Kolarstwo 2017 - Vuelta a Espana (19.08-10.09)

[sumada90]

▶Wprowadzenie
W tym roku bardzo ciekawe wyścigi i oby Vuelta utrzymała taki poziom atrakcyjności. Trasa jest wystarczająco urozmaicona, więc wszystko w nogach kolarzy - a tych jest wielu chętnych do walki o generalkę. Brakuje zeszłorocznego zwycięzcy Quintany, który miał zdobyć dublet w tym roku, a nie zdobył nic. Movistar wysyła młody skład na czele z Marco Solerem, który sobie świetnie radził na wiosnę w Katalonii. Z jedynką pojedzie jednak Contador - taki hołd dla wielkiego kolarza na zakończenie kariery przygotowali organizatorzy. Pomocy jednak wielkiej w górach mieć nie będzie, o ile jakąkolwiek będzie miał. Faworytem oczywiście Froome, który aż tak mocnej ekipy jak we Francji nie dostał ale nadal będzie to dobry skład. Jest Poels, który pokazał formę na Tour de Pologne, będą Rosa i Nieve. Walczyć o zwycięstwo będzie oczywiście Nibali, który na trasie pojawi się z nieodłącznym pomocnikiem Pellizottim. Astana wystawia niezły skład z Aru i Lopezem, który ostatnio jest w niezłej dyspozycji. W Ag2r nie pamiętam takiej sytuacji, że na jednym wyścigu zobaczymy Pozzovivo i Bardeta. O generalkę ma walczyć Włoch, a Francuz o etapy. Nieudaną przygodę z Tour de France chce sobie odbić Majka, który będzie liderem Bory. Pomoc ma lepszą niż na TdF, bo nie ma Sagana, za to oprócz Buchmanna i Poljanskiego dochodzą Konrad i Benedetti. Orica wystawia najmocniejszy skład. O ile dla Chavesa to będzie chyba stracony sezon, to bracia Yates będą walczyć o białą koszulkę. W Sunwebie, podobnie jak w Polsce, pierwsze skrzypce grać będą Kelderman i Oomen. Oprócz nich są Kruiswijk i Bennett z Lotto-Jumbo, Zakarin z Katiuszy, Rui Costa i Meintjes z UAE, Jungels z Quick-Step. Cannondale wystawia Woodsa i Talanskiego. BMC ma Dennisa, Samu Sancheza, Caruso, Roche'a i van Garderena ale żaden chyba o czołowe miejsca nie powalczy.
Na etapy sprinterskie w sumie tylko Degenkolb, Cort Nielsen i Sacha Modolo się pojawią. O swoje powalczy dawno nie widziany Alaphillipe, ale także Lu-Lu Sanchez, Adam Blythe czy de la Cruz.

▶Trasa wyścigu

Na początek coś, czego jeszcze w tym roku nie było - czasówka drużynowa. 13,7 km tylko, więc wielkich różnic nie powinno być. Drugi etap dla sprinterów Trzeci to już jednak Andora, a jak Andora to wiadomo - góry. Na koniec dwa konkretne podjazdy i meta po zjeździe. 5. etap kończy się ścianką - 3,4km średnio 4,2%. Sprintów tu mało, bo nawet jak końcówka się nadaje, to po trasie trudności, że klasyczni odpadną. 8. etap to na koniec 5km o średnim nachyleniu 9%, a momentami nawet 18! Jest moc. Kolejny etap podobny. Ogólnie sporo niby łatwych dni ale końcówki wystarczające, żeby zrobić różnice na mecie. Naprawdę duży podjazd na koniec się szykuje na etapie 14 - 12km, 7,3%. Dzień później poprawka - najpierw 16 km pod górę, a do mety w sumie dodatkowo ponad 30 km. Po tym wysiłku dzień przerwy i płaska czasówka na dystansie 40 km. Potem znów góry, gdzie można odrabiać ewentualne straty. Przedostatni etap rozstrzygnie generalkę. Alto de la Cobertoria (8,1km 8,6%), Alto del Cordal (5,7km, 8,6%) i na dokładkę Alto de L'Angliru (12,5km, 9,8%, miejscami nawet do 23%). Ostatni etap wiedzie do Madrytu.

