Zakłady długoterminowe - propozycje

[grus]

Witam,
Brakuje tu tematu z propozycjami zakładów długoterminowych na F1, a jako że sam gram głównie w ten sposób to pozwoliłem sobie takowy założyć. Na LV BET da się teraz obstawić ciekawy dubel.
-----
Zdarzenie:
Vettel wygrywa MŚ kierowców - kurs 3,5
Ferrari wygrywa MŚ konstruktorów - kurs 3,0
AKO - 10,5
Analiza:
1. Zakończyła się pierwsza tura testów zimowych, na której Ferrari zaprezentowało imponującą formę. Ale świetne czasy okrążeń to tylko wierzchołek listy argumentów za powyższym typem. Zarówno obserwatorzy oglądający zachowanie się bolidów na torze, jak i przecieki medialne z analiz wewnętrznych zespołów co do formy rywali wskazują, że Ferrari jest obecnie najszybszym bolidem w stawce.
2. Włoski zespół z roku na rok sukcesywnie zmniejsza dystans do Mercedesa. Już w zeszłym roku szybkościowo wydawali się górować nad autem rywala w przekroju całego sezonu. Jednak błędy operacyjne i kierowców, a także lekka zadyszka rozwojowa pod koniec nie pozwoliła ostatecznie sięgnąć po żaden z tytułów.
3. Bodaj najlepszy duet kierowców w stawce. Doświadczenie Vettela i potencjał Leclerca mogą przeważyć szalę nawet jeśli się okaże, że sprzętowo Ferrari nie ma przewagi nad Mercedesem bądź Red Bullem, albo jest nawet trochę z tyłu (w świetle pkt 1 i 2 jest to jednak mało prawdopodobne).
-----
Można też zagrać te typy w singlach, gdzie szczególnie polecam typ solo na zwycięstwo Ferrari w konstruktorach. Choć akurat u tego buka grubiej wejść się nie da bo mają niskie limity. U mnie powyższy dubelek poszedł łącznie za 550 zł.

 

[ranczo0123]

Po raptem czterech dniach testowych wiemy tyle co nic. Ferrari wydaje sie najszybsze ale do Australii jeszcze sporo czasu. Mercedes praktycznie zawsze ukrywa swoje prawdziwe tempo w przedsezonowych testach a Ferrari dokladnie odwrotnie, lubia prezyc muskuly. Dodatkowo dochodza tutaj takie aspekty jak bardzo wyrazny podzial rol w "Srebrnych Strzalach" na kierowce numer 1 i 2. Wspolpraca miedzy Hamiltonem i Bottasem dziala perfekcyjnie i mowy o jakichkolwiek tarciach wewnatrz ekipy byc nie moze. W Ferrari bedziemy miec za to nowy uklad. Nie ma Raikkonena czyli etatowego wspomagacza Vettela. Mamy za to mlodego Leclerca z ktorym sa wiazane ogromne nadzieje. To oznacza, ze u czerwonych obaj kierowcy beda miec taki sam status i zaden nie bedzie preferowany przez zespol. Przewiduje, ze beda tutaj ostro rywalizowac miedzy soba i nikt nie bedzie odpuszczac. Bedzie to sprzyjac mozliwym kontaktom i kolizjom czyli w konsekwencji prawdopodobne sa straty punktow. Dodatkowo w ostatnich latach Mercedes pokazal, ze jest do bolu skuteczny i potrafi wychodzic zwyciesko nawet wtedy gdy nie maja najlepszego bolidu w stawce. Ferrari za to pokazuje od kilku lat, ze nawet majac wyrazny podzial kierowcow na 1 i 2 oraz w danym momencie najlepszy bolid w stawce nie potrafia tego wykorzystac. Stali sie posmiewiskiem robiac totalnie amatorskie bledy. Mowiac krotko dla mnie to sa kompletni partacze za to Mercedes jak to przystalo na Niemcow sa bardzo solidni i praktycznie nie popelniaja bledow. Na tym etapie kasy bym nie postawil na jakiekolwiek rostrzygniecie w tym sezonie odnosnie zakladow dlugoterminowych :]

