Dobra nie ma na co czekać
Jutro 3 arcyciekawe mecze więc warto coś napisać.
Arsenal - Everton- każdy inny wynik jak zwycięstwo Arsenalu będzie nie małą sensacją. Kanonierzy dotrzymują kroku Diabłom i realnie myślą nad tytułem mistrzowskim. Szczerze powiem , że kurs 1.40-1.45 w takim meczu za bardzo mnie nie satysfakcjonuje. Od początku wpadł mi w oko typ na to , że obie drużyny strzelą gola , a przedstawia się to tak:
Arsenal - Everton BTS Tak 1.95 Bwin
To może teraz dlaczego tak a nie inaczej. Nie wiadomo jak jutro będzie wyglądała obrona Kanonierów. Podstawowe pytanie na kogo postawi Wenger Almunia czy Szczęsny. Ten pierwszy po kontuzji , drugiemu brakuje ogrania choć co jak co jak bronił to bez zarzutów. W obronie nie zagra zawieszony Squillaci. Różne źródła różnie podają informacje nt Sagny , miał wstrząs mózgu , niby planowany jest jego występ ale nie wiadomo. Parę stoperów zapewne stworzą Koscielny z Djouru. Co do Szwajcara to często widzę brak zaufania ze strony kibiców Arsenalu , coś pewnie w tym musi być , że nie czują się pewnie gdy Djouru gra. Tak więc , problemy z lekka są i otwiera to szansę na jakąkolwiek bramkę dla gości. Ale o tym też później. Kanonierzy jak pisałem w zapowiedzi problemy również w ofensywie. Samir Nasri kontuzja wykluczająca na 3 tygodnie. Ale ma kto bramki strzelać. Ostatnio Van Persie sprawia wrażenie powrotu do formy , i razem z Walcottem ostatni mecz pucharowy obejrzeli z ławki. Tak więc zwarci i gotowi na mecz ligowy

Teraz trochę o formie Arsenalu. 14 bramek w 5 spotkaniach chyba mówi wszystko. Co raz częściej piłkarze wypowiadają się , że mistrzostwo to cel numer jeden na ten sezon i nie trzeba ich dodatkowo mobilizować. Tym bardziej bramka z ich strony wygląda realnie.
Everton - Moyes praktycznie całą pake ma na pokładzie. Cahill - nawet nie wiem , czy zdążył wrócić z Pucharu Azji , a jak wrócił to i tak zapewne nie zagra. Pod znakiem zapytania stoi występ Anichebe , który ostatnio dość regularnie grał. Ale ma kto go zastąpić , jest Saha ( ostatnio bramka w pucharze z CFC ) jest Beckford , też coś strzelił ostatnio. Ogólnie ostatnio Everton gra jak na zespół przystało i cala drużyna jest odpowiedzialna za bramki. Ogólnie gdy ekipie Evertonu wizja spadku zajrzała w oczy zaczęli lepiej grać , co przełożyło się na zdobycz pkt i nieznaczny awans w tabeli. Ostatnio grają dość skutecznie i dlatego sądzę , że o bramkę na Emirates są zdolni. Nie wiem , czy to będzie bramka honorowa , czy bramka o coś ale powinno coś wpaść

A jak dodać do tego , że Everton mimo iż raz za razem przegrywa i przegrywał czy to na Highbury , czy to na Emirates , dość często potrafił wyjechać z twarzą i otworzonym licznikiem bramek. Jutro spodziewam się podobnego scenariusza.
Manchester - AV - bardzo podobna sytuacja do tej z meczu wyżej. Kurs na Diabły odradza grania , hc raczej też w grę nie wchodzą bo na OT nie przyjeżdża byle kto. Dobre transfery , mocne trio a ataku więc tu się wszystko może zdarzyć , ale po kolei.
Ferguson ostatnio zapowiedział , że w tym meczu będzie miał do dyspozycji prawdopodobnie swoją najmocniejszą defensywę. W bramce oczywiście Van der Saar. W obronie od lewej Evra , parę stoperów mają zagrać Ferdinand z Vidicem a na prawą stronę ma powrócić po wstrząsie mózgu Rafael. Jeżeli tak miało by to wyglądać , to obrona prezentuje się znakomicie. Ale SaF lubi zaskakiwać , i tak na prawdę do około godziny 20 następnego dnia , kiedy zostaną podane wyjściowe 11 nie wiadomo będzie kto zagra. Pomocy to już chyba całkowicie nie ruszam , tam to dopiero SaF mebluje. Ale warta odnotowania jest dobra forma Giggsa który mocno przyczynił się do tych dwóch ostatnich wyjazdowych wygranych Diabłów. Pewniakiem do ataku póki co jest Berbatov , który sobie w weekend odpoczywał. Kto do pary ? Hernandez nie zawodzi , czy wchodzi z ławki , czy gra w podstawowym zawsze sobie znajdzie okazję do zdobycia bramki , i przeważnie coś ukuje. Rooney jak nie mógł się przełamać tak dalej nie może.Czyżby ława ? No nie wiem , SaF sprawia wrażenie , że na siłę chce pomóc Wayne'owi. Kto wie ? Być może jakieś niekonwencjonalne ustawienie z nowym miejscem na boisku dla Rooneya ? Ostatnio grał lewoskrzydłowego i się zbytnio nie sprawdził ... ale akurat to nie jest ważne. Czego się można spodziewać w tym meczu ? No właśnie czego ? Raz sobie MU wygrywa 5:0 , innym razem lubi na pół gwizdka wygrać mecz. Po drugiej stronie mocna paka The Villans. Bent-Agbonlahor-Young. Świetne trio. Ostatnie wyniki AV robią wrażenie , i dają nadzieję na dobry występ na OT. Zresztą , ostatnie mecze między tymi drużynami miały w sobie tą dramaturgię , bramki , czyli są zadatki na dobry mecz. Reasumując. Spodziewam się ,że Diabły nie zlekceważą rywala i podejdą w tym meczu 100% skupieni. Mam nadzieję , że Berbatov znowu udowodni swoją wysoką formę i dołoży cegiełkę do mojego typu

Jako , że AV ostatnio radzi sobie dobrze , nie sądzę aby z pustym kontem bramkowym wyjechali z OT. W dwóch zdaniach - zapowiada się duża kumulacja emocji , a co za tym idzie mecz obfitujący w sporą ilość sytuacji bramkowych , a co za tym idzie sporo bramek

Dlatego też
Manchester United - Aston Villa Over 2.5 gola 1.65 Expekt
Póki co mecze Sunderlandu z CFC i WBA z Wigan mi się nijak widzą. Jak coś wymyślę , to zapewne wieczorem coś wpiszę
