Salomon Kalou na ulicy :)

[camillo]

Witam! Wczoraj wróciłem z Londynu i przyznam, że wrażenia ze Stamford wspaniałe. Na mecz niestety się nie dostałem, ale zwiedziłem każdy kąt stadionu. Jednak największą gratką było... spotkanie Salomona Kalou na ulicy! Może trochę opowiem w jakich to było okolicznościach... No więc: oglądałem mecz z AV w pubie i jakiąś godzinkę po zakończeniu meczu udałem się w kierunku stacji metra Fulham Broadway i tuż przy Stamford Bridge przejeżdżał niesamowity samochód z przyciemnionymi szybami... Od razu przyszło mi do głowy, że może to byc jakis piłkarz... Gdy się zatrzymał na czerwonym świetle okazało się, że to Salomon Kalou we własnej osobie! W mgnieniu oka samochód został oblężony przez kibiców i zdążyłem tylko podac mu rękę i cyknąc (jak na tamte warunki) dobrą fotkę ????

http://i33.tinypic.com/3028ls9.jpg Jego samochód
http://i37.tinypic.com/16ittgy.jpg
http://i33.tinypic.com/23uufep.jpg i Salomon Kalou we własnej osobie... ????

 

[jacques]

No fajnie, fajnie może jakieś fotki ze stadionu ?

 

[camillo]

No kilka moge podac...
http://i33.tinypic.com/24fh6bc.jpg
http://i33.tinypic.com/34ou3bp.jpg
http://i37.tinypic.com/m8zehl.jpg
http://i34.tinypic.com/121so6p.jpg
http://i37.tinypic.com/351fn80.jpg
http://i37.tinypic.com/1oaycz.jpg

 

[kemot1901]

A ja mam pytanie odnosnie zwiedzenia stadionu ?
Ile kosztuje takie wejscie ? Jak to wyglada ? Jakis okreslony czas masz itp ?

 

[camillo]

Wstep rodzinny (3 osoby) kosztuje niecałe 40 funtów. Jest to na zasadzie grupy ludzi oprowadzanej przez przewodnika po calym stadionie. Zaczyna się od wejscia na trybuny, potem zwiedzany jest pokoj konferencji prasowych, szatnia gosci i gospodarzy i tunelem dla zawodnikow wychodzi się na stadion potem muzeum i to chyba wszystko Calosc trwa 40 moze 50 minut.. Ogolnie wrazenia bardzo fajne, polecam

 

[jacekk]

a kto to Salomon Kalou ?

Ja moge porobic zdjecia ludzia z mojego miasta chcesz ? ???? niektore osoby tez maja przyciemnione szyby ????

Chcesz być fajny? Twój post nic nie wnosi do tematu...
Jak można nie znać Kalou to nie wiem...
Pytanie do autora: Ludzie normalnie wchodzili sobie na ulicę ? ???? heh
no i drugie : ile funtów kosztowała Cię koszulka?

 

[camillo]

Chcesz być fajny? Twój post nic nie wnosi do tematu...
Jak można nie znać Kalou to nie wiem...
Pytanie do autora: Ludzie normalnie wchodzili sobie na ulicę ? ???? heh
no i drugie : ile funtów kosztowała Cię koszulka?

Powiem ci ze z tym ruchem w Anglii to jest tragedia... Światła tam w ogóle nie obowiązują dla pieszych, ludzie chodzą jak chcą. W większości dróg stoją samochody na poboczach i autobusy często muszą się zatrzymywac na poboczach żeby się zmieścic z osobówkami A tak jak pisałem wtedy było czerwone światło i ludzie się rzucili, a inni kierowcy sporo się natrąbili na Kalou xD. A co do koszulki to kupiłem ją wcześniej na allegro za chyba 120 zł z przesyłką Pozdro.

 

[elmoro21]

Angielskie stadiony robią wrażenie. oczywiście nie byłem na wszystkich, ale ogromne wrażenie zrobił na mnie Upton Park. To miejsce to jak świątynia, nawet dla ludzi nie kibicujących West Ham.
Z tym zwiedzaniem jest różnie. Nie zawsze jest to wycieczka z przewodnikiem. Upton Park udało mi się zwiedzić samemu - bilet(grupowy) kosztował około 10 funtów.

 

[camillo]

Angielskie stadiony robią wrażenie. oczywiście nie byłem na wszystkich, ale ogromne wrażenie zrobił na mnie Upton Park. To miejsce to jak świątynia, nawet dla ludzi nie kibicujących West Ham.

Z tym zwiedzaniem jest różnie. Nie zawsze jest to wycieczka z przewodnikiem. Upton Park udało mi się zwiedzić samemu - bilet(grupowy) kosztował około 10 funtów.

Pojedynczy bilet na Stamford mniej wiecej tyle samo kosztuje. Masz rację z tymi angielskimi stadionami.. Stamford zrobilo na mnie wrazenie jak by mialo swoja prawdziwa dusze i mialem jakies takie dziwne uczucie ze jestem w domu ???? i moze to zabrzmi dziwnie ale jest tam jakos tak... przytulnie :razz:

 

[easy]

Zgadza sie ruch nie istnieje , ludzi w Londynie prują na czerwonym choć policja stoi jakieś 10 m za nami , co do stadionu ,bajer ,szkoda jak bylem na Emirates nie można było zwiedzać ,
PS są stałe godziny zwiedzania ? można 5 dni w tygodniu zwiedzać?

 

[camillo]

Zgadza sie ruch nie istnieje , ludzi w Londynie prują na czerwonym choć policja stoi jakieś 10 m za nami , co do stadionu ,bajer ,szkoda jak bylem na Emirates nie można było zwiedzać ,

PS są stałe godziny zwiedzania ? można 5 dni w tygodniu zwiedzać?

