China Open 2014 (31.03-6.04.2014)

[psotnick]

China Open 2014
31 marca - 6 kwietnia 2014

China Open to profesjonalny, rankingowy turniej snookerowy, który tradycyjnie co roku jest ostatnim przystankiem przed Mistrzostwami Świata. Tegoroczna edycja China Open 2014 odbędzie się wdniach 31 marca - 6 kwietnia 2014 w Beijing University Students Gymnasium (na zdjęciu).
Krótki rys historyczny. Zawody po raz pierwszy zostały rozegrane na terenie Tajlandii w 1995 roku i odbyły się pod nazwą Thailand Classic. Rok później organizatorzy podjęli decyzję o przeniesieniu turnieju do Chin i rozegrany został pod nazwą Asian Classic. W latach 1997 - 1999 nosił nazwę China International, w roku 2000 i 2001 roku znany jako China Open. Z powodu nieopłacalności rozgrywania tegoż turnieju został on wycofany ze snookerowego kalendarza rozgrywek na sezon 2001/2002. Wydarzenie zostało reaktywowane po trzech latach, w sezonie 2004/05 pod nazwą China Open, z powodu narastającej popularności snookera w Chinach.

Mecze rundy "dzikich kart", oraz trzech pierwszych rund fazy zasadniczej trwają do pięciu wygranych frejmów. W półfinałach gra toczy się do sześciu partii, a w finale do dziesięciu zwycięskich odsłon. Tytułu będzie bronił Australijczyk, Neil Robertson który pokonał w finale Marka Selby'ego (10-6). Najwyższy break w ubiegłorocznym turnieju padł łupem Jimmy'ego Robertsona (142). Pula nagród wyniesie £478,000, z czego zwycięzcy przypadnie £85,000, a także 7,000 punktów do rankingu, więc jest o co grać.

Format
Drabinka
Livescore
Ale zanim zawodnicy zjawią w Pekinie, to muszą przejść kwalifikacje do turnieju głównego. Kwalifikacje odbędą się w dniach 16-18 lutego 2014 w The Capital Venue (dawniej South West Snooker Academy) w angielskim Gloucester. Jak wszystkie kwalifikacje w tym sezonie również i te będą rozegrane w formacie płaskiej drabinki, która ze 128 graczy wyłoni 64 którzy zagrają w turnieju głównym. Powyżej niezbędne linki dotyczące turnieju i nie tylko, a poniżej oferta na pierwszy dzień kwalifikacji.

Zapraszam do dyskusji
PS KubaRKS dzięki za pomoc przy poście turniejowym ????​

 

[ryba_gangsta12]

Na początek tych kwali zrobiłem sobie dwa kuponiki. Pierwszy to zestaw tzw "pewniaków". Nie lubię takiego określenia a podaję je ze względu zobrazowania.
Są to gracze zdecydowanie lepsi i o większych umiejętnościach. Do tego w tourze są już bardzo doświadczeni lub jakiś czas już grają i idą w górę.

J. Perry - D. Jones ▶ J. Perry [1,133]
L. Wenbo - D. Grace ▶ L. Wenbo [1,3]
X. Guodong - A. Pagett ▶ X. Guodong [1,222]
A. Carter - L. Page ▶ A. Carter [1,111]
AKO: 2,001 Marathonbet​

Perry i Carter to stare wygi i z takimi laikami nie pozwolą sobie na wtopę. Page ostatnio sensacyjnie ograł Muflina ale to nic nie znaczy. Kurt podobno zlał ten mecz z góry na dół. Ali nie powinien mieć najmniejszego problemu. To samo Perry który w tym sezonie pokazuje fajną grę i dużo wysokich break'ów.
Druga dwójka to Xiao i Liang. Obaj awansując do turnieju głównego zagrają na swojej rodzimej ziemi. To już na pewno jest dla nich motywacja. Tym bardziej, że stać ich nawet na bardzo dobry wynik w turnieju głównym. Mają ku temu odpowiednie narzędzia. Ich przeciwnicy już troszkę w snookera grają. Jednak bez sukcesów i jakiegoś szczególnego zaznaczenia swojej osoby w main tourze. Obaj chińczycy idą w górę ze swoimi umiejętnościami i doświadczeniem co przynosi efekty. Jak dla mnie naprawdę zdecydowani faworyci tych meczy. Wszyscy są lepsi i ich przeciwnicy nic nadzwyczajnego nie grają.

Drugi typ idzie w stronę doga. A jest nim Shane Castle. Czekam tylko aż ten młodziak odpali. Jakiś czas temu trochę zainteresowałem się jego osobą. Chłopak ma ogromny potencjał i jedno jest pewne, postawił na snookera całkowicie. A to przyniesie efekt. W tym sezonie grał w kwalach i przegrywał, jednak uzyskiwał takie wyniki:
Scott Donaldson 5:3
Jamie Cope 4:3
Marcus Campbell 4:3
Ding Junhui 6:0
Mark Selby 6:4
Gerard Greene 5:3
Michael White 5:2
Ten dzieciak pomimo swoich przegranych pozostawił dobre wrażenia. Pewnie wielu pamięta jak grał ze Selby'm i zmusił Marka do wysiłku aby nie polecieć w pierwszej rundzie UK. Ding go zlał ale to żadna ujma. Reszta meczy nie tak jednostronna. Lisowski to gracz o ogromnym potencjale ofensywnym. I liczę, że podejdzie do meczu dość na luzie i będzie atakował i zostawiał szanse dla tego młodziaka. A on punkty potrafi zbierać. Nie mówię, że on to wygra ale handi może pokryć i nawet powinien to zrobić. A może Jack nie ma nawet zamiaru lecieć do pekinu? Nie wiem. Ale wiem, że Shane da z siebie wszystko i podejdzie do meczu na 100%.