▶Rozkład jazdy

Etap 1. - 19 sierpień : Nîmes TTT, 13.70 km
Etap 2. - 20 sierpień : Nîmes - Gruissan, 203.40 km
Etap 3. - 21 sierpień : Prades Conflent Canigó - Andorra La Vella, 158.50 km
Etap 4. - 22 sierpień : Escaldes-Engordany - Tarragona, 198.20 km
Etap 5. - 23 sierpień : Benicŕssim - Alcossebre, 175.70 km
Etap 6. - 24 sierpień : Vila-real - Sagunt, 204.40 km
Etap 7. - 25 sierpień : Llíria - Cuenca, 207.00 km
Etap 8. - 26 sierpień : Hellín - Xorret de Catí, 199.50 km
Etap 9. - 27 sierpień: Orihuela - Cumbre del Sol, 174.00 km
Dzień przerwy - 28 sierpień
Etap 10. - 29 sierpień : Caravaca Jubilar - ElPozo Alimentación, 164.80 km
Etap 11. - 30 sierpień : Lorca - Observatorio Astronómico de Calar Alto, 187.50 km
Etap 12. - 31 sierpień : Motril - Antequera, 160.10 km
Etap 13. - 1 wrzesień : Coín - Tomares, 198.40 km
Etap 14. - 2 wrzesień : Écija - Sierra de La Pandera, 175.00 km
Etap 15. - 3 wrzesień : Alcalá la Rea - Sierra Nevada, 129.40 km
Dzień przerwy - 4 wrzesień
Etap 16. - 5 wrzesień : Circuito de Navarra - Logrońo ITT, 40.20 km
Etap 17. - 6 wrzesień : Villadiego - Los Machucos, 180.50 km
Etap 18. - 7 wrzesień : Suances - Santo Toribio de Liébana, 169.00 km
Etap 19. - 8 wrzesień : Caso - Gijón, 149.70 km
Etap 20. - 9 wrzesień : Corvera de Asturias - Alto de l'Angliru, 117.50 km
Etap 21. - 10 wrzesień : Arroyomolinos - Madrid, 117.60 km
​

▶Oferta na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej:

▶Składy drużyn:
http://www.procyclingstats.com/race/Vuelta_a_Espana_2017_Startlist

▶Potrzebne linki:
http://www.lavuelta.com/la-vuelta/2017/us/
https://twitter.com/lavuelta
http://vuelta.cyclingfever.com/

 

[sumada90]

Typy długoterminowe

Vincenzo Nibali - Alberto Contador 1,50 Fortuna
Cudów nie przewiduje, że tu Contador odżyje po słabej jak na niego Wielkiej Pętli. Same chęci nie wystarczą, żeby być wysoko. Kończy karierę Hiszpan ale o sukces będzie bardzo ciężko i wygranie etapu to byłaby już wielka sprawa. Nibali natomiast po niezłym Giro długo odpoczywał. Potem zgrupowanie w górach i prosto z niego przyjazd na Tour de Pologne. Tutaj o zwycięstwo nie walczył ale miejsce w TOP10 jest dobre, tym bardziej, że forma ma być dopiero teraz. Rekin się mocno nastawia na ten wyścig, a jeśli tak jest to znaczy, że będzie odgrywał ważną rolę w stawce.

Miguel Angel Lopez - Wout Poels 1,68 Fortuna
W Kolumbijczyku widzę kandydata na niespodziankę wyścigu. Astana niby jedzie na Aru ale na Tourze słabo wyglądał w ostatnim tygodniu i myślę, że może nie wytrzymać trudów wyścigu. Wtedy nadarzy się okazja dla Lopeza, który dopiero w czerwcu rozpoczął sezon. Miesiąc temu dobra jazda w Austrii, na początku sierpnia wygrany etap na Vuelta Burgos i 4. miejsce. Forma rośnie, a Lopez góralem jest bardzo dobrym. Co do Poelsa mam wątpliwości, czy jest na tyle mocny, żeby sobie poradzić w trzytygodniówce. SKY jedzie oczywiście na Froome i cała praca idzie na lidera. Poels w Polsce wyglądał bardzo dobrze ale Wout najlepiej wypada właśnie w wyścigach tygodniowych. Do tego ma pracować na lidera, Lopez natomiast będzie od początku wolnym elektronem, a w górach się okaże na kogo jadą.

