CS: GO IEM Chicago 2018

[husarz22]

Intel Extreme Masters 2018​

Data: 6-11 listopad 2018
Miejsce: Chicago (USA)
Pula nagród: 250 000 $
Liczba drużyn: 16
Szesnaście zespołów z całego świata powalczy o pulę nagród 250 tysięcy dolarów. Faworytami do wygrania całego turnieju są oczywiście Duńczycy z Astralis. Natomiast drużynami, które mogą pokrzyżować im plany są między innymi Liquid, Natus Vincere czy nawet Faze. Zapowiada się świetny turniej.
Zapraszam do merytorycznej dyskusji i pisania analiz!

 

[dziki007]

NRG, MIBR, LDLC+3.5 AKO 5.10
NRG celuje w scisla czołówkę cs jak dla mnie mocno przyszłościowa druzyna. Ostatnie spotkania z North pokazują ze sa od nich lepsi. Najprawdopodobniej będzie overpas na którym świetnie sobie radzą myślę ze będzie to ciężki mecz ale powinni wyjść z niego zwycięsko.
Co do MIBR myślę ze na tym turnieju pokażą klasę i znajdą daleko ostatnie wyniki nie sa zadowalające ale bardzo przygotowywali sie do tego turnieju.
3 typ bardziej przeciwko faze nie mają ostatnio formy przeciwnie do ldlc które potrafi grać jak równy z równym z Astarlis. Uważam ze wygrają ale zabezpieczam sie handi

 

[husarz22]

Zaczne ten turniej na spokojnie, od skromnego tripla.
Faze - LDLC
Natus Vincere - eUnited
Liquid - Luminosity
@2.10 uni
navi nie wchodzi. Człowiekowi aż ręce opadają, mecz którego byłem najbardziej pewien :/

Nie ukrywam, że w pierwszym meczu bardzo liczę na indywidualne umiejętności zawodników Faze. BLAST nie poszedł najgorzej bo wygrana ze zwycięzcą turnieju - NaVi a potem MiBR pokazuje, że nie jest tak źle. Szkoda potknięcia z c9, na pewno, ale myślę że dzisiaj ogarną ze względu, że to turniej lanowy a LDLC bardzo rzadko gra z taką czołówką światową w trybie offline.
Podobnie w drugim meczu. eUnited jest tu skazane na porażkę i bardzo słusznie. Akurat do tego meczu i wygranej Natus Vincere jestem najbardziej przekonany.
Ostatni mecz w moim AKO to amerykański pojedynek. Wiadomo, Liquid jest prawdopodobnie top 1 NA. Nie powinni dać się zaskoczyć Brazylijczykom, którzy ostatnio nie imponują formą.

 

[sasasa]

Na początek dubel:
North - NRG
1,94 forbet
Wg buków North lekkim faworytem, wg mnie jest na odwrót. NRG wygraną w cs_summit pokazują, że cały czas są w stabilnej formie. W zasadzie jedyną wtopą był brak awansu do Majora z amerykańskiego qualifiera. NRG jest drużyną, która bardzo dobrze gra przeciwko drużynom dobrym takim jak North, Optic itp.,brakuje tylko przełamania z tymi najlepszymi teamami, stąd w ogólnej świadomości ekspertów i buków są traktowani jak średniak i w konsekwencji mamy takie kursy.
North z kolei bardzo chimeryczną drużyną. Potrafią zagrać super mecz, żeby zaraz kompletnie zawieźć. W ogólności powinien być mecz wyrównany z lekkim wskazaniem na NRG, ale jak trafi się gorszy mecz North będzie o wiele łatwiej. Stąd liczę, że w efekcie o wiele większe szanse na zwycięstwo ma ekipa z NA.
LDLC - Faze (-3.5)
1,77 forbet
Pomimo ostatnich wyrównanych 2 map pomiędzy obiema drużynami idę w kierunku Faze. Turniej lanowy dla takich graczy jak Niko, olof i Guardian to zdecydowanie coś innego niż mecze onlinowe. Tak jak husarz22 pisał również liczę na indywidualne umiejętności. LDLC bez doświadczenia na większych lanach, co będzie mogło mieć wpływ na dzisiejszą dyspozycję. Faze po niedawnym zwycięstwie w Blaście, raczej formy z dnai na dzień nie straci.
Kurs łaczny: 3,43
PS.
Też uważam, że Navi izi, tylko że linia na handi - 5,5 trochę za wysoka, więc odpuściłęm. MIBR też powinno ugrać, ale ostatnio jakoś im nie ufam ???? . Mecz Fnatic - BIG wg mnie całkowicie nie do stawiania. Mouse po powrocie Styko też bym jeszcze odpuszczał, nie wiadomo co pokażą. Avangar to też nie jakieś cienkie bolki.