Bodajże od poniedziałku do piątku od 11 do 15. Ale nie chcę wprowadzac w błąd więc lepiej upewnij się na oficjalnej stronie... Aha, a w dni kiedy są rozgrywane mecze wszystko jest pozamykane. Pozdro

 

[doberman]

Witam , całkiem nieźle fajna frajda spotkać grajka na ulicy chętnie sma bym pozwiedzał taki stadion jak możesz wrzuć kilka fotek spakowanych chętnie lookne

 

[sutek]

Jeśli chodzi o stadiony to na mnie największe wrażenie zrobiło Wembley, wstęp bodajże 16funtów ale warto. Na Chelsea fajny sklepik klubowy

 

[camillo]

Jeśli chodzi o stadiony to na mnie największe wrażenie zrobiło Wembley, wstęp bodajże 16funtów ale warto. Na Chelsea fajny sklepik klubowy

No sklepik naprawdę fajny ???? Jak tam wpadłem dostałem zawrotu głowy i trochę funciorów zostawiłem xD tam jest wszystko! od koszulek po miski dla psa:jezora:

 

[akarin]

Ja byłem na Veltins Arena, ale podczas meczu. Planuję pojechać do Monachium, bo trzeba też odwiedzić stadion Bayernu. Mimo iż w Gelsenkirchen Bayern grał tylko z 3 ligowym Wuppertalem w DFB Pokal to stadion był zapełniony do ostatniego miejsca. Mam sporo zdjęć, może wrzucić jakby ktoś chciał zobaczyć. Udało mi się załatwić bilety VIP, więc spotkałem wszystkich piłkarzy Wuppertalu, który przyszli tam po meczu. Spotkałem równiez byłego managera Schalke, Rudiego Assauera.
Gdy wszedłem na stadion poczyłem sie jak w niebie. Przeżycie było naprawdę świetne. Atmosfera na stadionie, mimo tego, że byłem tam jako kibic Bayernu, a prawie wszyscy kibicowali Wuppertalowi, była niesamowita. Przyśpiewki kibiców obu druzyn pierwsza klasa.
Najbardziej podziwiam rozplanownie tysięcy miejsc parkingowych, tak, że praktycznie nie ma korków aby dojechać na swoje miejsce parkingowe.Organizacja perfekcyjna, już 20 minut po meczu stadion był pusty i 62 tys ludzi ulotniło się (tzn, ja z biletem VIP mogłem zostać tam jeszcze do 2 h po meczu, przed meczem też mogłem być 2 h).

 

[johny-p]

Moje rodzenstwo mieszka na stale w londynie.No i siostra widziala duzo znanych osob(praca).Takze pilkarzy.Mido i lamparda.Pierwszego chyba na ulicy,a lamparda w kasynie.Co do ruchu.Kierowcy angielscy maja wieksze umiejetnosci od naszych.
Sa uprzejmi.Przepuszczaja samochody,PRZESZTRZEGAJA ZASAD RUCHU DROGOWEGO.a swiatla?Nie wiem o czym mowicie.Ja do londynu przyjezdzam 2 razy w roku,i tego akurat nie zauwarzylem.

 

[depee]

bardzo ciekawy wątek, podałbyś wiecej fotek?

 

[radek03]

Sa uprzejmi.Przepuszczaja samochody,PRZESZTRZEGAJA ZASAD RUCHU DROGOWEGO.a swiatla?Nie wiem o czym mowicie.Ja do londynu przyjezdzam 2 razy w roku,i tego akurat nie zauwarzylem.

W mniejszych miastach są nawet na niektórych przejściach takie świetlne kule, kierowca który jedzie nawet z daleka jak zobaczy ze kierujesz się do przejscia do się zatrzymują.
A co do Londynu. To tam na ulicach to jest już normalnie szok, zwłaszcza w godzinach szczytu. W Polsce czasami piesi wymuszają pierwszeństwo i wchodza na przejscie i wtedy samochody się zatrzymują, tam byłem nieraz swiadkiem jak ktoś ładuje się na przejscie a samochod dalej jedzie, ludzie dosłownie rękami odpychają się od maski samochodu, nie ma co liczyć ze ktoś cię przepusci.

 

[camillo]

bardzo ciekawy wątek, podałbyś wiecej fotek?

Chodzi ci o fotki ze stadionu czy Kalou?

 

[johny-p]

W mniejszych miastach są nawet na niektórych przejściach takie świetlne kule, kierowca który jedzie nawet z daleka jak zobaczy ze kierujesz się do przejscia do się zatrzymują.
A co do Londynu. To tam na ulicach to jest już normalnie szok, zwłaszcza w godzinach szczytu. W Polsce czasami piesi wymuszają pierwszeństwo i wchodza na przejscie i wtedy samochody się zatrzymują, tam byłem nieraz swiadkiem jak ktoś ładuje się na przejscie a samochod dalej jedzie, ludzie dosłownie rękami odpychają się od maski samochodu, nie ma co liczyć ze ktoś cię przepusci.
Chyba nie byliscie w Londynie ???? .Jest on podzielony na strefy.w kazdej ruch jest a to mniejszy.a to wiekszy.Ale wszedzie panuje kultura.Komunikacja miejska(autobusy,taksowki no i metra)jest na o wiele wyzszym poziomie.
Nie wiem czy mi uwierzycie,ale moja starsza siostra(ktora widziala mido i lamparda)zna
pania versace(jezdzi co roku do ameryki) i jej corke(ta z anoreksja).