 

[grus]

Głównym problemem Ferrari była nieudolność operacyjna podczas weekendów wyścigowych, jednak postęp techniczny jaki prezentują ostatnio kolejne czerwone bolidy zasługuje na uznanie. Można śmiało powiedzieć że projektanci z Maranello stali się kreatorami trendów, po latach bycia tymi którzy podążają za innymi. Silnikowo przeskoczyli Mercedesa rok temu, teraz pora na aero, a tutaj już pokazali że są mocni zawstydzając samego Newey'a który skopiował od Ferrari pomysłowe sekcje boczne.
Są też przesłanki że się ogarną operacyjnie. Posadę stracił szef zespołu Arrivabene, a na jego miejsce awansowano szefa technicznego Binotto. Jego zadaniem jest przeniesienie plusów z pionu inżynieryjnego na cały zespół - dobrej atmosfery, umiejętności zarządzania ludźmi i wyciągania z nich tego co najlepsze. To wszystko zaistniało i zaowocowało w fabryce, a brakowało tego pośród załogi obsługującej bolid na torze pod wodzą Arrivabene i podjęto kroki by to zmienić.
Wbrew pozorom za Arrivabene wcale nie było w Ferrari jasnego podziału na #1 i #2, czego kulminacją były Włochy gdzie najpierw Vettel „holował” Raikkonena w kwalifikacjach, a później musiał z nim walczyć na starcie co skończyło się katastrofą. Teraz ma nie być takich sytuacji i Binotto zasugerował już w jednym z wywiadów że będą grać w tym roku na Vettela.
Jeśli Leclerc odpali tak jak Hamilton przy Alonso w 2007 to te założenia pójdą się oczywiście paść, no ale im bardziej konkurencyjny młodziak to tym lepiej dla mojego głównego typu solo na zwycięstwo zespołu w konstruktorach. W 2007 McLaren też mimo bratobójczej potyczki Alonso z Hamiltonem zdobył w sumie najwięcej punktów na torze w przekroju całego sezonu.

 

[ranczo0123]

Głównym problemem Ferrari była nieudolność operacyjna podczas weekendów wyścigowych, jednak postęp techniczny jaki prezentują ostatnio kolejne czerwone bolidy zasługuje na uznanie. Można śmiało powiedzieć że projektanci z Maranello stali się kreatorami trendów, po latach bycia tymi którzy podążają za innymi. Silnikowo przeskoczyli Mercedesa rok temu, teraz pora na aero, a tutaj już pokazali że są mocni zawstydzając samego Newey'a który skopiował od Ferrari pomysłowe sekcje boczne.
Są też przesłanki że się ogarną operacyjnie. Posadę stracił szef zespołu Arrivabene, a na jego miejsce awansowano szefa technicznego Binotto. Jego zadaniem jest przeniesienie plusów z pionu inżynieryjnego na cały zespół - dobrej atmosfery, umiejętności zarządzania ludźmi i wyciągania z nich tego co najlepsze. To wszystko zaistniało i zaowocowało w fabryce, a brakowało tego pośród załogi obsługującej bolid na torze pod wodzą Arrivabene i podjęto kroki by to zmienić.
Wbrew pozorom za Arrivabene wcale nie było w Ferrari jasnego podziału na #1 i #2, czego kulminacją były Włochy gdzie najpierw Vettel „holował” Raikkonena w kwalifikacjach, a później musiał z nim walczyć na starcie co skończyło się katastrofą. Teraz ma nie być takich sytuacji i Binotto zasugerował już w jednym z wywiadów że będą grać w tym roku na Vettela.
Jeśli Leclerc odpali tak jak Hamilton przy Alonso w 2007 to te założenia pójdą się oczywiście paść, no ale im bardziej konkurencyjny młodziak to tym lepiej dla mojego głównego typu solo na zwycięstwo zespołu w konstruktorach. W 2007 McLaren też mimo bratobójczej potyczki Alonso z Hamiltonem zdobył w sumie najwięcej punktów na torze w przekroju całego sezonu.