 

[miri0]

Typy głównie opierające się na statystyce, kursy z 1xbet:
NRG vs North
Brehze/nathE - kto więcej fragów Brehze 1,75
Brehze/nathE - kto więcej HS Brehze 1,8
Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
Brehze 0.81 fraga na runde i 53% / nathE 0.76 fraga i 51%
Ostatnie 7 map na Lanie kilka dni temu to tylko na overpassie nathe sobie lepiej radził.

 

[kub1nhgo]

Ja niestety do AKO nie miałem jak wrzucić bo gram tylko w stacjonarce w fortunie, a oni za dużo cs-a do swojej oferty nie dodają. Przeczucie mnie nie zawiodło a Epsilon to dalej taki niestabilny mix.
Na dzisiaj myślę że jeszcze te dwa typy można grać, ale chyba lepiej w AKO niż solo bo kursy nie najwyższe.
Mecz: Team LDLC - FaZe Clan
Typ: FaZe Clan
Kurs: 1.41 Unibet
Analiza: Nie wiem o czym tutaj pisać, ale najprościej - FaZe jest dużo lepszą drużyną, lepiej zorganizowaną, wyżej w rankingu, bardziej doświadczoną i każdy pojedynczy gracz z FaZe prezentuje się lepiej. Nie widzę tutaj szansy na niespodziankę, wątpie aby FaZe miało grać w lower bracket już po pierwszym meczu.

Mecz: Renegades - MiBR
Typ: MiBR
Kurs: 1.50 Unibet
Analiza: Renegades przyleciało do Chicago bez trenera. Kassad bo o nim mowa nie otrzymał wizy na wylot do USA. Ich trener odgrywa bardzo dużą rolę podczas meczu. Bardzo fajnie potrafi czytać grę i dać wiele cennych wskazówek podczas timeoutów. Jest także bardzo dużym hypemanem i mówił nawet kiedyś o tym bodajże AZR że bez niego nie widzi dobrej gry Renegades (powiedział to gdy Kassad odszedł z Rene). MiBR ma ostatnio bardzo słabą passę - od 7 meczów nie potrafi wygrać. Na poprzednim lanie Blast Pro Series nie potrafił wygrać żadnego meczu, przegrywając przy tym 5. Do pojedynku Renegades - MiBR doszło 23 października w internetowej lidze ECS i tam na dwóch mapach lepsi okazali się gracze z Renegades. Dlaczego nadal obstawiam w stronę MiBR? Wierzę w kunszt Fallena, na pojedynki internetowe nie patrze a na BLAST grały naprawdę dobre drużyny. Wierzę że IEM w Chicago w kraju z którego pochodzą Stewie i tarik pokażą pazur i zajdą daleko a napewno wygrają swój dzisiejszy mecz.

 

[kub1nhgo]

Ja dzisiaj na szybkości z krótkimi analizami bo zaraz mecze się zaczynają a ja muszę jeszcze skoczyć do stacjonarki.
Natus Vincere - Big
Typ: Natus Vincere
Analiza: Zacznę od tego że wczoraj postanowiłem zrobić mini eksperta z całej kolejki i jedynym meczem którym mi nie weszło było Na`Vi po kursie 1.30, wiem że głupota to stawiać ale w połączeniu z Astralis nie wyglądało aż tak źle. Navi wczoraj przegrało 6:16 z eUnited, ale navi lubi pierwszy mecz na lanie zagrać słabo i potem się rozkręcić. Mam nadzieję że w Chicago będzie tak samo, mimo tego że Big w składzie ze smooyą w składzie wychodziło z każdej grupy na Lanie.
Luminosity - Avangar
Typ: Avangar
Analiza: Pewniakiem dla mnie jest tutaj over 2.5 map ale w związku z tym że fortuna takiego typu nie dodała to postanowiłem obstawić wygraną Avangar. Dlaczego? Wydaje mi się że na Lanie wyglądają lepiej. Luminosity tak naprawdę nie miało okazji wykazać się na lepszych lanach a Avangar na takowych całkiem nieźle sobie radziło. Co prawda wczoraj Luminosity zagrało całkiem nieźle na Liquid ale to może dlatego że po prostu ich dobrze znają. Dzisiaj pojedynek CIS vs NA i myślę że "styl" gry Avangar okaże się być kluczem do zwycięstwa.

