Hansa Rostock - Wacker Burghausen 1.40 3.50 6.40 STS Typ: 1 (1,40) 9/10 , Handi -1:0 (2,15 profesjonal) 6/10
Kurs co prawda nie powala, ale moim zdaniem spotkanie bardzo pewne, można sie skusić na coś typu 1/1 lub handi -1.
Ostatnie spotkania Hansy nie były najlepsze, jak na drużynę walczącą o awans, zgubili zbyt dużo punktów, jednak po ostatnim spotkaniu - ogromnie dla nich ważnym - morale drużyny znacznie wzrosły. Stało się to za sprawą pokonania bezpośredniego rywala w walce o awans - Duisburgu. Wyjazdowe zwycięstwo pozwoliło Hansie wyprzedzić Duisburg oraz znów objąć pozycję vicelidera i zmniejszyć stratę do lidera do 3 pktów. "Stworzyliśmy sobie zwycięstwem z Duisburgem świetną pozycję wyjściową. Naszym celem musi być teraz awans do pierwszej ligi!" - mówi trener Hansy. Teraz nie można tego zaprzepaścić i najbliższym celem jest zwycięstwo z Wackerem, co wydaje się "nieuniknione".
Przede wszystkim gościom spadły na głowę "gromy z nieba". Na to spotkanie trener musi mocno przebudować zespół. Wygląda na to, że z zawodników pierwszej kadry goście nie będą mogli nawet zabrać na mecz zdolnych do gry 18 zawodników, także zapewne ściągną kogoś z drużyny rezerw. Nie zagrają: Björn Hertl (20 mecze na 23 w lidze), Vlado Jeknic (17/23), Daniel Rosin (15/23), Dilaver Satilmis (10/23), Özgür Kart (0/23), Timo Nagy (5/23), Michael Wiesinger (13/23), Kay Wehner (0/23), Jens Kern (3/23), Thomas Drescher (18/23), Markus Palionis (16/23). Do tego Hrvoje Vukovic nie jest w pełni sił - normalnie by nie zagrał ale w zaistniałej sytuacji został wystawiony do składu. Podsumujmy - nie zdolni do gry są: 2 bramkarzy, 6 obrońców (w tym 5 regularnie grających), 2 pomocników, i 1 napastnik. Doszło chociażby do takiej sytuacji, że nie ma w kadrze żadnego nominalnego lewego obrońcy. W pomocy i ataku nie wygląga to tak źle, jednak braki w obronie są ogromne. Trener nie ma innego wyjścia jak ustawić drużynę 4-5-1 i jak sam mówi: "Możemy postawić opór tylko z tyłu i spróbujemy zaangażowaniem i gotowością biegu, zrobić to jak najlepiej" (luźne tłumaczenie, nie dokładne). Trener chyba tylko myśli jak by wysoko nie przegrać, poprostu walcząca o awans Hansa powinna w takiej sytuacju dosłownie zniszczyć Burghausen.
W Hansie zabraknie Djordjije Cetkovic (19/23), Marc Stein (23/23), Christian Rahn (21/23), Patric Klandt (0/23) oraz Anton Müller (1/23). Brak trzech pierwszych wymienionych graczy może byc małym osłabieniem, ale i tak w obliczu wszystkiego nie zmienia to praktycznie nic. W spotkaniu zapewne goście będą się bronić całą drużyną, także wszystko będzie zależeć od dyspozycji i skuteczności gospodarzy. Wiadomo, że trudno się atakuje bramkę bronioną przez 11 graczy, ale mają całe 90 minut, a i pewnie po strzeleniu pierwszej bramki polecą następne. Handi -1 wygląda całkiem dobrze.
Kurs co prawda nie powala, ale moim zdaniem spotkanie bardzo pewne, można sie skusić na coś typu 1/1 lub handi -1.
Ostatnie spotkania Hansy nie były najlepsze, jak na drużynę walczącą o awans, zgubili zbyt dużo punktów, jednak po ostatnim spotkaniu - ogromnie dla nich ważnym - morale drużyny znacznie wzrosły. Stało się to za sprawą pokonania bezpośredniego rywala w walce o awans - Duisburgu. Wyjazdowe zwycięstwo pozwoliło Hansie wyprzedzić Duisburg oraz znów objąć pozycję vicelidera i zmniejszyć stratę do lidera do 3 pktów. "Stworzyliśmy sobie zwycięstwem z Duisburgem świetną pozycję wyjściową. Naszym celem musi być teraz awans do pierwszej ligi!" - mówi trener Hansy. Teraz nie można tego zaprzepaścić i najbliższym celem jest zwycięstwo z Wackerem, co wydaje się "nieuniknione".
Przede wszystkim gościom spadły na głowę "gromy z nieba". Na to spotkanie trener musi mocno przebudować zespół. Wygląda na to, że z zawodników pierwszej kadry goście nie będą mogli nawet zabrać na mecz zdolnych do gry 18 zawodników, także zapewne ściągną kogoś z drużyny rezerw. Nie zagrają: Björn Hertl (20 mecze na 23 w lidze), Vlado Jeknic (17/23), Daniel Rosin (15/23), Dilaver Satilmis (10/23), Özgür Kart (0/23), Timo Nagy (5/23), Michael Wiesinger (13/23), Kay Wehner (0/23), Jens Kern (3/23), Thomas Drescher (18/23), Markus Palionis (16/23). Do tego Hrvoje Vukovic nie jest w pełni sił - normalnie by nie zagrał ale w zaistniałej sytuacji został wystawiony do składu. Podsumujmy - nie zdolni do gry są: 2 bramkarzy, 6 obrońców (w tym 5 regularnie grających), 2 pomocników, i 1 napastnik. Doszło chociażby do takiej sytuacji, że nie ma w kadrze żadnego nominalnego lewego obrońcy. W pomocy i ataku nie wygląga to tak źle, jednak braki w obronie są ogromne. Trener nie ma innego wyjścia jak ustawić drużynę 4-5-1 i jak sam mówi: "Możemy postawić opór tylko z tyłu i spróbujemy zaangażowaniem i gotowością biegu, zrobić to jak najlepiej" (luźne tłumaczenie, nie dokładne). Trener chyba tylko myśli jak by wysoko nie przegrać, poprostu walcząca o awans Hansa powinna w takiej sytuacju dosłownie zniszczyć Burghausen.
W Hansie zabraknie Djordjije Cetkovic (19/23), Marc Stein (23/23), Christian Rahn (21/23), Patric Klandt (0/23) oraz Anton Müller (1/23). Brak trzech pierwszych wymienionych graczy może byc małym osłabieniem, ale i tak w obliczu wszystkiego nie zmienia to praktycznie nic. W spotkaniu zapewne goście będą się bronić całą drużyną, także wszystko będzie zależeć od dyspozycji i skuteczności gospodarzy. Wiadomo, że trudno się atakuje bramkę bronioną przez 11 graczy, ale mają całe 90 minut, a i pewnie po strzeleniu pierwszej bramki polecą następne. Handi -1 wygląda całkiem dobrze.