Któreś tam z kolei Mistrzostwa Świata za pasem. Ruszamy już jedenastego stycznia. Mega emocje, walka, nieustępliwość, blabla. Na początek hit, rewanż za kwalifikacje do Igrzysk: Hiszpania - Algieria. Będzie to pewnie mecz do jednej bramki, ale spragnieni handballa obejrzymy go wszyscy, i znając historię tego typu spotkań - każdy będzie szukał jakiegoś betu na lepsze oglądanie. Hiszpania to zdecydowanie faworyt do triumfu. Dość powiedzieć, że w XXI wieku każdy gospodarz, a była wśród nich Tunezja, dochodził do półfinałów. Nic nie może przecież wiecznie trwać? Niby tak... Ale droga wydaje się być ciekawa dla Espanii, zatem raczej wejdą też. Drugi faworyt to absolutnie niesamowita Chorwacja z dobrą bramką, drugą linią i skrzydłamy. Alilović, Sego, Kopljar, Duvnjak, Lackovic, Cupic Strlek, no i paru innych też klasy światowej graczy. Francja? Dla nich chyba sprzyjającym faktem jest to, że gramy po grupie od razu mecze o wszystko. Tych Francja nie przegrywa od czasów... półfinału MŚ w 2007 kiedy to sędziowie ich fest zrobili! Oczywiście, przegrali w ME w styczniu jakieś tam mecze, ale nie były to mecze ćwierćfinałów czy półfinałów. Dania na pewno faworyt też, "osłabiona" brakiem Mogensena. Nie zagra też Knudsen, co osłabieniem już jakimś tam jest. Ale są Hansen, pewnie Landin też zacznie grać, bo ME jakoś mu tam strasznie cudownie nie wyszły no. Na pewno nie Serbia, bo to zespół, pewno jak Szwecja jednego turnieju, co pokazały kwalifikacje do IO jak i one same. Jak zwykle w gronie tym szerszym faworytów padają nazwy: Polska, Niemcy, Węgry. Pewnie któraś z tych ekip się włączy do walki. Niemcy chyba nie, Węgry też... Polska? Oby! Dla mnie na czarnego konia wyrasta Słowenia, z bardzo dobrym składem. Marguc, Gajic, Kavticnik - mega prawa strona. Środek też niezły, bo Zvizej M. i Zorman to uznane w świecie nazwiska. We will say what the time will tell.
Kursy:


No to o tej grupie w paru słowach na początek. Francja wydaje się zdecydowanym faworytem, ale pamiętajmy, że nie wolno lekceważyć innych drużyn. Przecież Niemcy to jednak Niemcy, choć bez Gensheimera, Bittera, Kaufmanna, Krausa i Glandorfa. Pewnie Francji troszeczkę krwi napsują. Francja tak jak pisałem, na pewno zadowolona z faktu, że po grupie od razu gramy play-out. O pozostałych drużynach nie można powiedzieć by byli to outsiderzy. Czarnogóra, wyrzuciła z turnieju WICEMISTRZA OLIMPIJSKIEGO, 4. zespół świata, Szwecję, w dwumeczu tracąc 40 bramek:!: Argentyna tę samą Szwecję ograła na MŚ u nich, sprawiając ogromną niespodziankę. Tunezja powalczyła z Francją i Chorwacją w IO. Brazylia jest też groźna, ale w cieniu Argentyny.

W tej grupie od początku chyba wiadomo kto awansuje i nawet największy laik wie o tym. Katar i Chile to pośmiewiska w handballu w sumie, choć Kataru za dobrze jednak nie znamy. Chile owszem. 10, 15, 15, 10 i remis ze Słowacją to ich wyniki ostatnie. Ciekawa sprawa z tym remisem, ale Słowacja to zwykły przeciętniak na moje. Do zwycięstwa w grupie raczej typowałbym Danię, ale Macedonia i Islandia też na pewno będą groźne. Rosja to uznana marka z ciekawymi nazwiskami, ale wg mnie to przeżytki światowego handballa. Dania raczej faworytem, ale mecze z choćby Macedonią, pamiętając ME, będą bardzo fajne.