 

[sumada90]

2. etap

Matteo Trentin - Edward Theuns 1,59 MarathonBet 2-4
Wreszcie Trentin będzie mógł pojechać na siebie bo nie ma ani Kittela, ani Gaviri. Włoch w tym roku zrobił na mnie wrażenie, bo do tej pory nie ceniłem go zbytnio. Na Tour de Swisse liderował i dwa razy 3. miejsce, ostatnio na Vuelta Burgos wygrał etap. Profil płaski, finisz sprinterski, więc w Treku to nie Theuns, a Degenkolb będzie liderem i nie dziwi, że to właśnie John jest faworytem wg bukmacherów do wygrania dzisiejszego etapu. Edek oczywiście w wybornej formie ale on powinien walczyć na trudniejszych końcówkach.

Michael Schwarzmann - Lorrenzo Manzin 2,20 STS 6-30
Kursy mnie trochę dziwią. Schwarzmann powinien walczyć z ramienia Bory, innego kolarza nie mają na finisz. Zostaje jednak prawie bez pomocy, bo co najwyżej mu pomogą Benedetti i Kolar ale jako rozprowadzający to średnio to wygląda. Niemiec w tym roku dwa razy w tym roku finiszował na wysokich miejscach - drugie miejsce w Romandie i 9 w lutym w Portugalii.
Manzin jest sprinterem i w tej roli często go można zobaczyć na wyścigach niższej rangi. Problemem jego jest, że przy średnich trudnościach terenu potrafi się zgubić. Dziś jednak na tyle łatwy etap, że powinien włączyć się w walkę o najwyższe miejsca. Zespół na pewno będzie go wspomagał, bo FDJ liczy tylko o etapy. Kursy wg mnie powinny być bardziej wyrównane.

 

[sumada90]

Wczoraj Quick-Step zniszczył wszystkich swoją taktyką. Zagrali na dwa fortepiany i na obu sukces.
3. etap
Przenosimy się powoli z Francji do Hiszpanii, więc nie można nie zahaczyć o Andorę - a jeśli tak to muszą być góry. Przedostatni podjazd na Coll de la Rabassa długi (13,3 km, 6,8%) uszczupli peleton, a krótka ale konkretna poprawka na Alto de la Comella (4,3km, 8,6%) powinna wiele wyjaśnić. Zobaczymy, kto już na pierwszej przeszkodzie będzie miał problemy. Etap prawdopodobnie dla ucieczki, bo raczej nikt z liderów nie będzie już dziś mocno atakował.

Rafał Majka - Domenico Pozzovivo 2,30 Expekt 38-9
Przy normalnych przygotowaniach Vuelta to idealny wyścig dla Rafała - wysokie temperatury, długie podjazdy. W tym roku jednak dyspozycja była przygotowywana na Francję i tam Majka czuł się pewnie. Niestety wypadek i zmiana planów. Tour de Pologne przejechał bardzo dobrze ale nie czuje się pewny. Sam o planach na wyścig na początku mówił, że chciałby wygrać etap, dopiero po interwencji zespołu zmienił się ton i ma walczyć o TOP5. Polak nie do końca wie, na co go stać, bo ciężko jest utrzymać tak długo formę. Pozzovivo od zakończenia Giro przygotowywał się do Hiszpanii, przejechał nieźle Vueltę i myślę, że będzie groźny.
Na ostatnim podjeździe jest dość krótko i stromo - Majka takich profili nie lubi i na tourach często przy skokach rywali zostaje na kilka sekund. Tak było chociażby na 5. etapie w tym roku. Dla Pozzovivo takie coś bardzo pasuje, bo kieszonkowy Włoch jest stworzony do takich podjazdów. Potem jednak zjazdy do mety. Majka po wypadku ma obawy i zjeżdża ostrożniej - sam w wywiadzie mówił, że w Polsce się bał i hamował, nie chciał ryzykować. Stracić dziś kilka sekund to nie będzie wielki problem, lepiej dojechać w całości. Włoch jakimś wyśmienitym zjazdowcem nie jest ale trzyma poziom i nie powinien nikt go odczepić.

