West Bromwich - Aston Villa
typ: 2
3.91
Pinnacle
Kursy przesadzone, goście na wyjazdach 11 punktów a gospodarze u siebie ledwie 6, poza tym ostatnie zwycięstwo WBA zanotowało pierwszego listopada w Leicester. Po serii czterech porażek udało im się zremisować tydzień temu z Hull City, zaś AV jest niepokonana od pięciu spotkań i przystępuje do tego meczu po dwóch zwycięstwach z rzędu. Szanse na wygraną gości na pewno są minimalnie większe niż na wygraną gospodarzy, podobną zdobyczą punktową na wyjazdach co AV może się pochwalić Arsenal i Tottenham a w tyle są Southampton,Everton czy Man Utd. Gospodarze w dużej mierze są uzależnieni od dyspozycji strzeleckiej Berahino który zdobył 7 goli czyli połowę całego dorobku bramkowego WBA, zaś AV to kolektyw z niezłym trio z przodu, Weimann-Benteke-Agbonlahor i ofensywnie usposobieni obrońcy Cissokho i Hutton. Goście dysponują lepszym składem i mają większy potencjał niż gospodarze, zaczeli sezon dobrze bo od 10 punktów w pierwszych czterech spotkaniach ale niestety potem nadszedł kryzys ale kto by oczekiwał od nich kompletu punktów w meczach z City,Chelsea czy Evertonem? Mimo wszystko Villa po dwóch zwycięstwach z rzędu zdaje się wracać na właściwe tory i pnie się w górę tabeli, tracą tylko dwa punkty do dziewiątego Liverpoolu i dziesiątego Tottenhamu, oba te zespoły jadą do kolejno do Manchesteru na mecz z United i do Swansea więc w razie wygranej jest bardzo realna szansa wyprzedzić oba zespoły.
typ: 2
3.91
Pinnacle
Kursy przesadzone, goście na wyjazdach 11 punktów a gospodarze u siebie ledwie 6, poza tym ostatnie zwycięstwo WBA zanotowało pierwszego listopada w Leicester. Po serii czterech porażek udało im się zremisować tydzień temu z Hull City, zaś AV jest niepokonana od pięciu spotkań i przystępuje do tego meczu po dwóch zwycięstwach z rzędu. Szanse na wygraną gości na pewno są minimalnie większe niż na wygraną gospodarzy, podobną zdobyczą punktową na wyjazdach co AV może się pochwalić Arsenal i Tottenham a w tyle są Southampton,Everton czy Man Utd. Gospodarze w dużej mierze są uzależnieni od dyspozycji strzeleckiej Berahino który zdobył 7 goli czyli połowę całego dorobku bramkowego WBA, zaś AV to kolektyw z niezłym trio z przodu, Weimann-Benteke-Agbonlahor i ofensywnie usposobieni obrońcy Cissokho i Hutton. Goście dysponują lepszym składem i mają większy potencjał niż gospodarze, zaczeli sezon dobrze bo od 10 punktów w pierwszych czterech spotkaniach ale niestety potem nadszedł kryzys ale kto by oczekiwał od nich kompletu punktów w meczach z City,Chelsea czy Evertonem? Mimo wszystko Villa po dwóch zwycięstwach z rzędu zdaje się wracać na właściwe tory i pnie się w górę tabeli, tracą tylko dwa punkty do dziewiątego Liverpoolu i dziesiątego Tottenhamu, oba te zespoły jadą do kolejno do Manchesteru na mecz z United i do Swansea więc w razie wygranej jest bardzo realna szansa wyprzedzić oba zespoły.