"Nasza" grupa. Białoruś to zespół trochę polski. Kibice polskiego handballa znają przecież nazwiska takie jak Kotliński, Ziarko, Buszkow, Nikulenkow, bo wszyscy z lepszym lub gorszym skutkiem w polskiej lidze grali. Na pewno każdy zna Sergieja Rutenkę, byłego reprezentanta Słowenii i Hiszpanii, który zdecydował się wrócić do kadry Białorusi. Będzie groźny pewnie. Ciężko będzie naszym obrać odpowiednią taktykę na ten mecz, bo to otwarcie i nie będziemy mogli powiedzieć, kto jest w gazie. Pierwszą połowę widzę więc ciężko. Serbowie bez Ilicia, Rnicia i Sesuma oraz Stojkovicia. Ciekawa selekcja trenera, ale też po części jego wybór. Trudno. Jeśli Serbia jakoś nie odmieni znacząco swojej gry, czego się osobiście nie spodziewam, to tu wyjdzie max z 3. miejsca i odpadnie z gospodarzami lub w derbach Bałkanów z Hrvatską. Polska i Słowenia IMO rozstrzygną między sobą rywalizację tu. Oby dla nas, a to już będzie oznaczało bliskość ćwierćfinału.

Chorwacja, Hiszpania.... Węgry.. Egipt... Algieria............. Australia - tak bym w sposób "graficzny" określił rozkład sił w tej grupie. Jednak nikt nie powinien zagrozić gospodarzom i ekipie Goluzy. Ale gdzie jest problem? No w fakcie, że na pewno ciężko przez 15 dni być dzień w dzień w formie dlatego pewnie w jakimś meczu Chorwaci czy Hiszpanie się pomęczą, a na konieec rozegrają przedwczesny finał. Nierzadko bywało w ostatnich latach tak, że mecz finałowy to już drugie spotkanie pomiędzy zainteresowanymi w turnieju. Serbia - Dania czy Francja - Szwecja w tym roku to najlepsze przykłady. I tak może być też teraz. Na co stać Węgrów? to są ciekawe pytania, na które ciężko znaleźć odpowiedź. Tu pewnie będą liczyli na wyjście z 3. miejsca i bratobójczy pojedynek z nami. Na IO nie pokazali jakichś mega wariactw. Na pewno nieźle zagrali z Islandią, ale tylko mega fartowi zawdzięczają to, że weszli do półfinałów. Ogranie Serbów i Korei wyczynem nie było. 4. miejsce to raczej Egipcjanie, choć Algerczycy też mogą powalczyc.
Po grupie, drabineczka:
Coś o naszej drużynie pasowałoby powiedzieć. Ścisła kadra na MŚ pewni będzie: Szmal, Wichary - Krajewski, Wiśniewski - Bielecki, Jurecki, Jurkiewicz, Kubisztal - Jaszka - Lijewski, Przybylski - Bartczak, Orzechowski - Syprzak, Jurecki, Grabarczyk. Powiew świeżości: Przybylski, Bartczak, Krajewski. Bardzo dobrzy ligowi gracze, którzy już któyś tam z kolei sezon grają na ustalonym wysokim poziomie. Przybylski to zaledwie 91 rocznik, więc dobry rocznik.
Zagrają tu:
Barcelona
Guadalajara
Granollers
Madryt
Sewilla
Saragossa
Na koniec, wypadałoby podać parę ciekawych linków odnośnie turnieju.
Oficjalna strona Mundialu
Składy (pojawią się do kilku dni)
Składy "szerokie"
Podstrona cioci Wiki poświęcona MŚ
Plan Transmisji TVP
Dużo informacji o MŚ i nie tylko
Najlepszy dział na forum
Termi narz turnieju
Za pomoc przy tworzeniu tematu