Jack Lisowski - Shane Castle ▶ Castle + 2,5 [1,74] marathonbet 5:4​

 

[assitalia]

Kwalifikacje CO rozgrywane są tuż przed Welsh Open, ja postanowiłem oba te turnieje połączyć, bo można z tego porobić niezłe AKO. Tutaj wpiszę tylko typy z China Open.
Barry Hawkins - Cao Xinlong
Barry Hawkins @ 1,113
Mark Selby - Ryan Clark
Mark Selby @ 1,08
Neil Robertson - Li Yan
Neil Robertson @ 1,07
Shaun Murphy - Adam Duffy
Shaun Murphy @ 1,113
Dominic Dale - Ahmed Saif
Dominic Dale @ 1,10
Michael Holt - Anthony Parsons
Michael Holt @ 1,143
Joe Perry - Duane Jones
Joe Perry @ 1,133
Mark Williams - Daniel Wells
Mark Williams @ 1,116
Stephen Maguire - Chris Wakelin
Stephen Maguire @ 1,113
Mark Joyce - Christopher Keogan
Mark Joyce @ 1,143
Nie będę rozpisywał się po kolei z każdym meczem, bo to nie ma sensu. Każdy choć trochę śledzi dział czy snooker wie jaka jest różnica pomiędzy tymi, na których stawiam, a ich rywalami. Miażdząca. Dlatego mamy żałosne kursy, ale lepsze takie niż żadne. Odniosę się tylko do typów na Dale'a, Holta i Joyce'a bo to jednak nie jest ścisła człówka, więc warto coś wiecej napisać. Walijczyk złapał super formę w ostatnim czasie i nawet CLS 6 tego nie zmieni, tym bardziej, że rywalem słabiutki Katarczyk. Co prawda po Gdyni trochę zmieniłem o nim zdanie, bo nie jest jednak aż tak słaby, ale do Dale'a to jednak kilka poziomów. Co do Holta - nieźle w CLS, ogólnie sezon niezły, a rywal chyba jeden z najgorszych. Parsona widziałem raz, kiedy osiągnął najlepszy wynik w karierze (3-6 z Dingiem) i grał dno, tyle, że Ding to widział i zagrał na 10%. Holt to pajac, ale jednak ambitny i takie ogórka pojedzie bez problemów. Co do Joyce'a. Z tego zestawu najsłabszy, ale rywal jeszcze gorszy niż Parsons. Keogan jest po prostu beznadziejny.
Liang Wenbo - David Grace
Liang Wenbo @ 1,30

Dziwi mnie, że bukmacherzy nie doceniają Wenbo, ale ich strata. Chińczyk to naprawdę jeden z najlepszych zawodników świata, potrafi budować solidne brejki, grać taktycznie, walczyć z najlepszymi. Grace słabiutki, w MT już się utrzymał dzięki PTC. Nie wierzę tutaj w niespodziankę. Oby tylko Wenbo nie miał zaćmienia, jak raz w tym sezonie z Taylorem (2-4 -> 5-4), bo moje nerwy zostaną rozszarpane.
Alan McManus - Jamie O'Neill
Alan McManus @ 1,363
Beznadziejny O'Neill kontra niezły McManus. Szkot zagrał znakomicie w Gdyni, ogólnie ostatnio w dobrej formie, O'Neilla widziałem w Gdyni w meczu z Murphym, no.. ja zagrałbym lepiej chyba. Powinno być spokojne zwycięstwo Szkota.

Xiao Guodong - Andrew Pagett
Xiao Guodong @ 1,222
Graeme Dott - Alex Davies
Graeme Dott @ 1,222
Xiao i Dott ostatnio w świetnej formie, słabszy występ w Gdyni tego zdania nie zmieni. Pagett i Davies beznadziejni, a słabe występy w Gdyni, w tym wypadku, to potwierdzają. Faworyci nie powinni mieć problemów z ograniem outsiderów, bo są od nich lepsi zdecydowanie we wszystkim. Dla przykładu: Xiao w tym sezonie z Walijczykiem grał 2x i wyniki to: 6-1 i 5-1.

Alfie Burden - Ross Muir
Alfie Burden @ 1,27
Bardzo mi się Anglik w Gdyni podobał, mądra gra, ładne brejkowanie, niezła skuteczność. Muir przegrał 0-4 ze Swailem po słabiutkim meczu, kilka tygodni temu grali ze sobą, Alfie wygrał 5-0. Teraz powtórki się nie spodziewam, ale powinno też być dość łatwo. W końcu Anglik ma znacznie większy potencjał niż nastolatek ze Szkocji.
Poza tym jeszcze Ricky Walden (1,30), który zagra ze słabiutkim Highfieldem i w formie, w której mam nadzieję ciągle jest, nie powinien mieć problemu, Aditya Mehta (1,222), bo to znacznie bardziej dojrzalszy zawodnik niż młody Ursenbacher i Peter Ebdon (1,363). Anglik w China Open ma dobre wspomnienia, więc chętnie do Pekinu pojedzie, tym bardziej, że dostaje w kwalifikacjach beznadziejnego Patricka.
Zastanawiałem się jeszcze nad kilkoma typami, np. Jamie Jones, Advani, Robbie Williams czy faworytów takich jak Trump, Bingham, Ding czy Fu, ale jest tego tak dużo, że z czegoś zrezygnować musiałem. Wpisuje tutaj jednak, bo może komuś się przyda.
Wszystko z Marathonu.

