Osobiście oglądam mecze przynajmniej jednej z drużyn biorących udział w wydarzeniu, znam ja bardzo dobrze i oceniam możliwości. Innego sposobu na to nie znam, ostatnio tak wytypowałem przegraną Juve w ostatnim ich meczy w
LM. Tyo wydawał mi się pewny, ponieważ w lidze zaliczali akurat gorszę mecze, a podczas ich wcześniejszej gry w
LM mieli problemy z ugraniem punktów nawet w szczytowej formie. Rozumiem jednak, że miałem również szczęście ponieważ panowały takie, a nie inne warunki atmosferyczne na boisku. Tak więc u mnie tylko głęboka analiza i trochę szczęścia, i kurs 5.0 wszedł, choć nie tak gładko jak się tego spodziewałem.