MiBR - NRG
Typ: MiBR
Analiza: NRG wygrało ostatnio cs_summit ale w Chicago wyglądają naprawdę słabo. Przegrana 10:16 z North, tragiczna gra po stronie CT, w nocy grali mecz w lower bracket z MVP które uważane jest za najsłabszą drużynę na tym turnieju i Amerykanie co prawda wygrali ale oddali jedną mapę Koreańczykom. MiBR z FaZe wyglądało dobrze po stronie terrorystów, w meczu z FaZe także pokazali pazur i przegrali po naprawdę zaciętym meczu, dlatego uważam że dziś MiBR wyrzuci z turnieju NRG.

eUnited - Fnatic
Typ: Fnatic
Analiza: krótko - eUnited wczoraj dostało według mnie darmowy los od NaVi, to Na`Vi powinno grać dziś z fnatic. Jak dla mnie dzisiaj fnatic 2:0
Liquid - Mousesports
Typ: Liquid
Analiza: Liquid uważam że na tym turnieju dojdzie do minimum półfinału, w składzie Mousesports coś ostatnio nie gra. Był chwilowo snax który sobie nie poradził i w jego miejsce wrócił styko. Liquid wygląda lepiej pod względem taktycznym. Mam nadzieję że dzisiaj chrisj nie odpali swojego trybu Boga i nie rozprawi się sam z Amerykanami.
North - LDLC
Typ: North
Analiza: Kurs 1.70 na North biorę zdecydowanie. LDLC gra całkiem nieźle, przegrali z FaZe tylko 14:16, wygrali z Renegades 2:1, ale myślę że North to drużyna która na ten moment jest dla nich za mocna. LDLC nie jest mocno doświadczone lanowo i dziś przegrają z presją bo jest to mecz w dolnej drabince.

 

[uzytkownik-24118]

Generalnie się zgadzam. Chociaż uważam, że NaVi jest nie za bardzo do gry po tym 1.30. Mi na myśl przychodzi ESL NY. Też turniej krótko po innym (wtedy przylot do Stanów bezpośrednio po majorze, teraz krótko po BLAST Pro Series), też zagrali słaby pierwszy mecz. Wydaje mi się, że ogarną się i pokonają BiG. Ale buki oferują koło 1,35 chyba więc ja po takim kursie po meczu wczoraj nie ruszę.
Co do drugiego meczu - też uważam, że MiBR to wygra. Chociaż trzeba uczciwie przyznać że formą nie grzeszą, raczej dalecy od dobrej dyspozycji (podobne zdanie mam o FaZe). Wygrali z Renegades, chociaż tam mogło pójść w drugą stronę - na pierwszym fullu w drugiej połowie (przy chyba 7-10 od strony MiBR) Stewie ugrał mega ważny clutch 1 na 3. Dla mnie to jest cały czas MiBR dalekie od dobrej dyspozycji. W sumie gdyby nie info o tym, że Imapet wyjechał z Chicago to bym szukał czegoś raczej w stronę NRG. A tak się mocno zastanawiam nad overem map. Cache/dust jako pick MiBR i overpass jako pick NRG? Over map realny, zwłaszcza, że jak ostatnio MIBR słabo
Liquid - mouz - nie wypowiadam się bo nie widziałem choćby rundy jednych czy drugich. Co do North i LDLC - ja skipuję. Kusi mocno coś w stronę francuskiej ekipy ale mam poważne obawy że im głowy mogą nie udźwignąć takiego turnieju, ale skreślać ich nie skreślam.
eU - zgadzam się trochę, że dostali prezent od losu. CT od NaVi wczoraj dramatyczne na tym mirage. Kompletnie zero kontroli czegokolwiek. Ale czy w Bo3 tak łatwo to weźmie fnatic? Zobaczymy jak tam ich pula w nowym zestawieniu.

 

[kub1nhgo]

Póki co to jestem w ciężkim szoku. Na`Vi wygrywa pierwszą połówkę 10:5, później ma 13:8 i oddaje mapę przegrywając 14:16.
Avangar ma 14:8 i przegrywa 14:16
To jest dramat co się tam dzieje na chwilę obecną. Do usłyszenia po drugiej mapie.