 

[kubarks]

Nie ma na co czekać, tylko analizować za i przeciw na fajne 3 dni w Gloucester.
Gram podobnie jak na ubiegłotygodniowym PTC sesjami. Do dzieła.
11:00 ????Matthew Stevens - James Wattana @ 1.40 [0:5] // Takiej wyjebki nie będziemy tolerować. No-bet Stevens //
Kompromitacja, żenada, wstyd. Takimi słowami można podsumować piątkowe przedpołudnie w naszej Gdyni. 1:4 z Taylorem nie wymaga komentarza. Dodatkowa motywacja dla Walijczyka na zmazanie plamy na honorze. Liczyłem, że Wattana powalczy z Mehtą (4:0 dla Hindusa). Liczę na awans "Mefju".
11:00 Joe Perry - Duane Jones @ 1.11 [2:5]
11:00 Mark Joyce - Christopher Keogan @ 1.14 [5:2]
Analizy podobne, tylko rywale inni. Panowie, nie pogrubieni są w MT dzięki Q-School i prawdopodobnie po następnym sezonie pożegnamy się z nimi. O ile Duane ograł 4:3 Mr. Shootout Dominica Dale'a w jednym z ET, tak Keogan wygrywa tylko w kwalifikacjach do turniejów. Joyce jest beznadziejny, ale do Pekinu powinien się dostać. Perry klasowy gracz, oby tylko nie zlekceważył rywala.
@ 1.77 Bet365
15:30 Xiao Guodong - Andrew Pagett @ 1.22 [5:2]
Wszystko zaczęło się od International Championship, gdzie Xiao przegrał dopiero w finale z Dingiem. Od tej pory chłopak nie zawodzi, i na pewno będzie chciał pokazać się w Pekinie. Rywal dość kiepski. Walijczyk pokazuje się głównie w PTC gdzie coś jeszcze ugra z równym sobie przeciwnikiem. H2H, 2:0 dla Chińczyka. Jak będzie handi, warto się zainteresować.
15:30 Mark Selby - Ryan Clark @ 1.083 [5:0]
15:30 Mark Williams - Daniel Wells @ 1.16 [5:1]
Zarówno, Anglik jak i Walijczyk muszą jeszcze sporo przejść, żeby powalczyć ze ścisłą czołówką światowego snookera. Clarka miałem przyjemność oglądać w meczu z Hawkinsem w Gdyni, i gdyby był nieco bardziej ogarniętym zawodnikiem, mógł ugrać więcej niż 1 partię.
Z Wellsem już jest trochę lepiej. 2 runda w Yorku, awans do German Masters na pewno budują młodego Walijczyka, no ale w starciu z Borsukiem nie widzę szans dla Daniela. Tegoroczne turnieje pokazały miejsce w szeregu debiutanta.
15:30 Liang Wenbo - David Grace @ 1.28 [4:5] // 2:1, 4:3.... z takim leszczem, seriously. Najgrubszy kupon poszedł... ? //
Na Chińczyka będę stawiał w tym meczu. Co z tego że 4 lata temu wygrał Grace 4:2 jak to nie był ten sam Liang co jest w tym momencie. Bardzo solidny zawodnik, dobre podejścia. Ostatnio 2 runda w ET8, ale wyeliminował wyżej wspomnianego Marka Williamsa po deciderze, 3 runda w Berlinie. David Grace coś ugra, ale podobnie jak w przypadku rywala Xiao, tylko w ramach European Touru. Może być zacięty mecz, ale warto pójść w kierunku dobrego Azjaty.
@ 1.98 Bet365

 

[jago1991]

Dzisiejszy mecz Stevensa pokazał, że nie warto na niego stawiać. Zdziwił mnie bardzo także Perry. Wg mnie dalej warto postawić dzisiaj jeszcze na kilka spotkań w AKO:
Mark Williams - Ganiel Wells 1 1,16
Daniel pewnego poziomu nie przeskoczy, a Mark to bardzo solidny grajek.
Liang Wenbo - David Grace 1 1,28 brak komentarza, Wenbo pięknie zwalił kuponik...
Liang niezła forma, dla mnie zajmuje miejsce wśród 3 najlepszych azjatów, a David kiepawy.
Xiao Guodong - Andrew Pagett 1 1,22
Dobra forma Xiao w ostatnim czasie, nie będzie miał problemów z pokonaniem Pagetta, który żadnego poziomu nie pokazuje.
Mark Selby - Rhyn Clark 1 1,08
Rhyn amator przy Marku.
Allister Carter - Lee Page 1 1,11
Ali wraca po dłuższej przerwie, Lee bardzo słaby gracz. Maksymalnie 2 fraimy dla Page'a to i tak dużo będzie.
Neil Robertson - Li Yan 1 1,07
Zbędny komentarz mimo gorzej dyspozycji Neila w ostatnim czasie. Różnica klas 6-ścio krotna.

Ricky Walden - Liam Highfield 1 1,28
Ostatnio Walden trochę słabiej, ale myślę, że da radę z bardzo kiepskim Liamem.

