ATP Tour - Vina del Mar, Zagreb, Johannesburg - 2.02.- 8.02.2009r.

[gusto]

Jeszcze nie opadły emocje po AO a już dzisiaj ruszają trzy kolejne turnieje z serii ATP Tour. W CHile typowi ziemniacy zmierzą się oczywiście na cegle, natomiast w Zagrzebiu i Johannesburgu zawodnicy zagraja na twardej nawierzchni. Różnica jest taka, że chorwacki turniej zostanie rozegerany w Hali, natomiast afrykański na dworze.

2/2/2009
Vina del Mar, Chile
Movistar Open
ATP World Tour 250
Outdoor
Clay
$496,750

2/2/2009
Zagreb, Croatia
PBZ Zagreb Indoors
ATP World Tour 250
Indoor
Hard
€450,000

2/2/2009
Johannesburg, South Africa
SA Tennis Open
ATP World Tour 250
Outdoor
Hard
$500,000

 

[macieqleo]

Spotkanie: Sergio Roitman - Leonardo Mayer
Typ: Leonardo Mayer
Kurs: 1,52
Bukmacher: bwin
Analiza:

W turnieju ATP w Johhanesburgu spotkają się dwaj tenisiści, grający głównie w challengerach i sam fakt uczestnictwa w turnieju wyższej rangi sprawia, że nie trzeba ich motywować.
22 letni Argentyńczyk Leonardo Mayer uczestniczył w tym sezonie w 2 turniejach. W jednym z nich odpadł już w 1 rundzie, w drugim natomiast udało mu się dojść do półfinału. W turniejach rangi challenger regularnie odnosi sukcesy (kilka zwycięstw w ubiegłym roku)
Jego 8 lat starszy rodak - Sergio Roitman w pierwszych dniach tego roku sprawił sobie i swoim fanom niemiłą niespodziankę odpadając w pierwszej rundzie turnieju w Sao Paulo (tak samo jak Mayer) i na tym zakończył starty w styczniu. Warto zaznaczyć, że swoje ostatnie zwycięstwo na twardej nawierzchni odnióśł 8 spotkań temu, a było to ponad rok temu!
Obaj panowie szczególnie lubią grać na kortach ziemnych, spotkali się już na nich dwa razy i obaj onieśli po jednym zwycięstwie. Jednak w jutrzejszym meczu o zwycięstwie zadecyduje lepsza dyspozycja, którą w tej chwili prezentuje Leonardo Mayer

 

[arsenal-5]

Arnaud Clement - Marin Cilic
Typ: Marin Cilic wygra 2:0
Kurs: 1.44
Bukmacher: Bet365

Dziś około godziny 17:00 rozpocznie się znakomity mecz na kortach twardych w hali, w Zagrzebiu. Pojedynek Arnaud Clement vs. Marin Cilic, powinien być dość jednostronny. Zdecydowanych faworytem jest Chorwat, który gra przed własną publicznością. Nie tyle swój teren, ale również umiejętności i osiągnięcia ostatnich czasów przemawiają za tym zawodnikiem. Cilic jest wysoki (195cm) i bardzo silno, pewnie serwuje. Widziałem jak Cilic odbierał pierwszego seta w czwartej rundzie AO Juanowi Del Potro i muszę przyznać, że serwis to jego bardzo duży atut. Może coś o zawodniku francuskim, który w drugiej rundzie AO trafił na Verdasco i uległ mu 0:3 wygrywając tylko 4 gemy w meczu. Verdasco to jeden z lepszych serwujących. Prawie cały czas wyciąga serwis ponad 200 km/h. Myślę, że czasy Clementa już minęły, ponieważ na korcie nie prezentuje nic nadzwyczajnego swoją osobą. Chodzi mi tu oczywiście o ostatnie wielkie szlemy. Po za tym return Francuza jest bardzo mizerny, nie lubi on odbierać silnych piłek a dziś po drugiej stronie siatki ma zawodnika typowo siłowego, który dobrze gra kątowo i silnym forhendem po lini prostej zbiera wiele punktów. Jak dla mnie własna publiczność, wysoka forma Chorwata i słaby return Francuza wystarcza by mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Marina Cilica. Pozdrawiam.