 

[cuadrado12]

Jestem pod mega wrażeniem gry LDLC. Obserwuje ich już od jakiegoś czasu, ale to co tutaj wyczyniają to głowa mała. Z góry mają zaplanowany plan na kolejne rundy, zajebiście budują i dbają o ekonomie, do tego ta gra drużynowa i spokój podczas gierki - sztos. W dwóch poprzednich meczach dawali radę jako dog i dzisiaj tak samo stawiam na nich siano. Teraz przyjdzie im się mierzyć z NRG i będzie to na pewno trudniejszy sprawdzian od meczów z Renegades i North, ale tak samo wierze, że są w stanie to ugrać. Mappool mają podobny, bo potrafią zagrać na każdej z map. No może prócz inferno LDLC, ale to będzie ich pierwszy ban, więc jednocześnie odrzucą najmocniejszą mapę NRG.
LDLC wygra @2 bet365
Znowu wyciągnęli po pierwszej mapie! Kozaki.

 

[matex517]

BIG-mouse
Co myślicie, żeby grać w stron mouse?

 

[husarz22]

Ja bym nie ryzykował z tym BIG. Nie ujmuje im oczywiście umiejętności, jednak mousesports są nieźle przygotowani do tego turnieju. A kurs na BIG wcale nie jest jakoś zadowalający. Tutaj może się skończyć na trzeciej mapie i wydaje mi się, że mous to weźmie. Bez Snaxa grają zdecydowanie lepiej ????

 

[mamed1916]

W meczu BiG - Mousesports chyba najlepiej grać over 2.5 mapy po fajnym kursie 1.96 w Betsafe

 

[kub1nhgo]

Załamałem się po ostatnim 2/5 ale dziś widzę to tak:
Astralis > Mousesports po 1.40
Liquid > LDLC po 1.60
Szanuję LDLC za walkę, ale to tak dalej iść nie może. A Astralis to Astralis ????

 

[uzytkownik-24118]

Z telefonu, więc będzie krótko. Dla mnie argument to się musi skończyć to słaby argument przeciw LDLC .grają fajnie. Pule takie że mi się widzą 3 mapy. Inferno, train bany. Cache i dust /overpass jako picki .nuke decider. LDLC w formie , Liquid chyba gorzej. Mogą to nawet wygrać Francuzi
Powyżej 2.5 @1.92
LDLC +1.5 @1.60
Kursy LVBet. Jak źle spojrzałem na kursy to sorry, z telefonu na szybko, mogłem się pomylić. Jak któryś buk ma LDLC 2:1 to za drobne bym wchodził

 

[uzytkownik-24118]

Podobnie jak uważałem grę na Liquid za zły pomysł. Za podobnie kiepski uważam granie Astralis po oferowanych kursach. Grają ostatnio słabo, zły występ w Kopenhadze, słaba końcówka w ECS, wczoraj 0-2 z FaZe. Oczywiście słabo jak na nich, ale nie zagram na zespół w słabej formie po 1,30 nawet jeśli wszystko wskazuje że dziś (się) ogarną. Tutaj sytuacja trochę inna - ban overpassa ze strony mouz jest raczej obvious, cache od Astralis raczej też. Ale mouz nie ma chyba tak oczywistego picka. Zgaduję że train, chociaż mirage też może być. Na tym się trochę kończą atuty mouz . Nuke, inferno, nawet d2 raczej dla Astralis, chociaż mouz powinno chcieć sprowadzić mecz do tej ostatniej mapy, bo ona jest nieco losowa w dalszym ciągu.
Powyżej 2.5 @2.02 - delikatnie, może swój pick zgarną

 

[mamed1916]

Ja się nie zgodzę, słaba forma Astralis? Trochę to na wyrost. Przegrali z FaZe, ale widać że nie mieli dnia za to FaZe było w znakomitej formie i myślę że oni są teraz mocnym faworytem do wygrania całego turnieju. Słaba końcowka ECS, hmm.. Wynik 17 zwycięstw i 1 porażka w ostatnim meczu, oni nie musieli robić wyniku 18:0, zresztą to był mecz online. Również uważam, że Mousesports picknie traina, bo tam chyba mają jedynie szansę, pick Astralis to będzie na 100% overpass/nuke w zależności co wyrzuci Mousesports. Ja muszę obrócić bonus, dlatego próbuję 2:0 Astralis. Myślę, że mecz z FaZe to wypadek przy pracy a Astralis dla innych drużyn jest nie do ruszenia. Dobrego meczu!
Astralis 2:0 @2.11 Betsafe