AKO: 2,98

 

[kubarks]

-19. Taki jest bilans po pierwszym dniu kwalifikacji. Wenbo zrobił z siebie frajera i zdenerwował nie tylko mnie, ale i Assi'ego który nie ręczy za siebie ????
Odrabiamy straty jutro.
11:00 Aditya Mehta - Alexander Ursenbacher @ 1.22 [5:2]
11:00 Stuart Bingham - Allan Taylor @ 1.12 [5:2]
Zarówno Anglik, jak i Hindus dostają bardzo fajnych rywali na przetarcie przed turniejem w Newport. Nie będę wypisywał pierdół że jestem przekonany o awansie bo Wenbo też takowym "pewniakiem" był.
Taylor mnie nie przekonuje do siebie. Jak się okazuje ograł beznadziejnego "Mefju" i poleciał w szybkich 4 partiach z Seltem. Z młodego Olka może być pożytek. Chłopak się rozkręca, z każdym turniejem pokazuje pazur. 5:4 z marudą Haroldem, 2 frame'y z Wakelinem.
11:00 Liu Chuang - Sam Baird @ 1.61 [2:5]
Dziwne, że nikt nie wspomniał jeszcze o Angliku. Zaliczył fantastyczny wynik jak na niego, dochodząc do 1/2 finału eliminując po drodze dobrze grającego Alfiego, dziadka Barry'ego i zawsze groźnego Nigela Bonda. 1 dnia turnieju młody Chinol postraszył trochę Trumpa, ładując mu grubą setkę. H2H: 2-0 dla faworyta tego meczu.
@ 2.21 Bet365
15:30 Tom Ford - Mike Dunn @ 1.57 [4:5] // 3:1 -> 4:5... Decider do 0, drugi frame przegrany jednym punktem... dramat //
Zdecydowanie idę w kierunku pogromcy Jewtucha ???? Tom dla mnie jest lepszym zawodnikiem, porażka w głupkowatym Shoot-out nie jest żadnym wyznacznikiem. 4:1 z Mehtą w 2 rundzie ET8, to też dobry wynik. Mike Dunn trochę nieobliczalny typ gracza. Wygrywa głównie z graczami na swoim poziomie, albo dostaje od takiego boka jak Pagett. Bez rewelacji sezon. Stawiam na Toma.
15:30 Stephen Maguire - Chris Wakelin @ 1.12 [5:2]
15:30 Shaun Murphy - Adam Duffy @ 1.12 [5:4]
Chris zaliczył debiut w Eurosporcie. Wypadł mizernie z Trumpem dostając szybkie 4:0. Duffy zdecydowanie wyższa półka od Wakelina, no ale rywal w wybornej formie. Adam może coś ugra, ale na pewno nie pokona Shauna.
15:30 Tian Pengfei - Sean O'Sullivan @ 1.44 [5:0] // Każda partia +50 w podejściu Tiana ???? //
Miał być Mistrz Świata na 6-ciu czerwonych, ale Morris nie jest ogórkiem jak Sean, więc biorę kurs na Chinola.
Ładnie pograł w Berlinie, 1:5 z Neilem, z Lawlerem z 0:4 wyciągnał decidera by przegrać na głupiej zielonej. Sean nie jest najlepszym graczem. Forma beznadziejna, chociaż przebłysk z McManusem napawa optymizmem (może nie pójdzie śladami Highfielda)
Zdecydowanie bardziej doświadczony gracz aspiruje do uzyskania przepustki.
@ 2.87 Bet365

 

[jasmistrz]

Ja pójdę w kierunku Goulda z hendi, który się bardzo dobrze zaprezentował parę dni temu w champins league. Wszystkie mecze można było oglądać i widziałem, że dobrze mu się grało. Skuteczne wbijanie długich bil, bardzo dobre odstawne i gra taktyczna. A że to było cztery dni temu, więc forma jeszcze jest.
Dodaje do tego Trumpa, Murphiego, Hawkinsa, Holta, Mechte i Fu. Trump wiadomo, dobry Howkins gra ze słabym chińczykiem, Murphy forma, Holt prezentuje dobrego snookera, Mechta solidny, zaś Szwajcar dość kiepski, Fu ostatnie mecze w jego wykonaniu oceniam w miarę pozytywnie.
Z wyższych kursów stawiałbym na Burnetta z Luką Brecelem i Pangfeia ale to już tylko przemyślenia.
Co do jakiś niespodzianek, to najbardziej byłbym skłonny zagrać na Norbirego po wysokim kursie z Kingiem. Obaj Panowie spotkali się w Gdyni i tylko nieznacznie wygrał King jedną partią.
Ako
Gould (-1,5) - Pinches 1,80
Trump - Siessor 1,10
Murphy - Duffy 1,13
Hawkins - Xinlong 1,13
Holt - Parsons 1,15
Mechta - Ursenbacher 1,22
@3,56

 

[psotnick]

Baird, Sam vs Chuang, Liu
Typ: Baird, Sam @ 1.64 5-2
Sam Baird jest obecnie w bardzo dobrej formie, przynajmniej w PTC do bólu regularny, bo jako jedyny gracz z całego cyklu doszedł przynajmniej do 4 rundy w każdym z 8 turniejów. Z Chuangiem ma bardzo dobre wspomnienia, bo ograł go w dwóch ostatnich spotkaniach i nie ma powodu, żeby na własnych śmieciach nie ograł go trzeci raz z rzędu.
White, Michael vs Donaldson, Scott
Typ: Donaldson, Scott (+1.5) @ 1.833 5-0
Moim zdaniem w tym meczu jest spora szansa na niespodziankę, bo Donaldson nie musi mieć żadnych kompleksów wobec White’a, a nawet może mieć mały handicap psychiczny. Ograł go w obu bezpośrednich pojedynkach, a wobec marazmu w jaki popadł Walijczyk w tym sezonie nie zdziwi mnie kolejne rozczarowanie z jego strony. Młody Szkot ma wystarczająco dużo talentu, by przynajmniej sprawić kłopoty faworytowi, zwłaszcza wsparty dodatnim handicapem.
Burnett, Jamie vs Brecel, Luca
Typ: Burnett, Jamie @ 1.64 3-5
Burnett podejmuje Brecela mianowanego przez wszystkich wielkim talentem, który mimo wielkich oczekiwań jak na razie nie ruszył z posad snookerowego świata. Szkot wprawdzie nie oferuje nic więcej niż solidność z przebłyskami (jak np finał Gdynia Open 2012), ale w starciu z wirtualnymi zapowiedziami geniuszu Belga ta realna solidność Szkota powinna wystarczyć. Doświadczenie powinno być górą.

