie taki styl obrało po przyjściu Pardew&#39;a, a Everton nie ma wyjścia jeśli chcą poprawić swoją sytuację w tabeli w takich spotkaniach muszą atakować.
under 4,5 kartki 1,72 Bet365 ✅

Manchester United - Leicester
Czerwone Diabły zakończyły swoją serię bez porażki w meczu ze Świętymi, w którym minimalnie lepsi okazali się goście. Później co prawda była pozytywna odpowiedź, czyli ogranie QPR na wyjedzie 2-0. Niepokoić z kolei może bezbramkowy remis z Cambrigde w pucharze, bo skład wystawiony przez holenderskiego trenera był dość mocny. Teraz jednak wracamy do ligowej rzeczywistości i przede wszystkim Diabły wracają na Old Traford, gdzie mimo ostatniej porażki mają znakomity bilans. Lisy z Leicester ostatnio zaczęły odnosić dobre rezultaty i z 6 ostatnich spotkań tylko jedno przegrali, a aż 4 wygrali. Tak dobra seria przyszła w momencie, gdy goście mieli serię aż 13 spotkań bez wygranej. Co do składów to United bez Younga, Carricka i być może Evansa. Lisy bez Mahreza, Wooda i Jamesa oraz Schmeichela. W przypadku tego meczu należy pamiętać o pierwszym starciu zakończonym sensacyjnym wynikiem 5-3 dla Leicester, pomimo prowadzenia United 3-1. Uważam, że chęć rewanżu za tamto upokorzenie będzie w podświadomości piłkarzy gospodarzy, którzy tym razem odprawią Leicester bez punktów.
United win 1,36 Bet365 ✅
United over 1,5 gola 1,44 Bet365 ✅
United -1,5 2,075 Bet365 ✅

Sunderland - Burlney

Mecz z cyklu za 6 punktów, obie ekipy walczą o utrzymanie, obie zgromadziły po 20 punktów. Sunderland od 5 ligowych kolejek bez zwycięstwa, a przegrane jak 1-3 z Hull u siebie na pewno sa powodem do wstydu. Warto wspomnieć, że już przed ostatnim zwycięstwem tej drużyny z Newcastle było w klubie gorąco, ale wygrane derby trochę uspokoiły kibiców. Jednak jeśli wyniki dalej będą wyglądały tak jak ostatnio cierpliwość fanów może się szybko skończyć. Burlney na lekkiej fali wznoszącej, gdy zupełnie nikt się tego nie spodziewał zremisowali z MC na wyjedzie i to od stanu 0-2, potem jeszcze zremisowali z Newcastle też na wyjedzie i u siebie ograli QPR. Ostatnia kolejka to z kolei porażka z Crystal Palace. W ostatnich spotkaniach Burlney ewidentnie poprawiło grę ofensywną i przynosi to spore korzyści, raz że kibice mają więcej przyjemności z oglądania ich gry a dwa, że zaczynają punktować. Sunderland jeśli nie chce się bardziej narazić kibicom musi to spotkanie wygrać, więc też muszą zagrać ofensywnie, wraca do gry Adam, co zawsze może pomóc stworzyć zagrożenie ze stałego fragmentu gry. Sędziuje Mason, czyli najbardziej oszczędny jeśli chodzi o kartki sędzia. Jeśli już więc ktoś będzie oglądał kartki to powinni być to gospodarze, raz że jak do tej pory są liderami i to zdecydowanie w tej klasyfikacji ,a dwa to oni maja nóż na gardle i powinni dzisiaj robić wszystko, aby osiągnąć korzystny wynik.
over 2,5 azjan 2,20 Bet365 ⛔
Sunderland więcej kartek azjan 0.0 2,05 Bet365 ✅
WBA - Tottenham
Bardzo ciekawe starcie, gdzie dobrze grające pod rządami Pulisa WBA zmierzy się z Kogutami z Londynu. Tutaj bez przedłużania też idę w kartki, a konkretnie w kartki dla gości. Bułeczka ma rację, że w meczu u siebie Pulis pewnie zagra bardziej ofensywnie i gospodarze będą chcieli stworzyć kilka okazji i prowadzić grę. Tottenham ostatnio osiąga bardzo dobre rezultaty, imponuje Kane. Jednak w wyjazdowych meczach jak np ze Swansea, Koguty lubią oddać inicjatywę i pograć z kontry. WBA gra bardzo czysto i zbiera mało kartek, na razie pod rządami Pulisa nie uległo to zmianie. Goście natomiast grają dość ostro łapią sporo kartoników, w tym meczu tak jak już napisałem spodziewam się dobrej gry gospodarzy, czyli sporej ilości okazji do fauli dla Totte.
Tottenham więcej kartek azjan 0.0 1,8 Bet365 ⛔
Zastanawiam się też nad pograniem typów w stronę WHU i QPR ale tu czekam na oficjalne składy, bo w obu drużynach kilka niewiadomych. Zarówno pierwszy jak i ostatni mecz dzisiaj zostawiam bez typów.
Edit: ostatecznie QPR odpuszczam, a w meczu Liverpool z WHU gram BTS&#39;a po 1,8 ⛔ w Bet365
 