 

[uzytkownik-24118]

Astralis (-1.5) - Liquid @1.90 Totalbet 3-0
Dość łatwe zwycięstwo Duńczyków. Ciekawe czy Liquid kiedyś coś wygra? Głowy - równe mirage, 14-10 -> 14:16 a potem ich nie ma na dwóch kolejnych mapach niemal (11 rund wygranych z 49 rozegranych od stanu 14-10)
Finał w Nowym Jorku. Bo5. Mapy - nuke, inferno, overpass, mirage, dust. Tak bym to widział. Można się zastanawiać czy Duńczycy będą woleli nuke czy overpassa jako swój pierwszy pick. Są na pewno w nie takiej formie do jakiej przyzwyczaili i w jakiej dominowali scenę totalnie. Ale jedno się nie zmieniło i nie zmienia - mają mega odporność psychiczną. Ten comeback z 9:15 gdzie właściwie po super początku pierwszej mapy potem grali słabo lub średnio i nagle gdy muszą to się budzą z niczego niemal. Mają przewagę puli - dobrze przygotowanego overpassa, nuke (chociaż tutaj na tej mapie widzę over). Od strony taktycznej to zaryzykuję że nikt inferno nie ma przygotowanego lepiej od nich. Poezja jak to się ogląda. Moim zdaniem mogą nawet zamknąć ten finał na trzech mapach, zwłaszcza jeśli pierwszy pick będzie należał do nich.
Do tego Liquid ma mega niekorzystne H2H z Astralis i problemy z wytrzymywaniem spotkań. Wczorajsze inferno - mają 5:2, rywala na eko, przegrywają rundę i gra się sypie. OK, potem się ogarnęli, ale już mieli zaskoczyć Astralis na majorze a jak się skończyło widzieliśmy. W pierwszych fazach Liquid gra fajnie a jak przychodzi stawka, duża scena, presja to nagle tego Liquid bardzo często nie ma. Z fnatic może bym wierzył że w końcu Liquid wygra coś dużego ale z Astralis? Jakoś średnio w to wierze
I jeszcze jeden bet:
Astralis wygra więcej clutchy na 1. mapie @1.65 Totalbet 3-1
Indywidualności po stronie Astralis. Jasne sporo zależy ile tych clutchy w meczu będzie, ale to co w ostatnim czasie wyczynia Xyp9x to jest jakiś kosmos, indywidualnie też Astralis lepiej.
Generalnie domów bym na to nie stawiał, ale spróbować można

 

[husarz22]

Muszę się przyznać, że mało czasu poświęciłem temu turniejowi. Generalnie oglądałem tylko powtórki bo nie mogłem oglądać meczów na żywo poprzez kiepskie jak dla mnie godziny spotkań.
Jednak mam zastrzeżenia bo bliżej mi do +1,5 liquid niż -1,5 Astralis. Głównie przez to, że Duńczycy już nie dominują tak jak kiedyś. I będę się powtarzał ale finał rządzi się swoimi prawami. I tak jak mówilem na faworyta w takich meczach nigdy nie stawiam.
A co sądzicie o tym, że Amerykanie grają u siebie? Czy ma to według Was jakieś znaczenie? Mi doświadczenie mówi, że warto brać takie rzeczy pod uwagę.

 

[uzytkownik-24118]

Moim zdaniem to zależy od zespołu. Amerykanie już grali u siebie w Nowym Jorku, też turniej organizowany przez ESL, też finał Bo5. Tam byli faworytem, przeciwko mouz mieli wreszcie wygrać coś dużego i nie dali rady. W wywiadach zawsze powiedzą że fajnie grać przed swoją publiką - ale wczoraj jak grali na FaZe to ta publika obudziła się dopiero jak dobrze zaczęli grać na mirage. Pewnie wtedy to niesie. Dla Liquid może być mega istotne kto wybierze pierwszy - jak zacznie Astralis i zrobią jakiś pogrom na dajmy na to overpassie to nie wiem czy, patrząc na historię tych ekip, Liquid się podniesie. FaZe to jest jednak rywal o półkę gorszy niż Astralis moim zdaniem.