1/8 finału Ligi Europejskiej - 20.03.2014 - Rewanże

[madritismo]

Po meczu zawsze można pisać argumenty. Salzburg popełniał kardynalne błędy, mieli mecz pod kontrolą do jakiejś 40 min, nie wykorzystali mnóstwa sytuacji, grali u siebie z przewagą. To co się stało nie miało prawa się stać. Oczywiście doświadczenie Basel zaprocentowało, ale uważam, że to Salzburg przegrał na własne życzenie.

To jest właśnie "sól i pieprz" piłki nożnej ! To jest ten element, którego nie przewidzisz. Na tym polega przewaga buka ????

I nasuwa się teraz pytanie - gdzie w europejskiej piłce znajduje się Ajax Amsterdam ?

Ajax już odpadł i myślę, ze pisanie tutaj o nim jest zbędne, zapraszam do działu z Eredivisie.

To nie miała być żadna prowokacja tylko małe sprostowanie

 

[adamo80]

Ale tak szczerze po czerwonej kartce dla Basel i w sumie dobrej grze przez pierwsze 40 min Salzburga czy ktoś kto coś grał na Basel liczył, że mu to wejdzie ? Ja zobaczyłem co się dzieje pod koniec I połowy i skontrowałem na Basel po kursie 13 bo ostatnie 5 min I połowy to było wielkie ostrzeżenie. Skupiłem się jednak dzisiaj na meczu Sevilli bo miałem tam więcej zakładów i za większe pieniądze, ale jak się zdziwiłem jak zobaczyłem 1:1, a potem 1:2. Niestety nie da się oglądać na raz kilku meczy. W każdym razie osobom grającym na Basel gratuluję, a Salzburgowi będzie się to śniło po nocach.

 

[dominiknd]

tu nie chodzi o to czy ktos wierzyl czy nie, nie wierzyc to mozna jak jest 4:0 w plecy a nie 0:0 i czerwona (chocby na euro grecy z polakami byli w gorszej sytuacji) jest kurs 7, jest ryzyko, glupota bylo granie po kursie 1.4 salzburga ktory jeszce w tamtym roku przeyebal eliminacje z ekipa kucharzy z luksemburga, to juz powinno dac do myslenia, a jak graja z ekipa, ktora z powodzeniem radzila sobie w tym i tamtym sezonie w LM, to granie salzburga było bukmacherskim kryminałem