Yupeng, Cao vs Hang, Li
Typ: Yupeng, Cao @ 1.666 4-5 :;/: Cao wyciągnął z 1-4 na 4-4 by bez walki oddać decidera..
Cao dużo większy potencjał, do tego zwykle można na nim polegać w starciu w niżej notowanymi graczami, zwłaszcza w kwalifikacjach. Trochę nawet zaskoczył mnie dość wysoki kurs niego, bo moim zdaniem jest mocnym faworytem tego starcia. Wprawdzie Li lubi sprawiać problemy lepszym od siebie, widzieliśmy to nie raz, ale też widzieliśmy wiele razy, że kiedy jest realna szansa z zawodnikiem w jego zasięgu, to Chińczyk zawodzi. Typ oparty bardziej na przeczuciu, ale za to mocnym, dlatego stawiam na Cao.
Marathon

 

[psotnick]

Pierwsza sesja kiepściutko, może z drugą będzie lepiej.
Burns, Ian vs Steadman, Craig
Typ: Steadman, Craig (+1.5) @ 1.70 3-5

Burns ze Steadmanem mocno cieniują w tym sezonie, trudno wskazać jakiekolwiek plusy w ich grze, a doświadczenie uczy, że takie mecze dwóch graczy bez formy często stoją oczywiście na beznadziejnym poziomie, ale za to nadrabiają zaciętością i potrafią przerodzić się w prawdziwy dreszczowiec z finałem w deciderze. Taki scenariusz jak najbardziej możliwy, a wtedy wyższy kurs może stanowić value, zwłaszcza z dodatnim handicapem.
Ford, Tom vs Dunn, Mike
Typ: Dunn, Mike (+1.5) @ 1.79 4-5
Tom Ford przez cały sezon zmaga się ze swoją grą i nie widać końca tych perypetii. Przeciwko doświadczonemu Dunnowi jest dla mnie tylko papierowym faworytem i dog ma szansę odwrócić ten mecz na swoją korzyść, dlatego handicap w stronę doga jak najbardziej wskazany.
Pengfei, Tian vs O'Sullivan, Sean
Typ: Pengfei, Tian @ 1.42 5-0
Tian Pengfei to twardy orzech do zgryzienia dla dużo lepszych graczy niż Sean i choć młody Anglik nie jest do końca bez szans, to wydaje się, że będzie musiał zagrać swój najlepszy snooker, by mierzyć się z Chińczykiem jak równy z równym. Nie wierzę do końca w taki scenariusz, dlatego wybieram faworyta, który zdecydowanie lepiej się prezentuje w ostatnich tygodniach. Jeśli zagra blisko swojego optimum, to nie będzie miał problemu z zabukowaniem biletu do Pekinu.
Marathon

 

[kubarks]

-11,79.. dzięki Tom, frajer z Ciebie :[
20:00 Alfie Burden - Ross Muir @ 1.28 [5:1]
20:00 Robbie Williams - John Astley @ 1.40 [2:5]
20:00 Judd Trump - Elliot Slessor @ 1.083 [5:0]
20:00 Barry Hawkins - Cao Xin Long @ 1.10 [5:2]
Całą uwagę tego kuponu skupiam na Robbie'm. Każdy mecz na kuponie jest ważny, ale na Williamsie się skupię. Nie wiem dlaczego aż 1.40 jest na bardziej ogranego Anglika.

Ani szkot Muir, ani młody Slessor który zachodzi mi co raz bardziej za skórę, ani wyjęty z chińskiego kapelusza Xin Long nie powinni otrzymać przepustki do Pekinu. Podstawowe zadanie: nie olać przeciwnika. Granie po kursach 1.08-1.10 to igranie z ogniem, no ale kto nie ryzykuje ten nie ma.
Gram po raz pierwszy na Burdena, zobaczymy co wyjdzie.
Co łączy Astley'a z Tomem Fordem ? Obaj są frajerami, tylko że młodszy Anglik w Gdyni prowadząc 3:0 ze szkotem Patrickiem przegrał 4:3.
-3,5 frame'a na Judda i Barry'ego to bardzo wysoka linia nie warta gry.
@ 2.14 Bet365

 

[jasmistrz]

We wtorek proponowałbym takie mecze:
Dale - Saif @1,09
Tu pograłbym nawet z hendi 3,5 choć to naprawdę duże hendi do pięciu wygranych partii, rzadko opłacalne.

Selt - Jones Jak @1,21
Selt ostatnio dobrze gra, Jak potrafi robić i setki w meczu, ale wyniki jak na razie ma słabiutkie, wszystko w plecy (choć powoli buki go doceniają) Tu hendi bym nie ryzykował.

Lawler - Carrington @1,46
Choć nie lubię gry Lawlera to wiem, że on szarpie nerwa nawet bardzo dobrym zawodnikom. Gra bardzo wolno, a do tego jeszcze kończy układy, co dużej części zawodnikom to bardzo uprzykrza granie. Carrington wyniki ma przeciętne, także uważam, że Lawler po trzech godzinach gry wygra to spotkanie.

