Najnowsze treści autorstwa woffi2013

Każdy buk liczy to jako przegraną.

A próbowaliście dzwonić na infolinię? Odbierają?

Jakieś postępy? Też czekam już tydzień na ostatnią zleconą wypłatę...

No a z tymi faktorami to jakoś szerzej? Czy np. zmieniając walutę na EURO i grając w kasynie, są szanse na przywrócenie portfeli jako metod płatności? Bo to dość enigmatyczna sprawa. Zadzwia mnie w tym wszystkim najbardziej ten casus kont, gdzie przywrócono portfele...

No właśnie o to chodzi, że nie wszyscy = jest to działanie z premedytacją, wymierzone w wybranych klientów (dużą część), głównie wygrywających.

To nie chodzi nawet o polski adres, a selekcję klientów pod kątem opłacalności (z ich strony).

Trudno uprzedzać, kiedy jest to działanie z premedytacją obliczone na utrudnienie wypłaty pieniędzy wybranym klientom.

Coś chyba nie bardzo. Dziś to już całkiem padło.

Możecie się zalogować do milenium ?

Możesz jakoś rozwinąć tę analizę pól? Bo skąd wiesz, że w Krośnie C jest lepsze od B? Przykład Szczepaniaków - jakieś dane statystyczne z tego toru z rozkładem zwycięstw z danych pól? Nie neguję typów - żeby było jasne, ale takie założenie, że wszędzie pola dla "twoich" faworytów...

Ja bym tego beta na Kallę nie porównywał do Skiatlonu, gdzie był początek mistrzostw i krótszy dystans. Pamiętam Sochi. Kalla była w podobnej formie, tak samo zrobiła srebro na 10km (klasykiem!), srebro w Skiatlonie (mimo, że było widać, jak jest mocna) i dała super popis w sztafecie. Na ostatni...

Ciekawe gdzie? Chyba sobie żarty robisz. Przygotowania i treningi były ustawione pod sprinty, a imprezą docelową był sprint klasykiem. Podobnie jak Soltysiao nie widzę Kowalczyk na 30 km, zwłaszcza, że dziś w sumie pobiegła kiepsko, a to był dystans krótki.

Ściganie wygrywających jest absurdem. Wygrywający ściąga obcy kapitał do Polski, przegrywając - odwrotnie. Czyli wygrywający de facto napędza gospodarkę jako konsument, płacąc przy tym podatki (VAT, akcyza i wiele innych). Zresztą absurdem jest cała polska administracja, cała ta ustawa, więc co...

No ale przy 5% podatku, albo podatku (np 19%) od zysku netto w skali roku - firmy zagraniczne mogłyby wejść, a i firmy naziemne mogłyby z nimi skutecznie konkurować ofertą. Przy takim rozwiązaniu zyskaliby gracze, buki i budżet państwa. Tylko, że zajmują się tym zbyt tępi ludzie, aby to...

Które biegi Simona to te łatwiejsze?