Witam serdecznie,
W tym temacie poruszę już wcześniej zapowiadany przeze mnie wątek, który analizuję pośrednio (trochę symulacji, trochę na papierze) czyli zakłady LAY w wyścigach psów na giełdzie Betfair. Nie do końca wiedziałem gdzie otworzyć temat, lecz ten dział wydał się chyba do tego najlepszy. Krótkie FAQ do tematu poniżej.
O czym? Wyścigi psów. W Anglii jest to dosyć popularna dyscyplina sportowa, gdzie na starcie z reguły staje 6 psów, wyjątkiem są niektóre biegi w Towcester z ośmioma klatkami startowymi. Biegi są od godziny 10 rano, aż do 22:30 w nocy, więc praktycznie w każdym czasie można znaleźć coś dla siebie. Jak łatwo można się domyślić celem psa jest wygranie biegu czyli dobiegnięcie jako pierwszy na metę. W systemie LAY chodzi o wytypowanie psa, który NIE WYGRA biegu.
Skąd pomysł? Idea narodziła się wraz z tym forum, czyli dosyć niedawno. Powiem szczerze, że giełdowy weteran ze mnie żaden, natomiast psi typer już znacznie bardziej pasuje do mojej osoby, więc nie będę kombinował ze scalpingiem itp. gdyż wg mnie jest to nieco ryzykowne przedsięwzięcie jak na moje doświadczenie i poziom z Betfair.
Jak grać? Sam zadaje sobie to pytanie. Najprostszym sposobem na jaki wpadłem jest granie stawką płaską. Póki co przerzuciłem się z papieru do rzeczywistości więc będzie to 2.00 funty - płaska stawka. Teoretycznie zysk zawsze będzie wynosił 100%, więc wygrana to 4.00. W przypadku przegranej liabilty, czyli zobowiązanie jest zależne od kursy po jakim zagrałem, postaram się nie grać wyżej niż 6/1, czyli 7.00.
Jaki cel? Oczywiście zrobić greena. Tabelka w Excelu, która jasno pokazuje mój cel (kurs u góry, skuteczność po lewej stronie): http://postimg.org/image/c2sru694x/
O mnie? Wyścigi psów to po prostu moje hobby. Od kiedy zawitałem do Anglii raziło mnie od początku jak wiele naziemnych bukmacherów znajduję się w tym kraju. Na każdym rogu Ladbrokes, Coral czy William Hill, więc często gdzieś po drodze nadarzyły się okazje by obserwować biegi na żywo na dużych telewizorach i zarazem dla podwyższenia emocji coś obstawić. Niestety wyścigi konne cieszą się znacznie większą popularnością, lecz jakoś nie mam do nich szczęścia i wydaje się to jak dla mnie przynajmniej nieco trudniejsze do wytypowania. Więc pozostałem przy psach i tak już długi czas z tygodnia na tydzień zaglądam na karty i potrafię coś wytypować.
Zapisy biegów, stawki oraz komentarz z bilansem po wszystkich zakończonych wyścigach.
PRZYKŁAD!
DATA: 06.01.2016
STAWKA: 2.00
+ Komentarz do biegów.
+ Yield, skuteczność oraz bilans ogólny.
Zapraszam do obserwacji tematu i podzielenia się opiniami, dodając komentarze z radami, pytaniami bądź po prostu napisaniem coś od siebie. Każdy post w tym temacie będzie mile widziany. ????
W tym temacie poruszę już wcześniej zapowiadany przeze mnie wątek, który analizuję pośrednio (trochę symulacji, trochę na papierze) czyli zakłady LAY w wyścigach psów na giełdzie Betfair. Nie do końca wiedziałem gdzie otworzyć temat, lecz ten dział wydał się chyba do tego najlepszy. Krótkie FAQ do tematu poniżej.
O czym? Wyścigi psów. W Anglii jest to dosyć popularna dyscyplina sportowa, gdzie na starcie z reguły staje 6 psów, wyjątkiem są niektóre biegi w Towcester z ośmioma klatkami startowymi. Biegi są od godziny 10 rano, aż do 22:30 w nocy, więc praktycznie w każdym czasie można znaleźć coś dla siebie. Jak łatwo można się domyślić celem psa jest wygranie biegu czyli dobiegnięcie jako pierwszy na metę. W systemie LAY chodzi o wytypowanie psa, który NIE WYGRA biegu.
Skąd pomysł? Idea narodziła się wraz z tym forum, czyli dosyć niedawno. Powiem szczerze, że giełdowy weteran ze mnie żaden, natomiast psi typer już znacznie bardziej pasuje do mojej osoby, więc nie będę kombinował ze scalpingiem itp. gdyż wg mnie jest to nieco ryzykowne przedsięwzięcie jak na moje doświadczenie i poziom z Betfair.
Jak grać? Sam zadaje sobie to pytanie. Najprostszym sposobem na jaki wpadłem jest granie stawką płaską. Póki co przerzuciłem się z papieru do rzeczywistości więc będzie to 2.00 funty - płaska stawka. Teoretycznie zysk zawsze będzie wynosił 100%, więc wygrana to 4.00. W przypadku przegranej liabilty, czyli zobowiązanie jest zależne od kursy po jakim zagrałem, postaram się nie grać wyżej niż 6/1, czyli 7.00.
Jaki cel? Oczywiście zrobić greena. Tabelka w Excelu, która jasno pokazuje mój cel (kurs u góry, skuteczność po lewej stronie): http://postimg.org/image/c2sru694x/
O mnie? Wyścigi psów to po prostu moje hobby. Od kiedy zawitałem do Anglii raziło mnie od początku jak wiele naziemnych bukmacherów znajduję się w tym kraju. Na każdym rogu Ladbrokes, Coral czy William Hill, więc często gdzieś po drodze nadarzyły się okazje by obserwować biegi na żywo na dużych telewizorach i zarazem dla podwyższenia emocji coś obstawić. Niestety wyścigi konne cieszą się znacznie większą popularnością, lecz jakoś nie mam do nich szczęścia i wydaje się to jak dla mnie przynajmniej nieco trudniejsze do wytypowania. Więc pozostałem przy psach i tak już długi czas z tygodnia na tydzień zaglądam na karty i potrafię coś wytypować.
Zapisy biegów, stawki oraz komentarz z bilansem po wszystkich zakończonych wyścigach.
PRZYKŁAD!
DATA: 06.01.2016
STAWKA: 2.00
- Romford 18:28 - trap 4. Droopys Scolari
4.00 (liability @2.00)
- Kinsley 19:22 - trap 6. Jaytee Jaxx
2.00
- Romford 19:48 - trap 1. Avalon Lunch NO BET (z powodu: pogody, kursu lub rezerwy)
- Kinsley 20:02 - trap 2. Swift Gonzalez
2.00
+ Komentarz do biegów.
+ Yield, skuteczność oraz bilans ogólny.
Zapraszam do obserwacji tematu i podzielenia się opiniami, dodając komentarze z radami, pytaniami bądź po prostu napisaniem coś od siebie. Każdy post w tym temacie będzie mile widziany. ????