 

[lemoneky]

@sumada90

Włoch jest akurat beznadziejnym zjazdowcem warto przypomnieć upadek sprzed dwóch sezonów na Giro na prostej suchej drodze na własne życzenie. Także nie mówiłbym, że trzyma poziom bo to nie prawda. Druga sprawa przy finiszu z grupy Majka>Pozzovivo zdecydowanie. I takiego właśnie rozwiązania bym się spodziewał bo nie sądzę aby ktoś mordownie dzisiaj robił. Quick Step ,który dzisiaj będzie kontrolować wyścig tej mordowni robić nie będzie bo będą chcieli Alaphilippe'a dociągnąc do finiszu a przy mordowni może się zagotować.

I dodam od siebie żeby nie było, że tylko krytykuje.

Nibali-Froome----> Nibali 1.75 Fortuna

Froome w kontekście wygrania Vuelty będzie jechał ekonomicznie, tj. nie stracić w górach dołożyć na 40km czasówce i tyle. Tak wygrał Tour tak będzie chciał i Vueltę. Nibali od samego początku bardzo czujnie, pokazał to wczorajszy etap, dzisiaj etap bardzo dobry dla Enzo nie sądzę ,żeby Froom'e nadrobil coś pod ostatnie wzniesienie a na finiszu Enzo jest znacznie lepszy.

 

[sumada90]

@sumada90
Włoch jest akurat beznadziejnym zjazdowcem warto przypomnieć upadek sprzed dwóch sezonów na Giro na prostej suchej drodze na własne życzenie. Także nie mówiłbym, że trzyma poziom bo to nie prawda. Druga sprawa przy finiszu z grupy Majka>Pozzovivo zdecydowanie. I takiego właśnie rozwiązania bym się spodziewał bo nie sądzę aby ktoś mordownie dzisiaj robił. Quick Step ,który dzisiaj będzie kontrolować wyścig tej mordowni robić nie będzie bo będą chcieli Alaphilippe'a dociągnąc do finiszu a przy mordowni może się zagotować.

Z beznadziejnym to bym nie przesadzał bo w tym roku na Giro chociażby na etapie do Bormio potrafił odjechać Zakarinowi i nie dał się dogonić pościgowi. Na Tour de Alps też dobrze trzymał się. Wolę bazować na tym, co widziałem w tym sezonie niż wypadku sprzed dwóch lat. Nie liczę na jakieś ataki z jego strony na zjazdach tylko utrzymanie się z najlepszymi.
Co do finiszu to tak jak mówisz, raczej nikt mordowni robić nie będzie dziś, no chyba że jakaś ekipa chcąca wygrać etap i spróbuje odczepić kolarzy jak Francuz. Liczę jednak, że do mety przyjedzie większa grupka z liderami i rozegra się finisz wśród kolarzy typu Alaphilippe czy Rui Costa. Wtedy ani Majka, ani Pozzovivo szans żadnych nie mają i powinni spokojnie wjechać na metę. Szybciej jednak, moim zdaniem, na mecie spróbuje szczęścia Włoch niż Polak.

 

[lemoneky]

Z beznadziejnym to bym nie przesadzał bo w tym roku na Giro chociażby na etapie do Bormio potrafił odjechać Zakarinowi i nie dał się dogonić pościgowi. Na Tour de Alps też dobrze trzymał się. Wolę bazować na tym, co widziałem w tym sezonie niż wypadku sprzed dwóch lat. Nie liczę na jakieś ataki z jego strony na zjazdach tylko utrzymanie się z najlepszymi.
Co do finiszu to tak jak mówisz, raczej nikt mordowni robić nie będzie dziś, no chyba że jakaś ekipa chcąca wygrać etap i spróbuje odczepić kolarzy jak Francuz. Liczę jednak, że do mety przyjedzie większa grupka z liderami i rozegra się finisz wśród kolarzy typu Alaphilippe czy Rui Costa. Wtedy ani Majka, ani Pozzovivo szans żadnych nie mają i powinni spokojnie wjechać na metę. Szybciej jednak, moim zdaniem, na mecie spróbuje szczęścia Włoch niż Polak.