 

[dreamer_21]

Spotkanie : Rik De Voest v Ivan Navarro
Typ : Rik De Voest - Wygra 2-0
Kurs : 2.87
Bukmacher : bet365
Analiza : Spotkanie Pomiedzy Hiszpanem a Graczem z RPA i walsnie turniej jest rozgrywany w RPA ... Hiszpan ( Navarro ) Obecnie 74 Lokata w ATP za to De Voest 160 Rakieta ATP no wiec mysle ze De Voest wygra Gladko 2 : 0 Po Kursie 2.87 Dlaczego ? Poniewaz Navarro jest Totalnie bez Formy na ostatnie 6 spotkan wygral tylko raz z malo znanym Dasnieresde Veigy a raczej wogole nie znanym za to De Voest znacznie lepiej sobie radzi pokonal miedzy innymi Greul'a / Roger-Vasselin'a czy Francuza Clement'a Dochodzi do 2 - 3 Rundy i Odpada ale Ogrywa Graczy w Pierwszych Rundach nie to co Hiszpan ktory regularnie odpada w Pierwszych rundach Turniejow dodatkowo spojrzalem sobie na jakiej nawieszchni bedzie rozgrywany turniej i juz wiem ze bedzie to nawieszchnia Twarda a ta zdecydowanie Pasuje De Voest bo Serwis to chyba jego najgrozniejsza Bron a Navarro jak kazdy Hiszpan Napewno Walalby Nawieszchnie Clay no i jak Mowilem juz Wczesniej Turniej jest Rozgrywany w RPA De Voest jest z RPA wiecej Turniejow w RPA z Cyklu ATP nie bedzie w Tym roku wiec jest to niesamowita Szansa dla De Voest'a aby sie pokazac przed wlasna Publicznoscia a ta napewno bedzie go bardzo mocno wspierala co jeszcze dodatkowo go zmobilizuje do zwyciestwa
EDIT: Prosimy w przyszłości o znaki interpunkcyjne. Olisadebe

 

[olisadebe7]

Co do meczu Navarro - de Voest o którym pisał kolega powyżej, to Navarro jest chyba jedynym Hiszpanem grającym na szybkich kortach serve&volley. Wywiera tym presję na rywalu. Dla mnie jest to mecz jak najbardziej do ominięcia szerokim łukiem.
Druga sprawa to poruszenie tematu ostatnich spotkań. Zobacz z kim grał Navarro (Roddick, Safin, Jużny, Ginepri, Isner) a z kim de Voest (Snobel, Rehnquist, Kim). Nie jest to dla mnie argument, bo Afrykaner nie wygrałby ani jednego spotkania z rywalami Hiszpana.

Co do moich typów:

Monaco - Devilder (+1,5 seta) 2,10
Diabeł ugra seta @2,10. Monaco jest od niego zawodnikiem o wiele bardziej efektownym, dysponuje silniejszym uderzeniem, mocniejszym podaniem i lepszymi warunkami fizycznymi. Jednak cegła to przede wszystkim regularność, cierpliwość i spryt. Mimo, iż sprytu Juanowi napewno nie brakuje, z dwoma wcześniej wymienionymi cechami nie żyje w zgodzie. Czasami ponosi go fantazja. Devildera nazywam francuską wersją Rafy Nadala. Lewa ręka, wielka rotacja w uderzeniach, wyrzucający serw i jak najdalej od siatki. Świetny atleta, znakomicie rusza sie po korcie i nie brakuje mu ambicji. Gra głównie z błędów przeciwnika, najczęściej spowodowanych nieprzyjemną rotacją po uderzeniach Devildera. Set jak najbardziej w zasięgu Diabła.

Mayer - Kubot 1,65
Bardzo lubię Łukasza i zawsze mu kibicuję, ale taki kurs na Mayera powinien być zagrany. Kubota widziałęm w półfinale debla na AO. Grał to co zawsze, czyli troche winnerów, a dużo więcej niewymuszonych błędów. Musi wyeliminować głupie i proste błędy, jeżeli chce mierzyć się z najlepszymi i zaatakowac pierwszą setkę rankingu. Mayer dysponuje silnym podaniem i dobrą siatka. Patrząc na warunki fizyczne ktoś może powiedzieć, że nie wytrzyma meczu kondycyjnie. Nic bardziej mylnego - pamiętamy przecież że ten tenisista bardzo dobrze umie grać na cegle.

