Mam jeszcze jeden temat, który w tenisie mnie bardzo denerwuję.Takie pisanie swoich wywodów nic nie da ale chcę znać wasze zdanie.Wiadomo że utarły się slogany że tenis to tylko sport dla dżentelmenów że dla ludzi z klasą bla bla bla.Nie denerwuje was fakt ciszy podczas serwowania zawodników?Nigdy nie rozumiałem tego że sędziowie uciszają publikę podczas serwisu, na mecz przychodzi się dopingować swojego zawodnika, któremu kibicujesz i deprymować jego przeciwnika, więc to powinno być normalne że swojemu ulubieńcowi pomagasz a jego rywali przeszkadzasz bo chcesz pomóc swojemu idolowi.To tak jakby w koszykówce przy rzutach wolnych sędzia uciszał kibiców, bo zawodnik przeciwnej drużyny nie może się skupić albo przy rzutach karnych w piłce miałaby panować totalna cisza na stadionie.Nie chodzi mi o to żeby na korty tenisowe wpuszczać zorganizowane grupy kibiców, ale coś takiego jak uciszanie publiki bo ktoś serwuje i nie wolno mu przeszkadzać zawsze mnie śmieszy.