Oglądam sobie właśnie - z lekkim przerażeniem - wyciąg online z mojego konta Moneybookers - i tak się zastanawiam - czy w przypadku zasilania konta bet365 drogą "Mbank-mtransfer via moneybookers" (przelewy24) - czy w takim wypadku Moneybookers nie pobiera ode mnie prowizji za WPŁATĘ z konta bankowego na konto Moneybookers - z którego zaraz potem środki przekazywane są na konto bukmacherskie?
Bo to, że Moneybookers pobiera prowizję za wypłatę z konta Moneybookers na konto bankowe - to wiadomo - bodaj 7,18 zł - bagatela - przecież z tego 7,18 zł mógłby być obiecujący zakład do kilkukrotnego obrócenia ???? !
Przy czym nie chodzi mi o to, że te "daj Boże" rzekome prowizje Moneybookers za wpłaty z konta bankowego na konto Moneybookers przy okazji zasilania konta bet365 drogą "Mbank-mtransfer via moneybookers" (przelewy24) - są ściągane z konta w banku, z którego zasilam konto bet365 (Mbank w moim przypadku) .
Bo tak nie jest, bo sprawdzałem sobie konto w Mbanku.
Ale one mogą być ściągane z mojej karty kredytowej - którą akurat mam w innym banku!
Bo pamiętam, że (chyba) przy pierwszej wypłacie z konta Moneybookers do Mbanku - poproszono mnie o podanie danych mojej karty kredytowej (kartę kredytową mam akurat w innym banku), żeby w oparciu o tę kartę ściągnąć tę prowizję 7,18 zł za wypłatę!
Tak jakby nie mogli tych 7,18 zł zarezerwować sobie z "wygranej" (ja na to mówię raczej "odegrana" niż "wygrana" - bądźmy szczerzy), która wpłynęła na moje konto Moneybookers z konta bet365.
Czy to możliwe, żeby tak się zachowywali?
Odpowiem zaraz sam sobie na moje pytanie - przeglądając historię online mojej karty kredytowej.
Ale coś czuję, że od tego pośrednictwa Moneybookers to się trzeba trzymać z daleka!
Bo to, że Moneybookers pobiera prowizję za wypłatę z konta Moneybookers na konto bankowe - to wiadomo - bodaj 7,18 zł - bagatela - przecież z tego 7,18 zł mógłby być obiecujący zakład do kilkukrotnego obrócenia ???? !
Przy czym nie chodzi mi o to, że te "daj Boże" rzekome prowizje Moneybookers za wpłaty z konta bankowego na konto Moneybookers przy okazji zasilania konta bet365 drogą "Mbank-mtransfer via moneybookers" (przelewy24) - są ściągane z konta w banku, z którego zasilam konto bet365 (Mbank w moim przypadku) .
Bo tak nie jest, bo sprawdzałem sobie konto w Mbanku.
Ale one mogą być ściągane z mojej karty kredytowej - którą akurat mam w innym banku!
Bo pamiętam, że (chyba) przy pierwszej wypłacie z konta Moneybookers do Mbanku - poproszono mnie o podanie danych mojej karty kredytowej (kartę kredytową mam akurat w innym banku), żeby w oparciu o tę kartę ściągnąć tę prowizję 7,18 zł za wypłatę!
Tak jakby nie mogli tych 7,18 zł zarezerwować sobie z "wygranej" (ja na to mówię raczej "odegrana" niż "wygrana" - bądźmy szczerzy), która wpłynęła na moje konto Moneybookers z konta bet365.
Czy to możliwe, żeby tak się zachowywali?
Odpowiem zaraz sam sobie na moje pytanie - przeglądając historię online mojej karty kredytowej.
Ale coś czuję, że od tego pośrednictwa Moneybookers to się trzeba trzymać z daleka!