Nie moge się zgodzić gdyż Majka bardzo popracował nad finiszem i próbował w tym roku szczęścia na finiszach z małych grupek wiele razy z niezlym skutkiem. Natomiast jeżeli chodzi o zjazdy Zakarina to nie znam gorszego zjazdowca w czołówce od niego tak więc trafił swój na swego. A Tour de Alps (dawno Giro del Trentino) rodzinne strony Pozzovivo gdzie o roku jeździ bardzo dobrze ale powodzenia życzę.


I jeszcze takie Ako w Fortunie dorzucam

Alaphilippe vs L.L Sanchez----Alaphilippe(trzeba na trzeci tydzień sobie Juliena zostawić)
Denis vs Jungels-----Jungels
Nibali vs Fromme -----Nibali
ako 3,61

 

[sasa_sa]

Co do powyższej dyskusji. Szacować można, że na 80-90% obaj kolarze wjadą w jednej grupie na metę (scenariusz zbliżony do Etny na tegorocznym giro, gdzie wjechała grupa ok 40 górali). Na 1 etapie gorskim etapie ciężko o słabości. W tym roku Majka wjeżdża na metę w czubie w takiej sytuacji i dlatego tutaj powinien być faworytem.
Aktualne kursy w pinn 1.53 - 2.58 co daje lekkie value na Pozzovivo. Po 2.3 raczej nieopłacalne.
Jeszcze 2 grosze do typu Froom - Nibali, a raczej kurow. Pinn 1.8 - 2.07
W takim wypadku obstawianie Nibaliego po 1.75 to jak wyrzucanie pieniędzy do kosza (niezależnie od wyniku na mecie)

Mój typ:
Bob Jungels - Rohan Dennis 1 @1.8 pinn

Dziwne ruchy kursów. Pierwotnie bet365 wystawił 1.55 - 2.30 i wg mnie to odpowiednie kursy na tę parę. Dużo pisze się tym, że ten etap nie zadecyduje o końcowym zwycięstwie itd Racja, ale mamy solidne podjazdy dla górali i tacy kolarze jak Rohan Dennis po prostu im nie podołają. Jakiegoś super słabego tempa też nie można przewidywać, bo ewentualna ucieczka mogłaby mieć za dużą przewagę.
Nawet jeśli wjadą na metę razem, na finiszu Jungels faworytem, no chyba, że Austarliczyk będzie chciał powtórzyć wczorajszy rajd Yvesa.

 

[soltysiao]

pany 4 etap juz za 1,5h a tu taka cisza ?
https://zapodaj.net/5732532c140ae.png.html
dzieki za wczoraj, reputa poszla

 

[sumada90]

pany 4 etap juz za 1,5h a tu taka cisza ?

Duży minus obstawiania kolarstwa, że trzeba albo siedzieć do 23 czy czasem północy i czekać na kursy albo przeglądać ofertę do południa następnego dnia. Jak ktoś pracuje to jest to spory problem.
Wczoraj super etap. Wszyscy chyba myśleli, że będzie na remis a tu Sky zapewnił emocje. Contador i Majka zaskoczyli in minus. Spodziewałem się co prawda, że wielkiej roli tu nie odegrają ale na pierwszych górach już mocno stracili. Na kolejnych powinni jeszcze trochę nabić minut i można walczyć o etap. Na minus też Movistar - młodzi mieli się pokazać i na razie słabo to wygląda. Na plus Chaves - po słabym sezonie, kontuzji wraca do formy i może tu dużo ograć, o ile jest już w swojej normalnej dyspozycji.
A Wy jakie macie wnioski po wczorajszym etapie? Coś się już rozjaśniło odnośnie tego, kto będzie mocny?

