Nie "cieciuj". Było czysto. Gollob był wolny i poirytowany wtopami z Crumpem, Kołodziejem i Hampelem. Ostro wjeżdżał już pod Janusza, w którymś z wcześniejszych biegów, wypchnął go na szeroką i Koldi miał spore problemy na odsypanym. Tak czy inaczej Hampel mógł się tam zabrać, a Gollob...