Youzhny - Gabashvili 1,46
Ciężko coś napisać. Miszka kompletnie bez formy. Ale liczę na to, że w końcu musi do niej powrócić. Typ 'na nosa'.

 

[malin157]

Ferrer D./Navarro Pastor I. - Istomin D./Köllerer D.
Typ: 2
Kurs: 4.00
Buk: bwin
Pierwsza runda debla turnieju ATP w Johannesburgu. Zawodnicy ci nigdy nie grali w takim zestawieniu w jakim zagrają dzisiaj. Żaden z nich nie przykłada zbyt dużej wagi do gry deblowej. Kursy na to spotkanie są troche kosmiczne, ponieważ Hiszpanie zajmują miejsca dopiero w drugiej i trzeciej setce rankingu. Ferrer w swej karierze poważnie traktował debla tylko w 2005r (był wtedy nawet 42 w rankingu), od tamtego czasu gra sporadycznie w turniejach deblowych i osiąga bardzo słabe wyniki, w zeszłym sezonie grając w parze z różnymi zawodnikami rozegrał 11 turniejów, kończąc aż 6 z nich na pierwszych rundach, zaledwie raz udało mu się osiągnąć półfinał, ale było to oczywiście na ceglastych kortach. Navarro jest w rankingu 171 (najwyższe miejsce to 147, którezajmował w zeszłym roku), w turniejach deblowych występuje częściej od Ferrera ale ze skutkiem też bardzo mizernym, zagrał w 21 turniejach, ponad połowę kończąc na pierwszych rundach. Na 5 ostatnich występów deblowych 4 zakończył na pierwszej rundzie, wszystkie one rozgrywane były na twardej nawierzchni, takiej jaka jest właśnie w Johannesburgu. Istomin to 225 zawodnik rankingu deblowego (najwyższe jego miejsce to 157 w zeszłym roku), również jak poprzednicy nie przykłada większej wagi do gry deblowej, osiąga bardzo mizerne rezultaty, ale akurat na twardej nawierzchni udało mu się wygrać jednego challengera. Najlepiej w deblu z tej czwórki radzi sobie ostatnio niepokorny Austriak Daniel Koellerer, który jako jedyny zajmuje miejsce w pierwszej setce rankingu (94), wygrał w zeszłym sezonie cztery turnieje challengerowe. Myślę, że po tak wysokim kursie można postawić na parę Istomin/Koellerer, ich przeciwnicy nie są żadnymi wielkimi deblistami, jak wielu innych zawodników debla traktują jako dodatek, do tego rodzaj kortu raczej powinien też być sprzymierzeńcem Istomina i Koellerera. Myślę że to właśnie parze Uzbecko/Austriackiej będzie bardziej zależeć na wygranej w tym spotkaniu.

 

[pierre]

Spotkanie : Gicquel M. (Fra) - Serra F. (Fra)
Typ : Gicquel M. (Fra) 7/10
Kurs : 1.65 (Fortuna) , 1.45 (bwin)
Dzisiaj jako ostatnia para z Zagrzebiu wyjedzie właśnie Gicquel i Serra.Moim osobistym faworytem tego spotkania jest Gicquel.W tym sezonie obaj zawodnicy nie występowali na hali.Jeśli już mowa na nawierzchni w zeszłym sezonie obaj zawodnicy pograli sobie troche na hali , lepsze wyniki notował oczywiście Gicquel.W Besancon osiągnał finał w którym wygrał z niżej notowanym Kim Kevien'em , w Metz doszedł tylko do ćwierfinału gdzie przegrał nieoczekiwanie z Mannarino , pożniej już nic ciekawego poza przegraną w 3 rundzie z Van Scheppingenem obecnie wtedy numerem 1564 na świecie osobiście nie wiem jak mógł przegrać.Serra jeszcze gorzej na hali bo jego "sukcesy" to : 1/8 finału w Mamphis a potem nic ciekawego.Jeśli chodzi o ten sezon na nawierzchniach takich jak : cegła , beton , trawa.Gicquel w tym sezonie rozegrał cztery spotkania z czego trzy przegrał i jedno wygrał gdzie w żadnym spotkaniu nie nawalił i nie sprawił niespodzianki.Porażki z Gasquet 1-2 i z Nalbaldianem 1-3 w AO oraz z Ferrer 1-2. Wygrana to zwycięstwo z Callerim 2-1.Serra rozegrał pięc spotkań z czego przegrał trzy i wygrał dwa.Wygrane to : z Ferrero (niespodzianka) 2-1 , Melzer 2-0 (niespodzianka) oraz porażki : Vardasco 1-2 , Muller 1-2 (niespodzianka) , Karanusic 2-3 w AO (niespodzianka) czyli Serra gra bardzo nierówno ale mam nadzieje że dzisiaj obędzie sie bez niespodzianki i wygra Gicquel.

