Atletico PR - The Strongest
No dobra, ekipa z Brazylii jest faworytem, raczej oczywistym, mimo ich słabej gry, ale lekko przesadzili z kursami wg mnie. Atletico przebrnęło przez
eliminacje, po baardzo twardych bojach (Cristal to rywal ciut większej rangi niż Boliwijczycy, ale bez przesady) awansowali po karnych do fazy grupowej.
Furacao zostało poniekąd opisane kilka postów wyżej przy okazji meczu ze Sportingiem Cristal i uważam (pomijając fakt, że na
CL zawsze jest motywacja) że niewiele się tam zmieniło i w sumie nie miało prawa w tak krótkim okresie czasu imo.
A ekipy z Boliwii bym tutaj na straty nie spisywał. W Brazylii jeszcze nie udało im się wygrać, ale jeśli przegrywali to minimalnie (
CL 2013 to trzy razy porażki 1-2 a grupa bardzo mocna - Sampa, Arsenal de Sarandi i
Galo.
CL 2012 to jedyne baty od Internacionalu 0-5 i 0-2 z Santosem i 0-1 z peruwiańskim Aurich). Do ligi Strongeści przystąpili jako taki no nie wiem - turniej przygotowawczy do
CL, tak to nazwijmy, dlatego może i w lidze tak szału nie było. Villegas w tym spotkaniu liczy przede wszystkim na szczelną obronę no i ewentualne kontry, co w sumie było do przewidzenia, bo cienko bym widział każdą ekipę z Boliwii idącą na wymianę ciosów. Trener gości mówił też, że postawi na graczy, którzy dobrze radzą sobie w powietrzu, czyli w 1 składzie są awizowani stoperzy Barrera (1,84) czy Lopes (1,93), który też wspominał o 100% skupieniu i zdeterminowanej obronie. Ogólnie nastawiają się na twardą grę i liczą na kontry, na które gracze Atletico mogą pozwolić (tak jak to się udawało Cristal).
Miguel Portugal w klubie z Brazylii pracuje od niedawna, przyszedł z Bolivaru, więc jakieś pojęcie o rywalach może mieć, chociaż to w sumie wszystko zweryfikuje boisko.
Jeszcze jedno ciekawe info to to, że Barrera bardzo chce występu Adriano. Powiedział w wywiadzie, że gra przeciwko najlepszym (wspomniał o zeszłorocznej edycji
CL, gdzie musieli zatrzymać Luisa Fabiano, czy Ronaldinho) zawsze daje zastrzyk motywacji.
Nie widzi mi się tutaj jakaś ostra egzekucja na
Tigre. Oczywiście ich niepodważalnym atutem jest stadion w La Paz, 3,6 km nad poziomem morza, gdzie każdy ma problemy i w pucharach głównie z gry u siebie punktują, ale na wyjazdach nie jest z nimi lekko i w tym przypadku idę w stronę Strongestów mimo, że ostatnio Boliwia mnie parę razy zawiodła.
The Strongest +2,25 @1,44 bet365

1:0
Kurs może nie z najwyższej półki, ale jak na takie zdarzenie jest dla mnie bardzo odpowiedni.
Tutaj krótkie info i ciekawostki o meczu + przewidywane składy.
https://pbs.twimg.com/media/BgWxaFsCAAA9xvR.jpg