
Date: Saturday 2 January 2010 – Saturday 9 January 2010
Miejsce : Burswood Dome
Burswood Entertainment Complex
PERTH
Nagrody : 1 mln $ australijskich
Adres www: http://hopmancup.com/
Pierwszy tegoroczny turniej tenisowy, nie licząc pokazówki w Abu Dhabi, zapowiada się całkiem emocjonująco. Puchar Hopmana to jedyne zawody w sezonie skoncentrowane na parach mieszanych. Zespoły startujące w turnieju i terminarz spotkań poniżej.

Faworytem imprezy jest na papierze chyba Australia. Gospodarze wystawili w swoim składzie Lleytona Hewitta i Samanthę Stosur. Samantha daje Kangurom sporą przewagę nad pozostałymi zespołami, ponieważ jest zdecydowanie najlepszą deblistką spośród grających tu dziewczyn. A pojedynek mixtowy niejednokrotnie decyduje o zwycięstwie w spotkaniu. Już w pierwszym meczu nie powinni mieć większych problemów z Rumunią. Później jednak może być trudniej, bowiem pewnością USA w składzie z młodymi i bardzo ambitnymi Oudin i Iserem tanio skóry nie sprzedadzą i powalczą o wyjście z grupy. Ciekawie prezentuje się zespół z Półwyspu Iberyjskiego. Doświadczony Robredo oraz grająca bardzo nieprzyjemnie, inaczej niż większość dziewczyn z Touru MJMS mogą sprawić sporo problemów swoim przeciwnikom, mimo że turniej odbywa się na hardzie, niezbyt sprzyjającym ich stylu gry.
Rywalizacja w grupie B zapowiada się niemniej ciekawie. Bardzo trudno jest tu wskazać faworyta do 1 miejsca. Niemcy w składzie z Kohlschreiberem i Lisicki będą groźni dla każdego. Bardzo ciekawy jestem postawy Wielkiej Brytanii. Andy Murray to klasa sama w sobie. Czy dotrzyma mu kroku młoda nadzieja brytyjskiego tenisa, Laura Robson? Myślę że w tym sezonie nie raz o niej usłyszymy. Pierwsza okazja nadarza się w Perth. Rosja....nie wiem sam na co ich stać. Z jednej strony Elena Dementieva, która powinna wygrać wszystkie swoje mecze singlowe. Z drugiej strony Igor Andreev, który miał beznadziejny sezon. Jeśli zagra chociaż na 80% tego, co potrafi, to Rosjanie mają szansę na dobry wynik. Najsłabszą drużyną w grupie jest teoretycznie Kazachstan, z naturalizowanymi Shvedovą i Golubevem w składzie. Czy "kupieni" zawodnicy godnie będą reprezentowali kraj Borata?
Rok temu tryiumfowała dość niespodziewanie Słowacja, z Dominiką Cibulkovą i Dominikem Hrbatym w składzie. Kto zwycięży tym razem?