Co do wywiadow i wypowiedzi Binotto o tym, ze beda tutaj premiowac Vettela to uwazam to za kompletna scieme. To takie gadanie piarowe tylko po to zeby nie stresowac Sebastiana. Kazdy wie, ze ma on slaba psychike i w trudnych sytuacjach nie wytrzymuje cisnienia. Logiczne jest to, ze na poczatku beda tak mowic zeby nie psuc atmosfery i nie podkopywac dotychczasowej hierarchii w zespole. Leclerc to mlodzik i takie gadanie kompletnie nie wplywa na niego ani na jego sytuacje. On wie, ze przychodzi do duzego zespolu i potrzebuje czasu zeby to wszystko ogarnac. Mowienie, ze Vettel to priorytet buduje i uspokaja Niemca co bedzie skutkowac zdjeciem z niego sporej czesci presji. Zobaczymy jak to wszystko bedzie wygladac w praktyce ????

 

[ranczo0123]

Zakład na cały sezon 2019:
Typ: Gasly wygra przynajmniej jeden wyścig? TAK
Kurs: 3.00
Bukmacher: Bet365

Fajny kurs na tego typu zaklad. Red Bull powinien byc blizej czolowki w tym sezonie dlatego wydaje mi sie, ze spokojnie podczas calego dlugiego kalendarza F1 Gasly raz cos powinien wygrac. W tamtym sezonie zawodnicy Czerwonych Bykow wygrali lacznie 4 wyscigi. Verstappen triumfowal podczas GP Austrii i Meksyku a Ricciardo podczas GP Chin i Monako. W przekroju calego sezonu jakies wtopy faworytom sie przytrafia a Red Bull bedzie jeszcze mocniejszy niz rok temu. Kurs bardzo dobry polecam.
Zakład na cały sezon 2019:
Typ: McLaren vs Alfa Romeo @ Alfa Romeo
Kurs: 2.00
Bukmacher: Bet365/STS

Alfa Romeo patrzac po testach zapowiada sie na czarnego konia tego sezonu. Bardzo dobre osiagi i kurs moim zdaniem niezrozumialy na to zdarzenie.

 

[rentonb]

Zakład na cały sezon 2019.
Charles Leclerc vs Max Verstappen
Typ: Charles Leclerc
Kurs: 1.60 / 1.61
Bukmacher: Fortuna / Bet362
Pieniądze lezą na ziemi. Red Bull z Honda nie będzie w stanie rywalizować z Ferrari i Mercedesem a Leclerc nię będzie kolejnym Bottasem. Jeśli Ferrari ma bolid pozwalający walczyć o mistrzostwo a na to z testów sie zanosi to Vettel nie będzie walczył tylko z Lewisem ale również i Charlsem. Red Bull będzie tylko tłem i okazyjnie Max stanie na podium gdy ktoś z tria HAM VET LEC popełni jakieś błędy. Kurs bardzo kusi o jakieś większe pieniądze.

 

[ranczo0123]

Zakład na cały sezon 2019.
Charles Leclerc vs Max Verstappen
Typ: Charles Leclerc
Kurs: 1.60 / 1.61
Bukmacher: Fortuna / Bet362
Pieniądze lezą na ziemi. Red Bull z Honda nie będzie w stanie rywalizować z Ferrari i Mercedesem a Leclerc nię będzie kolejnym Bottasem. Jeśli Ferrari ma bolid pozwalający walczyć o mistrzostwo a na to z testów sie zanosi to Vettel nie będzie walczył tylko z Lewisem ale również i Charlsem. Red Bull będzie tylko tłem i okazyjnie Max stanie na podium gdy ktoś z tria HAM VET LEC popełni jakieś błędy. Kurs bardzo kusi o jakieś większe pieniądze.