 

[wlodar]

Kilka info z KGHM
Obrazki z wczorajszych kwali:
-Aktorzy o takim spojrzeniu jak Kudryavtsev, grają zazwyczaj psychopatycznych morderców. Potencjał uderzenia ma na top 100, ale trudno spotkać tenisistę, który na korcie tak łatwo się dekoncentruje i pokazuje fochy. Biedny jest jego trener, który w dwóch językach (dawaj, c'mon) zagrzewa go do boju. Przy takim podopiecznym, szybko, w młodym wieku (ma może 30-tkę), dobrowolnie wyemigruje na Syberię.
-Jestem szczególnie uczulony na uderzenia z kara serwisowego. 5 dla Slanara za czucie volleyowe i grację zagrań spod siatki, jednak z regularnymi z głębi kortu rywalami, nie jest mu po drodze.
-Ku mojemu zaskoczeniu najlepsze wrażenie zrobił wczoraj niejaki Ionita. Rumun płynnie i płasko uderzał z głębi kortu, goniąc po nim zdezorientowanego Minara. To dzięki niemu obejrzałem jeden mecz bez ziewania.
Fajnie oglądać kogoś wk... się po Czesku. Pozdrowienia dla Cakla.
-Bubka jr. myśli chyba, że wszyscy widzą w nim legendę ojca. Jest strasznie zmanierowany. Cały świat był winny jego wczorajszego porażce, a najbardziej bogu ducha winna Pani sędzina, której po meczu nie podał ręki.

Mecze dzisiejsze:
Brands – Sidorenko
Francuz mnie bardzo rozczarował. Wejdzie do pierwszej setki tylko wtedy, jeśli jednego dnia wymrze z niej 95 tenisistów. Brands ma potężny serwis (pierwszy regularnie pod 200km/h), na nawierzchniach halowych rozbijający rywali. W takich miejscach omijać go z daleka
Montcourt – Rehnquist
Dobrze ogląda się counter-puncherów na tej nawierzchni. Jest coś więcej niż bang-bang. Sporo soczystych wymian, szlifowania BH (to ich najlepsze skrzydła). Wygrał regularniejszy.
Rochus – Ascione
W takich okolicznościach przyrody, ktoś taki jak Fancuz, który ciągnie ze sobą spory brzuch, musiał przegrać z regularnym Rochusem. Nie byłem precyzyjny. Oli grał wręcz wyśmienicie. Prac nóg, szybkość – jak zazwyczaj. Do tego bił płasko, dokładnie, a pod względem taktycznym świetnie rozpracował słabe strony Ascione.

 

[haggard]

Melzer J. - Korolev E. 2 @ 2,95
Po takim kursie żal nie spróbować.. Widziałem Koroleva w meczu z Moya i to mi wystarcza. Chłopak ma parę w łapie i potrafi to wykorzystać. Mocny serwis i kończące uderzenia. Melzer jest chimeryczny, raz zagra dobry turniej, a w następnym out w 1 rundzie. Myślę, że Rusek zagra bez kompleksów i potwierdzi dobrą dyspozycję z początku sezonu. Panowie grali już raz na hardzie, wygrał Melzer 6-7 6-2 7-6. Jutro spotkanie także może być wyrównane, jednak moim zdaniem zwycięży Evgeny.

