Moim zdaniem da się żyć z każdej dziedziny życia. Są ludzie, którzy żyją z pokera to dlaczego nie można żyć z grania u bukmacherów? Jedni grają tradingiem inni tradycyjne metody(AKO), ale są też tacy, którzy mają jeszcze inne sposoby na granie u buków. Wiadomo że takich osób jest mało, ale nie muszą to być koniecznie osoby, które znają wynik przed rozpoczęciem meczu. Osobiście znam 1 osobę, która żyje z gry, ale to gra tylko w naziemnych ze względu na pokwitowania, raczej normalnie AKO układając, ale uważam, że po prostu zna się na tym, czyta dużo info, ale w dużej mierze potrzebne jest szczęście, które on posiada aby akurat tak ułożyć kupon