Nie chcę odpowiadać za moderatorów ale to niejako Twoja wina. Trzeba było nie jechać, a zamiast tego typować... Ja miałem podobną sytuację, z tym, że byłem chory, leżałem w łóżku z gorączką, nie mogłem się ruszyć i nie było mowy o necie... Ale kogo to obchodzi, i w myśl ducha sportu... to...