4. etap

​

Dziś nie powinno już tak wiać więc szykuje się klasyczny etap spinterski. Końcówka jednak mocno techniczna z czterema rondami, więc jak ktoś liczy na pociąg, to może się oszukać. Trzeba być przygotowanym na samotną walkę.
John Degenkolb - Michael Schwarzmann 1,90 Unibet (a było 2,00) 173-12
Buki się kierują drugim etapem i stąd takie kwiatki. Tam Quick-Step zrobił młyn na wachlarzu i kto się załapał, ten finiszował ale wielu się pogubiło i nie można go traktować jako punktu odniesienia. Degenkolb się zgubił, a Theuns niestety nie jest w stanie powalczyć ze sprinterami na takich końcówkach. Dziś lekko pod górę, a więc jeszcze większy handicap dla Johna, który dobrze sobie radzi na takich finiszach.
Schwarzmann wysoko się trzymał w niedzielę i brał udział w sprincie. Miejsce 6. ale grupka przed nim wyraźnie mu odjechała. Jeśli dziś będzie klasyczny sprint to ciężko będzie mu walczyć o najwyższe miejsca, Degenkolb natomiast ma spore szanse na zwycięstwo.

 

[sumada90]

Magnus Cort Nielsen TOP5 2,30 Fortuna
Nie lubię takich typów grać, ale trudno przejść obok. Par z Duńczykiem nie wystawili niestety. Cort Nielsen jest w ostatnim czasie w dobrej formie. Drugie miejsce na wyścigu w Londynie, potem na BinckBank Tour na sprintach miejsca 3, 6, 7. Tam jednak obsada sprinterska była o wiele mocniejsza niż to, co widzimy na Vuelcie. W niedzielę oczywiście się zgubił na wiatrach i dalekie miejsce. Co do rywali to najgroźniejszymi wg mnie będą Degenkolb, Trentin, Blythe. Theuns albo pomoże Degenkolbowi albo powalczy sam, ciężko powiedzieć. Moim zdaniem Magnus dziś powinien powalczyć o najlepszą trójkę, bo jak najbardziej stać go.

 

[sasa_sa]

Ma ktoś info na temat ewentualnego złego samopoczucia Johna Degenkolba?
Na livie kurs na niego rośnie, juz po @21
a końcówka lekko pod górkę, więc pomijając ronda, w sam raz dla niego
Wyjaśniło się... chory

 

[soltysiao]

Ma ktoś info na temat ewentualnego złego samopoczucia Johna Degenkolba?
Na livie kurs na niego rośnie, juz po @21
a końcówka lekko pod górkę, więc pomijając ronda, w sam raz dla niego
Wyjaśniło się... chory

Jakie to jest proste.. w kilku polskich bukach nie bylo w ogole par z Degenem dzisiaj z rana jakby cos wiedzieli. To zawsze podejrzane ale czlowiek sie kapnie juz po fakcie..
na szczescie tez nie dawali pary od sumady bo by sie wjechalo hehe

 

[sasa_sa]

Info ponoć było już podczas wczorajszego etapu - co potwierdził Degenkolb podczas wywiadu dla Eurosportu.

Nie przeceniaj naszych ziemniaków - rżną równo pary z bet365 - zwiększając marże.

 

[colorados]

Vuelta a Espana 2017: etap 5
Chavez - Nibali typ 1 kurs 1.5 sts 16-30
Dzisiejszy etap zakończy się na stromym i krótkim podjeździe Ermita de Sta. Lucía (kat.3; 3,4 km; 9,7%, maks. 18%), który zdecydowanie będzie leżał filigranowemu i dynamicznemu Kolumbijczykowi, widać, że odzyskał formę. Vincenzo nie przepada za takimi etapami, co pokazał w tegorocznym Giro, więc dzisiaj powinien starać się jak najmniej stracić.
Kurs może niski, ale kwestia za jakie stawki się gra Zgodnie z przewidywaniami trudny etap dla Vincenzo, na etapach z większą liczbą podjazdów Vincenzo będzie dużo groźniejszy i na pewno nie powiedział ostatniego słowa. Szkoda 3 etapu w wykonaniu Alberto, na pewno będzie walczył i na pierwszą 10 powinno wystarczyć, jeśli nie dopadnie go ponownie jakiś kryzys, bo najlepsze lata niestety ma już za sobą.
Froome prawdopodobnie niestety wygra kolejny wielki Tour, jedyna szansa, że w 3 tygodniu odczuje zmęczenie po przejechanym Tour de France, ale jeszcze ma czasówkę i w końcu pewnie przełamie klątwę 2 miejsca.