 

[macieqleo]

Spotkanie : Cipolla-Chiudinelli (dokładny wynik)
Typ: 2:0
Kurs: 2.4
Bukmacher: expekt
Analiza:
Pierwsza runda turnieju ATP w Johannesburgu. 25 letni Włoch Flavio Cipolla zagra z 2 lata starszym MArco Chiudinellim. Cipolla startował w tym sezonie w 2 turniejach - w Chennai dotarł do 2 rundy (w 1 sprawił ogromną niespodziankę eliminując Wawrinkę). Drugą rundę osiągnął także w Australian Open, i także w pierwszej rundzie sprawił sensację. Tym razem wyeliminował z turnieju Tursunova. Za wyjątkiem meczu z Rosjaninem, wszystkie jego spotkania kończyły się w minimalnej ilości setów. W turniejach w któryh startował musiał przebijać się przez kwalifikacje, ale gładko je przechodził.
Chiudinelli natomiast w Doha, odpadł w 1 rundzie, a w Australian Open przegrał w decydującej rundzie kwalifikacji. Startował jeszcze bez powodzenia w niemieckim challengerze. Wszystkie turnieje w których startował (także teraz w Johannesburgu) zaczynał od kwalifikacji. Jego wyniki są marne, i myślę że sam awans to turnieju głównego to dla niego mały sukces. Mimo to napewno będzie chciał zawalczyć z Cipollą, ale ten szybko sprowadzi go na ziemię. Przeiwudję zwycięstwo Włocha w 2 setach.

 

[roxanne]

Mathieu - Karanusic 3.90

Chyba najwyższa pora skończyć pisać, że Francuz to wielki talent i murowany faworyt takich meczów. Od dawna nie zrobił żadnego sukcesu w dużym turnieju. Potencjał do gry niewątpliwie ma ale takie kursy z gospodarzem Karanusicem to chyba pomyłka. Roko to niezły gracz, dobrze serwisuje, solidny z końca kortu. Stać go na dobre poszczególne mecze i tylko jak zagra właśnie w ten sposób to może wygrać. Mathieu słaba psychika, Australian Open znów odpadł w 2 rundzie, myśle, że przy szczęściu może ten typ wejść.

 

[porky]

A ja miałbym taką prośbę, żeby piszący analizy i podający typy po rozegranym meczu wsawili lub wyglądało by to bardzo przejrzyście i czytający byliby mniej więcej zorientowani w poziomie typów...

Do usunięcia po przeczytaniu...

 

[spinache]

Troicki - Ljubicic

typ 1

kurs 2.45 expekt

godz : 18:30


Zastanawia mnie strasznie to spotkanie. Wiadomo, Ljuba gra u siebie, a Viktor jest ze znienawidzonej Serbii, jak wiadomo relacje pomiędzy kibicami obu tych krajów są delikatnie mówiąc złe, co można było zauważyć podczas niedawno zakończonych MŚ w piłce ręcznej. Obu panów w rankingu zeszłorocznym ATP dzieli tylko jedna pozycja, odpowiednio 48 i 49. W pierwszej rundzie Troicki pokonał wyżej Bellelego, gładko i bez żadnych komplikacji : 63 64, natomiast Ljuba wygrał spotkanie ze słabym Kristofem Rochusem również po 2-setowej walce. W niedawno zakończonym AO obaj panowie zakończyli swój występ na 2 rundzie, Viktor przegrał 0-3 z Robredo, a Ivan z Tsongą ugrywając z nim seta. Obaj Panowie spotkali się 3-krotnie, 2 z pojedynków wygrał Chorwat. Ostatni raz w Paryżu na carpecie Ljubicic wygrał 6-3, 6-4. Niie rzutuje to jednak na obecną słabą dla mnie formę Chorwata. W AO w 1. rundzie męczył się niemiłosiernie ze słabym Kunitsynem wygrywając tylko 3-2. Wcześniej przegrał 3. spotkania w turnieju pokazowym w Kooyong, dlatego pomimo atutu własnej publiczności nie uważam, aby Chorwat był faworytem tego spotkania. Zresztą wczoraj Lukas Lacko pokazał jak gra się przeciwko gospodarzom, przegrywając nieznacznie z Mario Anicem. Nie wiele brakowało, a doszło by do tie-breaka w 3 secie a wtedy wszystko byłoby mozliwe. Mysle, że bedzie to wyrównane spotkanie, dwoch równorzędnych zawodników, a wygra je młodszy, szybszy Troicki.