Lines - Walker @1,99

Lines zawodnik bardziej nieobliczalny, w osttanim okresie zrobił chyba ze trzy niespodzianki, w tym wygrana z Binghamem (choc ten to w ostatnio gra słabo, dzisiaj grał tragicznie, nie widziałem tak źle grającego zawodnika z pierwszej 16). Walker młody i także nieobliczalny. Ma co raz lepsze wyniki. Jego technika i pewność wbijania robi wrażenie i uważam, że może wygrywać i z bardzo dobrymi zawodnikami, z Linesem także.

Hamilton - Borg @4,05

Hamilton powraca do swojej gry sprzed paru lat, gdzie grał dobrze. Alex Borg, były trener reprezentacji Polski, w każdym meczu jest outsiderem. Kursy na niego są wysokie, ale potrafi wygrywać i to wcale nie rzadko. Oczywiście liczę tu na niespodziankę, bo Anthony jest tu faworytem i kursy nie mogły być inne.

Maflln - Clark @1,13
Tu bym stawiał na Norwega, ale tym typem nie odkrywam Ameryki. Jest zdecydowanym faworytem i takie są i kursy. Ma formę bardzo dobrą, dużo wygrywa i ładnie gra. Clark zaś bez jednego występu w swojej, jak patrz, krótkiej karierze zawodowej

Do jakiegoś ako bym podbił Dingiem @1,10 i Higginem @1,14.

 

[young_17]

Ding Junhui - Thirapongpaiboon, T @ 1,11 bet365 5:0
Proponuję ten typ na podbicie AKO, bo osobiście nie wierzę, żeby coś złego się tutaj stało I Chińczyk mógłby nie zagrać turnieju na własnej ziemi. Tym bardziej, że jest w bardzo dobrej formie, co udowodnił wygrywając z Trumpem finał German Masters. Potem nie pojawił się w Gdyni spokojnie odpoczywając. Liczę że mecz zakończy się szybkim i pewnym zwycięstwem Dinga. Thirapongpaiboon w chwili obecnej regularnie przegrywa z zawodnikami, z którymi Ding powinien wygrywać z zamkniętymi oczami.
Maflin, K - Clark, Rhys @ 1,14 bet365 5:0 edit: Tak jak się spodziewałem, Clark nie jest jeszcze na tyle dojrzałym zawodnikiem żeby wygrywać z kimś pokroju Maflina. Choć przyznam szczerze, myślałem że frejma lub dwa ugra. Tymczasem najwyższy brejk to 32 w piątej partii. Kurt solidnie - 3 x 50+ i do tego dwa podejścia prawie 50. Na Clarka to w zupełności wystarczyło.

Kurt pogrywa sobie ostatnio bardzo odważnie, stanowiąc równorzędnych partnerów nawet dla zawodników notowanych wyżej niż on. Mam tu na myśli w szczególności GM. Później niezły występ w pokazówce Shootout. Z drugiej strony mamy młodziaka, który jest na początku kariery i po prostu swoje mecze przegrywa. Widziałem jego jeden mecz z Rakietą zakończony pogromem. Widać było, że jest zestresowany, niedoświadczony i ma problemy z wbiciem brejka 30+. Tutaj wyniku do zera bym się nie spodziewał, chociaż…
Dale, D - Saif, A @ 1,10 bet365 5:1 edit: Strasznie nie lubię takiego "memłania" jakie mogliśmy oglądać w tym meczu. Zawiodłem się trochę na Dale'u. Najważniejsze jednak, że mecz zakończył się jego zwycięstwem.
Walijczyk w dobrej formie, ostatnio dużo gra. W GM ograł między innymi Jaśka Higginsa, Steve Davis’a a popległ dopiero z Dingiem ugrywając 3 frejmy. Następnie wygrał Shootout i trochę pograł w Gdyni oraz CLS. Z drugiej strony Katarczyk, który według mnie jest jednym ze słabszych zawodników, dodatkowo ostatnio sprawił mi ogromny zawód ugrywając z Seltem 2 frejmy ???? W tem sezonie przegrał wszystkie swoje spotkania. Konsekwentnie stawiam przeciwko niemu.
Dott, G - Davies, Alex @ 1,20 bet365 5:0
Dott w mojej opinii w formie rzekłbym w kratkę. Dobre mecze potrafi przeplatać słabymi. Potrafi wygrać z mocym zawodnikiem jak również pomęczyć się z ogórkiem. Jednak zazwyczaj dochodzi do Last 16 lub ćwierćfinałów turniejów. Z drugiej strony Anglik, który swoje kilka ostatnich turniejów przegrywał już w pierwszej rundzie z przeciwnikami o wiele mniej wymagającymi niż Dott. Liczę tutaj na pewne zwycięstwo Szkota.

 

[jago1991]

Dzisiaj postanowiłem zagrać sesje poranną:

Graeme Dott- Alex Davies 1 1,20
Dott bardzo solidny zawodnik, niezła dyspozycja, na pewno gwarantująca mu pokonanie Daviesa, który przegrywa wszystko (ograł tylko tak na prawdę Jimmiego Robertsona i Paggeta).

Matthew Selt - Jak Jones 1 1,22
Selt ostatnio bardzo wysoka forma, w Gdyni zatrzymał go dopiero Murphy, a po drodze Matthew zostawił w pokonanym polu chociażby Trumpa. Rywal jego najsłabszy z mozliwych chyba, nie wygrał żadnego meczu od roku.