 

[soltysiao]

Vuelta a Espana 2017: etap 5
Chavez - Nibali typ 1 kurs 1.5 sts
Dzisiejszy etap zakończy się na stromym i krótkim podjeździe Ermita de Sta. Lucía (kat.3; 3,4 km; 9,7%, maks. 18%), który zdecydowanie będzie leżał filigranowemu i dynamicznemu Kolumbijczykowi, widać, że odzyskał formę. Vincenzo nie przepada za takimi etapami, co pokazał w tegorocznym Giro, więc dzisiaj powinien starać się jak najmniej stracić.

podoba mi sie to. wczoraj na podjezdze chavez z frommem zostawili nibaliego latwiutko. tylko co do tego pany bo 1.5 w sts to kabaret

 

[sumada90]

Steven Kruiswijk -Alberto Contador 1,62 Marathonbet 37-13
Wyjaśniła się niemoc Contadora i Majki na trzecim etapie - obaj, podobnie jak Poljański, mają problemy żołądkowe. Po wczorajszym etapie Contador narzekał, że czuje się bardzo słabo. W takim przypadku dziś ciężo będzie Hiszpanowi o cokolwiek powalczyć. Powinien chyba po prostu dojechać do mety i czekać na lepszą dyspozycję - wtedy może wywalczy etap. Kruiswijk trochę też stracił w poniedziałek ale nie tyle co Alberto. W wybitnej formie może nie jest ale o TOP10 w generalce na koniec może powalczyć.

 

[lemoneky]

Znalazłem niezły babol wystawiony przez LV Bet.... Tejay Van Garderen Top 10 klas. generalna kurs 3.50.... W konteksćie tego, że oprócz Frooma i Chaveza żaden z kolarzy nie jest w jakiejś top formie a patrząc na ponad 40 km czasówki Tejay na pewno będzie w top 10 bez żadnych kataklizmów.
Wgl. kursy top 10 są mega śmieszne Majka 1.40 Marc Soler 3.00)9 minut starty do Froome'a) Simon Yates 4.50
Tejay< Soler< Majka po 6 etapach ? ???? no chyba nie ????

 

[colorados]

Znalazłem niezły babol wystawiony przez LV Bet.... Tejay Van Garderen Top 10 klas. generalna kurs 3.50.... W konteksćie tego, że oprócz Frooma i Chaveza żaden z kolarzy nie jest w jakiejś top formie a patrząc na ponad 40 km czasówki Tejay na pewno będzie w top 10 bez żadnych kataklizmów.
Wgl. kursy top 10 są mega śmieszne Majka 1.40 Marc Soler 3.00)9 minut starty do Froome'a) Simon Yates 4.50
Tejay< Soler< Majka po 6 etapach ? ???? no chyba nie ????

Można zaryzykować, ale bez szaleństw van Garderen jest nieobliczalny, często ostatnio trafiają się mu mega kryzysy na których traci bardzo dużo, póki co tylko 2 toury które ukończył w Top 10, ale może w Hiszpanii w końcu się przełamie ????
póki co jeszcze prawdziwych gór nie było, na razie tylko ich przedsmak, a tam naprawdę dużo można stracić. chociaż kurs na Majkę i na innych to lekkie nieporozumienie

 

[tremorr]

A ja mam taką koncepcję inwestycji / której jedną z 3 elementów jest postawienie min na wygranie Frooma Vuelty po kursie 1.45 / do tego dziwne zdarzenia nie związane z kolarstwem (Cdu wygra wybory w Niemczech i Szydło zostanie premierem do końca 2017r przynajmniej 1.15 i 1.25;p) Stąd pytanie czy wygrana Frooma jest już pewna wg was?? Bo jak dla mnie zdecydowanie tak/ a te 2 zdarzenia polityczne to są mega pewne wiec o to się nie martwię/ Ogólnie chce puścić 100 kuponów po 100 zl w sts na takie coś / bedzie ok 9-10 kola na czysto ;p