// Ljuba dziś, oprocz serwisu ( około 20 asów ) nic nie zaprezentował, liczba unforced errors moglaby obdzielic jeszcze ze 2 spotkania, Troicki w 2 secie dostosował sie do niskiego poziomu, do tego 2 ewidentne bledy sedziów na korzysc Ljuby w 2 secie i zrobilo sie nerwowo, jednak w 9 gemie 3-seta w koncu Viktor wykorzystał break point'a i wygral całe spotkanie. Jednak z taka grą, bedzie mu dosc ciezko awansowac do walki o finał tego turnieju. 3 razy został przełamany przez słabego Chorwata, głownie na własne zyczenie.

 

[gusto]

Prawdopodobnie żaden z meczów planowanych na dzisiaj w Johannesburgu się nie odbędzie, bo cały czas pada i nie zamierza przestać. Dlatego trzeba wybrać cos z Zagrzebia i Vina del Mar. Jutro na szczęście także w Johannesburgu ma być pogodnie więc będzie można typować wszystkie trzy turnieje.

Popieram typ Spinacha na Troickiego. Cilic nie powinien mieć żadnych problemów z Serrą i byc może wygra ten turniej jeśli mu Mario Ancic nie przeszkodzi.

Z Chile pewniakiem wydaje się być niedoceniony przez buków w pierwszej rundzie Capdeville. Niesiony dopingiem rodaków może zajść tu daleko. Bardzo ciekawym spotkaniem wydaje się być mecz Potito z Juanem. Obydwaj typowi ziemniacy. Starace ostatnio jakby w cieniu. Monaco coś tam już w tym roku wygrał. Zróżnicowanie kursów jest moim zdaniem zbyt duże. Ja daję tutaj więcej szans niż wskazują na to kursy Włochowi. Po takim ładnym kursie można leciutko zagrać Potito. Monti z Cuevasem, kolejne spotkanie, które może być bardzo ciekawe. Albert swoja grą nie porywa tłumów, jednak jego sposób gry/przebijania wszystkiego jest dobry na cegłę. Tutaj czuje się najlepiej. Podobnie chyba Cuevas. Jedynym handicapem dla młodego Urugwjczyka może być tu wiek, jest on o 6 lat młodszy od rywala. Z dugiej jednak strony to Hiszpan jest dużo bardziej doświadczonym graczem i myślę, że dzisiaj wieczorem doświadczenie zaprocentuje.

 

[malin157]

Arnold-Ker/Monaco - Hernandez/Motanes
Typ: 2:0
Kurs: 2.10
Buk: bah
Spotkanie 2 rundy debla mężczyzn turnieju ATP w Vina Del Mar (nawierzchnia: Red Clay). Debel Arnold-Ker/Monaco rozstawiony jest w tym turnieju z numerem 2. Obaj Argentyńczycy są bardzo przyzwoitymi deblistami. Arnold-Ker to 34-letni zawodnik, który obecnie występuje tylko i wyłącznie w deblu i zajmuje 44 miejsce w rankingu ATP deblistów. Monaco jest o 10 lat młodszy i jest przede wszystkim singlistą, ale zajmuje także przyzwoite miejsce w rankingu deblistów, tak jak Arnold-Ker, jest w połowie pierwszej setki. Zawodnicy ci pierwszy raz wystąpili ze sobą w parze podczas tegorocznego Australian Open dochodząc do 3 rundy gdzie przegrali z Verdasco i Lopezem, wcześniej pokonali 2 dobre pary Tipsarevic/Troicki i Melo/Sa. Ich jutrzejsi rywale - Hiszpanie Hernandez i Montanes to bardzo przeciętni debliści. Obaj 8 kolejnych turniejów deblowych kończyli na pierwszej rundzie, a w całym sezonie Hernandez zaliczył takowych 17, a Montanes 14. W rankingu deblistów Hernandez jest na 147 pozycji, a Montanes 102. Ostatnie zwycięstwo tych zawodników (prócz tego odniesionego w przedwczorajszym spotkaniu) miało miejsce w lipcu 2008 roku. W tym turnieju Argentyńczycy pokonali swoich solidnych rodaków (Acasuso/Prieto) w stosunku 6:1 7:6, a Hiszpanie ograli bardzo przeciętną parę Guzman/Munoz De La Nava 6:3 6:3. Monaco bardzo dobrze prezentuje się także w singlu, gdzie odprawił już dwóch rywali, wygrywając z nimi po 2:0 w setach, a obaj Hiszpanie pożeganli się z turniejem w pierwszym swoich pojedynkach. Uważam, że Argentyńczycy wygrają bez najmniejszego problemu 2:0. Spotkanie to będzie drugim z kolei na korcie nr 2.

