Dyscyplina:
Piłka Nożna - Europa,
Liga Europejska
Godzina: 18:30
Spotkanie: FK Krasnodar - Birkirkara FC
Typ: Gospodarze pow. 4,5 gola
Kurs: 4.25
Bukmacher: Betano
Analiza:
Witam wszystkich! Typ z wczoraj niestety nie wszedł, więc czas na typ dzisiejszy. Ktoś mi zasugerował, że forma przedstawienia moich analiz jest mało atrakcyjna, więc postaram się dzisiaj napisać mniej, a jednocześnie informacje rozdzielić. Zatem zapraszam do analizy!
Po pierwsze,
jest to mecz rewanżowy w III rundzie eliminacyjnej do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Bierze w nim udział drużyna rosyjska oraz ekipa z Malty. W związku z tym teoretycznie w pojedynku uczestniczą zespoły o całkowicie innych możliwościach. Nie trudno się domyślić, że
dzisiejsi gospodarze są dużym faworytem, a jakikolwiek inny wynik końcowy jak Ich wysokie zwycięstwo będzie potraktowany jako niespodzianka. Po jednej stronie staną profesjonaliści, a po drugiej amatorzy lub półamatorzy.
Kilka goli powinno paść już w samej pierwszej połowie.
Po drugie, ktoś mógłby powiedzieć, że skoro dzisiejsi gospodarze pierwszy mecz wygrali 3-0 na wyjeździe, to w rewanżu nie dadzą z siebie wszystkiego, zagrają w rezerwowym składzie lub zrezygnują z walki. Owszem, osoby tak to postrzegające będą miały dużo racji. Jednak wszyscy powinniśmy pamiętać, że
zespół rosyjski jest w świetnej formie, a nawet grając w pół-rezerwowym składzie, jest w stanie strzelić 5 goli w meczu. Wynika to z tego co widziałem podczas ostatniego spotkania ligowego, które FK Krasnodar wygrał 3-0 oraz z tego co można znaleźć w danych z lat wcześniejszych. Otóż, w sezonie 2015/16 również w kwalifikacjach w III rundzie Rosjanie grali ze Slovanem Bratysława i w dwumeczu pokonali rywali 5-3 (2-0, 3-3). Potem odbył się mecz z HJK Helsinki w ramach IV rundy a po dwumeczu było 5-1 (5-1, 0-0). Z kolei
w sezonie 2014/15 w II rundzie grali z estońskim Sillamae Kalev, które w dwumeczu pokonali aż 9-0 (4-0, 5-0). Potem w III rundzie zmierzyli się z węgierskim DVTK i po dwóch meczach pokonali przeciwników 8-1 (5-1, 3-0). Natomiast w IV rundzie pokonali hiszpański Real Sociedad 3-1 choć pierwszy mecz przegrali na wyjeździe 0-1. Podane rezultaty jasno pokazują, że
ekipa rosyjska, nawet po pierwszym meczu kiedy strzeliła kilka goli więcej od przeciwników, nie odpuszcza i w rewanżu dąży do strzelania kolejnych bramek. Natomiast
szczególnie groźna jest w spotkaniach domowych o czym boleśnie regularnie przekonują się rywale w rozgrywkach europejskich. W związku z tym
gole dla gospodarzy to tylko kwestia czasu. Jedyne pytanie jakie się pojawia brzmi: ile?
Po trzecie, dzisiejszy rywal rosyjskiej drużyny nie jest z najwyższej półki delikatnie rzecz ujmując. To w ogóle ewenement, że ma okazję mierzyć się z FK Krasnodar na tym etapie eliminacji. Najpierw w I rundzie wyeliminował bośniacką ekipę: Siroki Brijeg (1-1, 2-0). Potem w II rundzie odprawili z kwitkiem szkocką ekipę Hearts (0-0, 2-1). Owszem, to fakty. Jednak przeglądając statystyki meczowe od razu dostrzeżemy, że rywale mieli przewagę dosłownie w każdym elemencie (posiadanie piłki, liczba strzałów, liczba strzałów celnych, rzuty rożne) poza większą ilością goli na swoim koncie. Pierwszy mecz w ramach III rundy pokazał, że limit szczęścia już się wyczerpał i przygoda zespołu maltańskiego w tym sezonie jeśli chodzi o puchary europejskie, powoli się kończy. FK Krasnodar to ofensywnie grająca drużyna, ze zbyt dużymi możliwościami by móc liczyć na wyjście z tej rywalizacji zwycięsko.
Po czwarte, zapoznając się z danymi natknąłem się na
ciekawą analogię. Jej przedmiotem jest wspomniany wcześniej
dwumecz sprzed 2 lat z Sillamae Kalev w ramach II rundy eliminacji do
LE.
Najpierw Rosjanie zwyciężyli na wyjeździe 4-0, a następnie w meczu domowym pokonali rywali 5-0. Co więcej, kursy na wygraną były zbliżone jak w dzisiejszym spotkaniu. Chociaż w rewanżu zagrali w rezerwowym składzie to i tak pokonali rywali aż 5-0. To pokazuje, że to nie jest ekipa, która odpuszcza i rezygnuje z walki.
Nie musiała wygrywać rewanżu, a nie dość, że wygrała to jeszcze zdecydowanie, wysoko. W meczu dzisiejszym nie powinno być inaczej, gdyż rywal jest z dużo niższej półki.
Po piąte, ktoś mógłby napisać, że FK Krasnodar 2 lata temu grał w innym składzie jak obecnie i dlatego mojego czwartego argumentu nie powinno traktować się poważnie. A tak się składa, że w kadrze są nadal zawodnicy, którzy pamiętają tamten dwumecz. Brazylijczycy Jaozinho, Wanderson i Ari nadal są motorem napędowym FK Krasnodar. Jedyne co się zmieniło to to, że Rosjanie się wzmocnili. W drużynie występuje napastnik Fedor Smolov, który strzela jak na zawołanie i nawet jeśli dzisiaj zacznie na ławce to powinien pojawić się w drugiej połowie. Gole dla gospodarzy to naturalna kolej rzeczy.
Podsumowując, warto wziąć pod uwagę proponowany przeze mnie typ, gdyż w całej dzisiejszej ofercie jeśli chodzi o mecze eliminacyjne do Ligi Europejskiej, nie znajdziemy drugiej tak nierównej pary. Rosyjska ekipa to duży faworyt pod każdym względem, a
zespół z Malty będzie musiał dodatkowo się odkryć od samego początku, gdyż nie ma zupełnie nic do stracenia po domowej porażce 0-3 w pierwszym pojedynku. Zatem
duża ilość goli gospodarzy jest dzisiaj bardzo prawdopodobna. Jeśli w samej pierwszej połowie padną chociaż 2 bramki to 5 w całym meczu będzie jak najbardziej możliwe. Patrząc na mecze FK Krasnodar z lat wcześniejszych można odnieść wrażenie, że to nie minimaliści. 1 czy 2 bramki Im z pewnością nie wystarczają, więc w meczu dzisiejszym staną przed szansą na zaaplikowanie zmęczonym podróżą do Rosji rywalom z Malty kilku goli więcej jak w meczu pierwszym.
Z innych typów oczywiście proponuję chociaż 3 gole gospodarzy. Kurs na takie zdarzenie wynosi aktualnie @1.60. Innym ciekawym rozwiązaniem jest stawianie, że gospodarze wygrają chociaż 3 golami różnicy (@1.90). Powodzenia
P.S. dajcie znać którą formę analiz wolicie, czy tę z dni wcześniejszych, a może tę z dnia dzisiejszego.

100