Alan McManus - Jamie O'Neil 1 1,33 Przegrał z gościem, który wygrywa 3 mecze na krzyż w ciągu roku. Do tego buduje najpierw breaki 30-50pkt, potem nie trafia i tak pierwsze 3 partie w plecy. Czarna lista!
Alan także niezłe występy ostatnio, spokojnie powinien poradzić sobie z O'Neilem, który podobnie jak przeciwnik Selta przegrywa praktycznie wszystko, z tym że Jamiemu udało się wygrać kilka razy (m.in. z Joycem, Yu Delu).
Dominic Dale- Ahmed Saif 1 1,10
Saif tragiczny i to chyba wystarczy jako komentarz.

John Higgins - Vinnie Calabrese 1 1,14
Higgins trzyma swój dobry poziom, poniżej którego nie schodzi. Vinniemu brakuje duzo umiejętności do Higginsa, więc tutaj typuje zwycięstwo różnicą ok. 3 fraimów.
AKO: 2.45 Jak zwykle jedno spotkanie psuje cały kupon. Szkoda, tym bardziej, że pierwotnie miało być bez Alana.

 

[kubarks]

-16,79. Najwyżej wejdziemy z gruby minusem na Walię.
11:00 John Higgins - Vinnie Calabrese @ 1.14 [5:2]
11:00 Dominic Dale - Ahmed Saif @ 1.10 [5:1]
Vinnie osiąga zdecydowanie więcej od Saifa, ktory o dziwo ugrał aż 2 partię w Gdyni z Setlem. Vinnie lubi postraszyć swoich rywali. Tak może być i dzisiaj, ale o końcowy wynik raczej bym się nie martwił. Dale, którego mało gram nie powinien mieć problemów z Katarczykiem.
11:00 :zoltakartka ???? avid Gilbert - Martin O'Donnell @ 1.33 [1:5]
11:00 Alan McManus - Jamie O"Neill @ 1.33 [1:5]
Sedno kuponu. Wydaje się że kłopoty Davida po słabym występie w UKCh, są już za nim. Dobry wynik w Polsce, rywal poniżej przeciętnej. Dobrze przetarcie przed środowym Welsh Open.
Co do Alana, boje się tylko tego, że może mu się noga powinąć.. dużo razy już stawiałem na niego, ale mam nadzieję że Jamie będzie odstawał w tym meczu.
11:00 Peter Ebdon - Fraser Patrick @ 1.36 [5:4]
Ebdon lubi grać w Chinach. Świadczą o tym wyniki. Mam nadzieję, że niedoświadczony, ale bardzo ambitny i waleczny Szkot nie wydrze starszemu Anglikowi szansy na kolejny wyjazd do Pekinu.
@ 3.04 Bet365
Na poranną sesję, odradzam grać na Dotta, zwłaszcza po 1.20. Młody Davies na pewno powalczy.
@young_17. CLS, a tym bardziej głupkowate Shootout nie jest żadnym wyznacznikiem formy. CLS to kamerowane treningi.

 

[young_17]

@ KubaRKS

Dla mnie osobiście Shootout od strony bukmacherskiej i obstawiania oczywiście jest nie do ruszania. O formie poszczególnych zawodników również niewiele mówi – liczy się głównie szczęście. Jednak to co jest ważne pokazuje jak poszczególni zawodnicy potrafią sobie poradzić pod presją czasu oraz dynamicznie zmieniających się warunków na stole. Dodatkowo wchodzi w grę aspekt psychologiczny zawodników, gdzie przy tak żywiołowo reagującej publiczności doping może bardzo korzystnie wpłynąć na morale zawodników lub wręcz przeciwnie w przypadku kiepskiej gry. Śmiem zaryzykować stwierdzenie, że zwycięzca pomimo wszelkiej losowości „turnieju” był mega zmotywowany i jego morale skoczyły w górę po odniesieniu sukcesu.

Jeśli chodzi o CLS – to chyba się zgodzisz, że treningów nigdy za dużo, szczególnie gdy ma się okazję pograć „na luzie” z najlepszymi.

 

[kubarks]

Będzie lipa, więc próbujemy dalej. Brak słów na to co wyczynia Gilbert i McManus. Najwyżej się zrobi nowy depozyt ????
15:30 Ding Junhui (-2,5) - Thanawat Thirapongpaiboon @ 1.57 [5:0]
15:30 Fergal O'Brien - Paul Davison @ 1.44 [5:1]
Tajowie wręcz w wybornej formie. Awans Wattany i Un-Nooh'a. Na tym się skończy, to jest pewne. Pytanie, czy Ding nie oleje rywala który potrafi dobrze robić breaki, wygrywa dużo frame'ów. Maksymalny wynik to 5:2 żeby pokryć handi.
Fergal. Nie miał dużo do gadania z Shaunem w finale PTC. Davison, typowy zamulacz. Jeżeli Irlandczyk pójdzie w taką rozgrywkę z Paulem, to możemy być świadkiem długiego meczu.
@ 2.26 Bet365
EDIT: Serio, odradzam grę na tego cymbała Maflina. Zgoda, że Clark nie jest najlepszy, ale Lee Page też miał być łatwą przeprawą dla grubasa ????
Podsumowanie kwalifikacji: +5,09j do przodu. Mocny kupon dał radę

 

[psotnick]