 

[czajek]

Spotkanie : Ivan Dodig : Ernest Gulbis
Typ: 1
Kurs :8.00
Buk :bet365

Analiza : Moze wydaje sie wam szalenstwem granie tego typu , ale ten młody Bosniak naprawde gra jak zawodnik z pierwszej 10 . W pierwszej rundzie pokonal bardzo gładko Rosjanina I.Andreva co juz było mega sensacja . Dzisiaj zagra z zawodnikiem, którego w Australian Open pokonał jego przeciwnik w 1 rundzie . Gulbis pewnie zrewanzował by sie Rosjaninowi . Gdy spojrzymy na forme Gulbisa to odbiega ona strasznie od jego dyspozycji w French Open . Nie serwuje juz tak moco , gdy jest pod presaja nie wytzymuje jej . Przykładem moze byc mecz z Austrli , gdzie prowadził 5-2 w 2 secie a przegrał go 5-7 to juz budzi bardzo duze zdziwnienie . Mysle , ze bosniak moze miec naprawde duze szanse na tej nawierzchni z Gulbisem

 

[widzu]

Troicki V. - Stakhovsky S.

Trociki gra przed publiką któta na pewno mu ni sprzyja, ale chyba mu to nie przeszkadza pokonał po trzech setach Ljubo ale pokonanie go nie jest teraz wielka sztuką. Stakhovsky w tym turnieju ma za soba dwa trzy setowe pojedynki, mysle ze ten mecz rowniez w dwoch setach sie nie skonczy klasa obu zawodjnikow jest porownywalna- panowie spotkali sie w zeszlym sezonie i wygrał Ukrainiec po trzech wyrownanych setach. Ukrainiec to zawodnok ktory w ostatniech miesiac osiagnał spore postepy, spokojnie stac go na pokonanie Serba musi tylko zagrac na swoim optymalnym poziomie....

 

[mlody16]

Spotkanie: Tsonga J.-W. - Vliegen K.
Typ: 2
Kurs: 6,20
Bukmacher BAH
Można a nawet trzeba spróbować zagrać na Belga. Kristof wydaję się być w bardzo dobrej dyspozycji. Parę lat temu zawodnik ten okupował miejsce w pierwszej 30 rankingu ATP. Parę słabszych sezonów sprawiło jednak, że wylądował poza pierwszą setką, w tej chwili zajmuje 120 miejsce wśród tenisistów na świecie. Wydaje się, że Belg wróci do pierwszej setki, a niedługo do pierwszej 50, jego ostatnie bardzo dobre mecze pozwalają na tak optymistyczne myślenie. Tsonga to czołówka światowego tenisa, jest bardzo ciężkim przeciwnikiem. Belg jednak ogrywał w swojej karierze zawodników podobnego pokroju(m.in Gasquet), myślę więc, że Jo znajduje się w jego zasięgu. Kristof posiada świetny, piekielnie mocny serwis, który jest bardzo istotną częścią gry zwłaszcza na szybkich nawierzchniach. Rzecz jasna Francuz jeśli chodzi o serwis nie zostaje w tyle, sądzę więc, że w tym meczu nie zobaczymy wielu przełamań. Zarówno Belg jak i Francuz będą konsekwentnie utrzymywać swoje serwisy. Ostateczną batalią będzie tie-break, który jest niewątpliwie jedną wielką loterią. Stawiam w niej na będącego w bardzo dobrej dyspozycji Belga.

