Mogliby zrobić to w godzinach kiedy większość ludzi kończy pracę a nie taka godzina ''śmieszna''.
Myślę, że właśnie o to im chodzi, żeby zrobić promocję, która:
1. Będzie bardzo atrakcyjna sama w sobie.
2. Sprawi, że się będzie o firmie mówiło.
3. I najważniejsze - żeby mimo wszystko nie być na tym zbyt stratnym.
Dlatego takie godziny wybierają - wiadomo, promocja niby jest, niby bardzo atrakcyjna, bo Milenium ma dobre kursy, a niwelując podatek to mogą niekiedy konkurować z zagranicznymi (chociażby teraz jak rozpoczął się sezon NBA, to popularne zakłady na ilość punktów zawodników można, a przynajmniej w zeszłym sezonie była taka opcja, łączyć w AKO, na co np. bet365 nie pozwala). Jednocześnie jednak nie korzysta z tego bardzo duża liczba osób, bo godziny są średnio przystępne dla przeciętnego Kowalskiego pracującego systemem 6-14 np.
