Czechy U21 - Hiszpania U21
Po remisie z Anglią piłkarze młodzieżowej reprezentacji powinni się mocno postarać, aby w starciu z naszymi sąsiadami zdobyć komplet punktów, który otworzy im drogę do kolejnej rundy.
Hiszpania U21 to jeden z faworytów całych mistrzostw i z pewnością mało kto wyobraża sobie scenariusz, w którym w półfinale zabraknie tego zespołu. Pierwsze grupowe spotkanie było z pewnością najtrudniejsze, jednak Hiszpanie przez większość meczu prowadzili i kontrolowali mecz, koniec końców stracili bramkę w samej końcówce i to na dodatek ze spalonego. Nie zmienia to faktu, że dziś mimo wszystko rywal z niższej półki a mianowicie Czesi. Nie można ich lekceważyć, ale porównując składy widać wyraźną różnicę na korzyść chłopaków z Półwyspu Iberyjskiego.
Czechy nie mogą się obecnie pochwalić tak zdolnymi zawodnikami, którzy są już poniekąd gwiazdami w swoich klubach, zazwyczaj z rodzimej ligi (a porównania
La Liga - Gambrinus Liga nie ma). Zacznijmy od początku:
Bramkarze:
De Gea (Atl. Madryt) -
Vaclik (Vict. Zizkov,
II Liga). Brak porównania w tej materii.
W formacji defensywnej Hiszpanię reprezentują gracze z takich zespołów jak Gijon, Espanyol, Bilbao czy Atl. Madryt. Czesi mogą się pochwalić m.in.
Suchym (Spartak M.),
Lecjaksem (Anderlecht) czy
Mazuchem (Anderlecht), którzy są arcywaznymi zawodnikami w swoich zespołach.
O ile jeśli chodzi o obronę to jestem w stanie postawić znak równości pomiędzy obiema drużynami, tak w ataku przewaga Hiszpanii jest już zdecydowana, bowiem występują tam talenty, których przedstawiać specjalnie nie trzeba:
Mata,
Adrian,
Jeffren,
Andre Herrera czy
Bojan. Jeśli chodzi o Czechów, to nic nie ujmując, na chwilę obecną nie posiadają oni tak wartościowych piłkarzy, którzy byliby w stanie odgrywać naprawdę ważne role w najsilniejszych europejskich klubach i ligach.
Co tu dużo mówić: Piłkarsko reprezentacja Hiszpanii U21 jest silniejsza od Czechów i choć nigdy nie osiągała znaczących sukcesów w Mistrzostwach Europy, to być może w tej edycji po raz pierwszy młode talenty potwierdzą, że nie bez powodu ich nazwiska są już znane na arenie międzynarodowej.
Ukraina U21 - Anglia U21
Bukmacherzy dają nieco mniejsze szanse na zwycięstwo Anglikom niż Hiszpanom, choć grają oni z przegranymi z pierwszej kolejki. Według statystyk Ukraina miała przewagę w pierwszym meczu, ale Czesi byli zabójczo skuteczni, bowiem oddając ledwie dwa strzały na bramkę zdobyli dwa gole. Tradycyjnie o to się rozbija. Zespół, który stworzy więcej sytuacji wcale nie musi wygrać, liczy się przede wszystkim skuteczność. Anglicy w pierwszym meczu byli nieco słabszym zespołem, ale w końcu i rywal był bardzo solidny. Nie da się ukryć, że i Ukraina nie należy do ogórków, ale mimo wszystko nie może się pochwalić takimi piłkarzami, którzy grają naprawdę ważne role w silnych zespołach, a do takich należą
Welbeck (Sunderland),
Henderson (Sunderland),
Sturridge (Bolton),
Smalling (MU),
Cleverley (Wigan) czy
Phil Jones (Blackburn -> od przyszłego sezonu już MU). W zespole Ukrainy U21 można wyróżnić oczywiście kilku zawodników jak
Andriy Yarmolenko, czołowego napastnika Dynama Kijów czy
Taras Stepanenko z Szachtara Donieck. Tak się jednak składa, że
Stepanenko, który jest zarazem kapitanem Ukrainy, nie wystąpi już na tym turnieju, ponieważ odnowiła mu się kontuzja uda, co jest bardzo poważnym osłabieniem. Reszta chłopaków gra raczej drugoplanowe role w silnych ukraińskich drużynach lub należy do czołowych kopaczy nieco słabszych ekip.
Liczę na to, że aspekt piłkarski będzie tu najważniejszy. Z pewnością aspektem ujemnym dla typu jest fakt, że Ukraina U21 walczy o życie. Jednak remis w zasadzie nic jej nie da, a
Anglia nie może sobie pozwolić na porażkę. Z tego prosty wniosek, że obie drużyny będą niezwykle zmotywowane i nie trzeba się martwić o ten aspekt. Niestety przewiduję zakończenie przygody z ME dla Ukrainy po dzisiejszym meczu.
Anglia na poprzednich mistrzostwach była bliska zwycięstwa, ale w finale uległa kapitalnej wówczas reprezentacji Niemiec. Teraz konkurencja jest nieco mniejsza i nie ma takiego dream-teamu, co stawia Anglię w roli jednego z faworytów całego turnieju. Ciężko przypuszczać, by faworyt nie zdołał nawet przejść fazy grupowej. Dzisiaj
Anglia U21 musi zrobić wszystko by pokonać rywala. Nikt nie mówi, że będzie łatwo, ale kurs jest wart gry.