 

[malin157]

Tsonga - Vliegen
Typ: Ile setów zostanie rozegranych w meczu? 3 sety
Kurs: 3.83
Buk: bwin
Ćwierćfinał turnieju ATP w Johannesburgu. 24-letni Francuz Jo-Wilfried Tsonga rozstawiony jest w tym turnieju z numerem 1, w rankingu ATP zajmuje obecnie 14 miejsce. W pierwszej rundzie zmierzył się z Brazylijczykiem Alvesem i wygrał w niecałą godzinę 6:4 6:1, choć w pierwszym secie to Brazylijczyk wygrał więcej piłek. W drugiej rundzie zmierzył się z Uzbekiem Istominem i wygrał 6:1 6:4. O 3 lata straszy Belg, zajmuje dopiero 122 miejsce w rankingu ATP, ale spowodowane jest to tym, iż dopiero pod koniec zeszłego sezonu zaczął grać na miarę swoich możliwości, do sierpnia jego wyniki wyglądały fatalnie. W pierwszej rundzie tego turnieju Vliegen pokonał kwalifikanta Brytyjczyka Hutchinsa 7:6(3) 6:4, choć wynik wskazuje iż był to wyrównany mecz Belg wygrał w tym meczu aż 20 piłek więcej. Oglądałem spotkanie Francuza z Istominem i śmiało mogę napisać, iż nie pokazał niczego wielkiego, oba spotkania wygrał tak łatwo tylko i wyłącznie z powodu iż trafił na bardzo słabych przeciwników, Alves - zawodnik lubiący przede wszystkim korty ziemne i Istomin - zawodnik notujący dobre wyniki ale challengerach, w turniejach ATP w zeszłym sezonie nie doszedł ani razu dalej niż do 2 rundy, zawodnicy ci w żaden sposób nie mogli zagrozić Francuzowi. Tsonga ma świetny % piłek wygranych po pierwszym serwisie (z Alvesem 88, a z Istominem 89), jednak statystyki Vliegena wyglądają jeszcze lepiej (89% z Hutchinsem i 93% z Minarem). Jeśli chodzi o drugi serwis ich dotychczasowe statystyki także są porównywalne. Zawodnicy ci nie przegrali jeszcze w tym turnieju choćby jednego gema przy swoim serwisie. Uważam, że spotkanie to dość długo może być bardzo wyrównanym, a w pierwszym secie Belg może wygrać po tie-breaku, myślę że typ na 3 sety jest wielce prawdopodobny

 

[kosa248]

Viktor Troicki - Sergiy Stakhovsky
Typ: Liczba granych setów: 3 sety
Kurs: 2,00
Bukamcher: bet-at-home

Dziś w Zagrzebiu rozgrywane są pojedynki 3 rundy turnieju PBZ Zagreb Indoors. Jednym z ciekawiej zapowiadających się meczów jest spotkanie pomiędzy Serbem Viktorem Troickim a Ukraińcem Sergiyem Stakhovskyim. Obaj prezentują podobny poziom i obaj musieli dać z siebie wszystko, aby nie odpaść z turnieju, grali bowiem z bardzo wymagającymi rywalami. W pierwszej rundzie Troicki zmierzył się z Simone Bolellim, którego pokonał 6-3 6-4. Stakhovsky miał trudniejsze zadanie, gdyż po drugiej stronie siatki zdajdował się Dominik Hrbaty, który ostatecznie uległ Ukraińcowi 2-6 6-4 1-6. Natomiast w drugiej rundzie Viktor pokonał Ivana Ljubicicia 6-4 5-7 6-4, a Sergiy niespodziewanie zwyciężył z Ivo Karloviciem 6-4 3-6 6-3. Wyniki te świadczą o tym, że w obu tenisistach drzemie duży potencjał. Dziś z pewnością będziemy świadkami wyrównanego pojedynku. Gdyby mnie spytano o to, kto będzie górą, nie umiałbym udzielić odpowiedzi gdyż nie widzę tu faworyta. Zarówno jeden, jak i drugi są w stanie przejść do kolejnej rundy. Myślę, że są spore szanse na trzysetową batalię.