C 0

cleverleypl

Użytkownik
Dołączył
Sierpień 11, 2013
Posty
18
Reaction score
0
Punkty
0
Sędzia tego spotkania będzie S.Ledger, który lubi pokazywać kartoniki, pokazał to w ostatniej kolejce sędziując spotkanie QPR - United gdzie pokazał 5 kartek. W roku 2015 sędziował 3 spotkania w PL w których pokazał 21 kartek ! Co daje średnią 7 kartek na mecz!
Nie wprowadzaj ludzi w błąd ;) Mecz Liverpoolu i West Hamu prowadzić będzie pan Andre Marriner, który w 2015 roku sędziował w dwóch meczach i pokazał w nich 5 kartek. Średnia wynosi więc 2,5 na mecz. Arbiter ten był też sędzią technicznym w meczu pomiędzy Tottenhamem a Chelsea. Wspominany przez Ciebie Scott Ledger będzie w dzisiejszym meczu sędzią liniowym. W meczu QPR - MU owszem padło 5 kartek, ale gwizdał pan Neil Swarbrick, a Ledger wtedy też był liniowym (dla zainteresowanych - w 2015 roku Swarbrick prowadził dwa mecze BPL, pokazał 5 kartek). Ogółem - troche namieszałeś ????
 
chudy-edd 265

chudy-edd

Użytkownik
Dołączył
Sierpień 15, 2014
Posty
166
Reaction score
0
Punkty
0
Sunderland - Burnley
Wbrew ocenom szans, które wystawili bukmacherzy uważam, że lekkim faworytem w tym meczu są goście. Burnley ostatnio jest w formie. Strzela czy to u siebie czy na wyjeździe. Zabraknie u nich Warda, Longa i Taylora czyli zawodników, którzy od kilku miesięcy borykają się z kontuzjami i nie mają wpływu na ostatnią gre zespołu. Nie zabraknie za to napastnika Danny&#39;ego Ings&#39;a, który kolejno w trzech ostatnich meczach w lidze zdobywał po jednej bramce dla Burnley.
Sunderland ma problemy ze strzelaniem bramek. Można powiedzieć tradycyjnie. &quot;Najlepsi&quot; napastnicy w drużynie nie strzelili bramki w lidze od początku listopada (Fletcher) i początku grudnia (Wickham). Ostatnio zastępuje ich głównie Adam Johnson lecz ciężko wymagać od skrzydłowego aby robił to regularnie. Pewnie dlatego sprowadzili Defoe lecz ciężko powiedzieć czy weteran tak szybko wkomponuje się w Sunderland (jak dotąd 75 min. - 1 asysta). W Sunderlandzie nie zagra dziś Lee Cattermole (który przez kontuje nie gra od czterech spotkań ligowych) oraz Jack Rodwell.

2 remis=zwrot @ 2,25 (totolotek)⛔
dla ryzykantów - Danny Ings strzeli @3,20 (totolotek) ⛔

Stoke - QPR

Niby sprawa tutaj wygląda bardzo prosto. QPR przegrywa wszystko jak leci na wyjazdach, Stoke prezentuje się bardzo przyzwoicie. Jednak dwa fakty jakoś mnie niepokoją przed zagraniem na proste &quot;1&quot;. QPR choć zdobyło na wyjazdach zaledwie 5 bramek to jednak aż trzy z nich zdobyło w trzech ostatnich meczach (vs. Burnley, Arsenal, Everton). W Stoke natomiast z powodu kontuzji wypadł Bojan, który przeważnie w tym sezonie rozgrywał 2/3 czasu meczów lub prawie całe mecze. 0 minut rozegrał 6 razy (na 22 mecze) lecz tylko jedno zero w ciągu ostatnich 13 meczy. Pokazuje to jak ważną funkcje pełni w tej drużynie Hiszpan. Czy formacja ofensywna Stoke się przez to nie zachwieje? Niby po kontuzji wrócił Moses (lecz jak dotąd od jej wyleczenia rozegrał 85 minut od końcówki listopada) no i powinien już zagrać Diouf, który nie grał od dwóch meczy ligowych. Więc jakoś to wygląda lecz z powodu braku Bojana i ostatnich bramek QPR wole raczej zagrać &quot;2-3 bramki w meczu&quot; @ 1,95 (totolotek) [92&#39; :przeklina:]. I kurs wyższy niż przy prostym &quot;1&quot; to i załapuje się i zwycięstwo Stoke i remis i zwycięstwo gości. Odpada jednak zwycięstwo Stoke 1:0 na co szanse widze spore i czego się obawiam lecz jakoś bardziej jestem przekonany do 2-3 bramek w meczu niż prostej jedynki.
W ciągu ostatnich pięciu meczy ligowych rozgrywanych przez te drużyny (czyli od 26 grudnia) w meczach Stoke taki przedział bramkowy miał miejsce trzykrotnie, a w meczach QPR czterokrotnie.​
 