Nie zgadzam sie. Red Bull w tym roku bedzie duzo mocniejszy. Testy to w dalszym ciagu tylko testy i cos tam wiemy ale nie za duzo. Typ na pierwszy rzut oka wydaje sie w miare spoko ale tylko i wylacznie wychodzac z zalozenia, ze Czerwone Byki beda odstawac od reszty tak jak w ostatnim sezonie. Moim zdaniem beda znacznie blizej niz sie wszystkim wydaje a i nowy dostawca jednostek napedowych w tym pomoze :]

 

[rentonb]

Nie zgadzam sie. Red Bull w tym roku bedzie duzo mocniejszy. Testy to w dalszym ciagu tylko testy i cos tam wiemy ale nie za duzo. Typ na pierwszy rzut oka wydaje sie w miare spoko ale tylko i wylacznie wychodzac z zalozenia, ze Czerwone Byki beda odstawac od reszty tak jak w ostatnim sezonie. Moim zdaniem beda znacznie blizej niz sie wszystkim wydaje a i nowy dostawca jednostek napedowych w tym pomoze :]

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusza w którym Red Bull jest w stanie nawiązać równą walkę z Ferrari. Nie zapominaj o Bottasie który będzie musiał wypruć flaki i wyciągnać z siebie wszystko by mieć jakiekolwiek szanse na utrzymanie się w Mercedesie i moim zdaniem to właśnie on będzię taką bezpieczna scianą pomiędzy Charlsem i Verstappenem. Obstawiam że LEC skończy w top 3, BOT wymęczy P4 a za nim Max.

 

[ranczo0123]

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusza w którym Red Bull jest w stanie nawiązać równą walkę z Ferrari. Nie zapominaj o Bottasie który będzie musiał wypruć flaki i wyciągnać z siebie wszystko by mieć jakiekolwiek szanse na utrzymanie się w Mercedesie i moim zdaniem to właśnie on będzię taką bezpieczna scianą pomiędzy Charlsem i Verstappenem. Obstawiam że LEC skończy w top 3, BOT wymęczy P4 a za nim Max.

Masz racje jest to wielce prawdopodobne ale juz nie takie rzeczy dzialy sie w F1 ???? Co do Bottasa to co by nie zrobil i tak wyleci z Mercedesa. Na Ocona juz czeka posadka a Fin moglby liczyc na uratowanie skory tylko i wylacznie jesli wygralby w wewentrznym pojedynku z Hamiltonem co jest bez szans. Tak czy siak powodzenia i dzieki za aktywnosc w dziale

 

[tofik015]

Zakład na cały sezon 2019.
Charles Leclerc vs Max Verstappen
Typ: Charles Leclerc
Kurs: 1.60 / 1.61
Bukmacher: Fortuna / Bet362
Pieniądze lezą na ziemi. Red Bull z Honda nie będzie w stanie rywalizować z Ferrari i Mercedesem a Leclerc nię będzie kolejnym Bottasem. Jeśli Ferrari ma bolid pozwalający walczyć o mistrzostwo a na to z testów sie zanosi to Vettel nie będzie walczył tylko z Lewisem ale również i Charlsem. Red Bull będzie tylko tłem i okazyjnie Max stanie na podium gdy ktoś z tria HAM VET LEC popełni jakieś błędy. Kurs bardzo kusi o jakieś większe pieniądze.

Nie jestem fanem takich typów długoterminowych bo różnie może sezon się potoczyć ale ten wydaje się ciekawy i zdecydowanie więcej argumentów przemawia za kierowcą Ferrari. Dla mnie Leclerc może być cichym bohaterem tego sezonu. Ferrari na pewno będzie mocne od początku a Leclerc mimo niewielkiego doświadczenia pokazywał się z dobrej strony podczas testów czy wcześniejszego sezonu. Wydaje się również bardziej opanowany i spokojniejszy na torze od Maxa co może mieć przełożenie na błędy które mogą skutkować sporymi stratami czy nie dojechaniem do końca wyścigu. Po stronie Red Bulla jest też wiele znaków zapytania i niewiadomych tak jak: czy samochód będzie mniej awaryjny niż we wcześniejszych sezonach; jak będzie wyglądać silnik hondy na tle innych