Lawler, Rod vs Carrington, Stuart
Typ: Carrington, Stuart (+1.5) @ 1.88 3-5
Jak dla mnie zdecydowanie bardziej wyrównana para niż wskazują na to kursy. Obaj ostatnio zasygnalizowali wyraźną zwyżkę formy, zdecydowanie powyżej swojego standardu. Tylko czy Carrington przetrzyma styl gry Lawlera? Wcale bym tego nie wykluczał, bo Stuart gra ostatnio swój najlepszy snooker w krótkiej karierze zawodowca. Najlepszą opcją na ten mecz wydaje się być over i aż szkoda, że nie ma typów na liczbę frejmów, ale z braku laku biorę dodatni handicap na doga, bo coś czuję, że to może się skończyć na pełnym dystansie.
Lines, Peter vs Walker, Joel
Typ: Lines, Peter @ 1.77 5-3
Typ zupełnie na wyczucie, bo dla mnie ta para jawi się chyba jako najbardziej wyrównana z całej tej sesji. Lines ograł Walkera w decydującym frejmie w ich jedynym bezpośrednim meczu, w ostatnich tygodniach doświadczony Anglik jest bardziej regularnym graczem i to jego widziałbym z biletem do Pekinu.
O'Brien, Fergal vs Davison, Paul
Typ: Davison, Paul (+1.5) @ 2.02 5-1
Po świetnym runie w Gdyni, gdzie Fergal przegrał dopiero w finale, to w nim trzeba widzieć solidnego faworyta w Irlandczyku. Z drugiej strony znając Davisona i nieprzeciętne walory waleczności u obu nie zdziwi mnie jeśli wszystko rozstrzygnie się w deciderze. Dlatego zaryzykuję dodatni handicap.
Marathon

 

[kubarks]

Są pierwsze walkowery.
Nie odbędą się mecze:
Alfie Burden - Tony Drago, w/o; awans Alfie Burden
Dave Harold - Stephen Maguire, w/o Maguire; awans Dave Harold
Stuart Bingham - Martin O'Donnell, w/o; awans Martin O'Donnell

 

[jago1991]

W nocy zaczynami kolejny turniej tym razem myślę, że poważniejsze granie i mam nadzieję, że bez niespodzianek. Na pierwsze dwa dni polecam zdecydowanych faworytów:

Guodong X.-Miah H. 1 1.20
Xiao trzyma jakiś swój poprawny poziom, natomiast Miah trochę lepiej w tym sezonie sobie radzi niż wcześniej, ale nadal nic godnego uwagi sobą nie prezentuje.
Dott G.-McLeod R. 1 1.33
Graeme ostatnio dobra dyspozycja, zaczął wreszcie grać na odpowiednim dla siebie poziomie. Co do Rory'ego to dla mnie masakryczny zamulacz, który jednak z solidniejszymi zawodnikami sobie nie radzi. Idę spokojnie w stronę Dotta.
Maflin K.-Trump J. 2 1.25
Maflin potrafi sprawić niespodziankę jak choćby wygrana niedawno z Perrym, ale to raczej przebłyski jego możliwości. Trampek ciągle w czołówce, w każdym turnieju bardzo solidnie się prezentuje, więc tutaj nie ma prawa przegrać.
Fu M.-Hang L. 1 1.22
Marco zaczął na prawde świetnie sobie radzić, dochodzi daleko w ostatnich turniejach i zdziwiony jestem jego porażką z Greenem, który nie ma co ukrywać jest żenujący. Turniej w Azji, więc i Marco się postara zajść daleko. Hang kilka klas niżej.
Wasley M.-Higgins J. 2 1.20

Dla mnie kilka klas różnicy. John ostatnio wyborna forma, kiedy to zaczął bardzo często robić łatwo wysokie breaki. Zdecydowany faworyt Higgins.
Carrington S.-Selby M. 2 1.12
Bez komentarza. Dwa mecze, każdy do 0 wygrany przez Marka. Nie ma prawa tym razem być inaczej niż łatwa wygrana Selbiego.
Murphy S.-Cope J. 1 1.20
Nadal stawiam na Shauna, który choć przegrał gładziutko z Trumpem kilka dni temu inkasując dla buka sporo moich pieniędzy. Cope to nie półka czołówki, w której znajduje się Magik, więc nie spodziewam się wyniku wyższego niż 5-2 dla Shauna. Warto też zagrać na setkę Murphiego, bo w pierwszych fazach turnieju łatwo mu to przychodzi.

 

[kubarks]

Ciężko coś skleić na mecze w nocy, więc biorę typy na mecze drugiej sesji. Gramy do best of 9 :!:
David Morris - Jimmy White @ 1.44 [2:5] // Irlandczyk od dziś no-bet //
Stary wyjadacz Jimmy co raz bardziej się rozdrabnia, czy wykorzysta to Irlandczyk który popisał się w ostatnim jego meczu z Joyce'm przegrywając wyraźnie 5:2 :?: Jest na to spora szansa, White nie gra nic szczególnego, a ostatni wypad do Chin skończył z jedną wygraną partią w meczu z Magikiem.
Yu De Lu - Chen Zifan @ 1.16 [5:2]
Yu De Lu (-2,5) - Chen Zifan @ 1.72 [5:2]
Niezły występ Yu w Preston, jeden z Chinoli który potrafi napsuć krwi rywalom i solidnie breakować. Według mnie solidna inwestycja w lepszego zawodnika. Chen jest żenująco słaby. Mecz z rundy wildcard czy jakoś tak.
Greame Dott - Rory McLeod @ 1.33 [5:4] // z 0:3 wyciągnąć... robi wrażenie ???? //
Następny "wyjadacz". Ciemnoskóry islamista vs mistrz świata '06. Solidny występ w Haikou, fajnie zagrał w ET8 i Welsh Open. Co najmniej dwie klasy lepszy zawodnik
@ 2.24 Bet365