bzyk663439858 72

bzyk663439858

Użytkownik
Dołączył
Luty 9, 2007
Posty
181
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
Orlando
Manchester utd. - Leicester 1(-1)ah/1,62 ✅
Na Old Trafford przyjeżdża ekipa Lisów,która jest ostatnio jakby na fali na ostatnich 6 spotkań,przegrali tylko raz u siebie z ekipą Stoke (0:1),ale potrafili np. ugrać remis na Liverpoolu,nie oglądałem tego meczu,ale ze statystyk meczowych ewidentnie widać,że nie postawili autobusu,tylko toczyli w miarę wyrównany bój,myślę że dzisiaj też mogą postawić graczom MU twarde warunki,przed aktualną serią Leicester miało serie 13 meczów bez zwycięstwa.Widać że kryzys jest już za nimi i wszystko wraca na właściwe tory.Jeżeli chodzi o MU to po ostatniej dobrej serii zdarzyła się wpadka u siebie z ekipą Southampton (0:1) i ostatnio w pucharze pokpili sobie sprawę z Cambridge,chociaż grali mocnym składem,myślę że po prostu zlekceważyli swojego niżej notowanego rywala.Jeżeli chodzi o absencję to w MU zabraknie na pewno Younga i Carricka,pod znakiem zapytania stoi też występ Evansa.Leicester bez Schmeichela,Wooda ,Mahreza i Jamesa.W pierwszym meczu Lisy wygrały po emocjonującym meczu 5:3,gdzie MU wygrywał już 1:3 zapewne piłkarze z Old Trafford mają ten mecz gdzieś z tyłu w głowach i będą chcieli się zrewanżować za tamto spotkanie.Zresztą spotkania w Machesterze między tymi drużynami zazwyczaj kończyły się wynikami 2:0 dla MU i myślę że podobnie może być dzisiaj,dlatego stawiam na wygraną gospodarzy.W przypadku wygranej 1 bramką zwrot.
bet365
 
Ostatnio przyznane punkty reputacji:
groven +10 Punkty
krzosz1987 1,2K

krzosz1987

Użytkownik
Dołączył
Listopad 22, 2007
Posty
2069
Reaction score
0
Punkty
0
Spotkanie: Arsenal Londyn - Aston Villa
Typ: Arsenal -1.5 (AH)
Kurs: 1.75
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Dziś na Emirates Stadium Arsenal Londyn będzie starał się znów zbliżyć się do 4.miejsca w tabeli (lub też nie tracić dystansu do najgroźniejszych rywali). Wczoraj bowiem Tottenham wygrał swój mecz, ale również Manchester Utd. oraz goniący czołówkę Liverpool, dziś okazję na powiększenie punktów będzie mieć również Southampton. Wydaje się, że Arsenal grając u siebie nie powinien stracić punktów w spotkaniu z Aston Villa, ba uważam, że Arsenal powinien wygrać i to dość wyraźnie - stąd pomysł na handicap w stronę Arsenalu.
Aston Villa ostatnio bowiem spisuje się naprawdę kiepsko. W lidze nie potrafiła wygrać od 7 spotkań (4 porażki i 3 remisy) i ich pozycja w tabeli staje się coraz bardziej niepokojąca - już tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. Aston Villa w dodatku średnio radzi sobie w meczach wyjazdowych - w tym sezonie 3 razy wygrali w delegacji, 2 razy remisowali i aż 6 przegrali. Arsenal natomiast u siebie spisuje się naprawdę przyzwoicie - 6 zwycięstw, 3 remisy i 1 porażka. 4 ostatnie mecze domowe Arsenalu to 4 zwycięstwa : 1:0 z Southampton, 4:1 Newcastle, 2:1 QPR i 3:0 z Stoke.
W 45 meczach jakie obie ekipy grały ze sobą do tej pory Arsenal wygrał 23 razy, 14 razy mieliśmy remis i tylko 8 razy to Aston Villa była górą. U siebie Arsenal wygrał 12 razy, 5 razy padł remis i 5 razy to Aston Villa była górą. W pierwszym ekipie na Villa Park Arsenal pokazał, że jest w tym sezonie drużyną mocniejszą i wygrał 3:0.
W tym meczu trener gospodarzy Arsène Wenger nie może skorzystać z usług Mikela Artety, Jacka Wilshere’a, Abou Diaby’ego, Mathieu Debuchy, Danny’ego Welbecka i Alexa Oxlade-Chamberlaina. Szkoleniowiec gości Paul Lambert natomiast musi sobie radzić bez Rona Vlaara i Libora Kozaka ale również występ Gabriela Agbonhlahora, Joe Cole’a i Philippe’a Senderosa jest mało prawdopodobny.
Podsumowując uważam, że porównując formę obu ekip zdecydowanym faworytem są gospodarze. Aston Villa jak już wspomniałem od 7 meczów nie potrafią wygrać. Arsenal natomiast w 5 ostatnich grał zdobył 12 punktów (przegrał jedynie z Southampton), potrafił wygrać m.in. z Manchesterem City 2:0 i to w meczu wyjazdowym. Osobiście spodziewam się więc dobrego meczu ze strony Arsenalu i myślę, że będzie to pewne zwycięstwo z ich strony - moja propozycja to handicap -1.5 gola dla gospodarzy.
 
Status
Zamknięty.