ATP Tour - San Jose, Rotterdam & Costa do Sauipe, 07-13.02.2011

[midel]

A czy ja gdzieś napisałem, że to beznadziejny wynik ? Napisałem, że to sezonowiec i chyba nie zrozumiałeś, jeden rok forma na najwyższym poziomie, później już nic nie grał, ani nie gra nic wielkiego. Więc po prostu nie rozumiem sensu zachwycania się nim.
A ty co wróżką jesteś ? To czy będzie to się okaże, bo na razie jakoś opornie mu to idzie. Na razie wygrywa to co ma wygrać i przegrywa to co mu dane.
Żadne brednie, tylko taką mam opinię o tym zawodniku. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Podsumujmy. Dla Ciebie to super zawodnik który będzie niedługo w top 10, dla mnie nie. Koniec dyskusji.

Turnieje wygrywał w przeciagu dwóch sezonów, systematycznie wchodząc coraz wyżej w rankingu, osiągnął największy postęp wśród zawodników z szerokiej czołówki. Jeżeli nie rozumiesz, że tylko i wyłącznie kontuzja przeszkodziła mu w utrzymaniu się w co najmniej top 5 to jest tylko i wyłącznie twój problem. Jak patrzę na takich Murraya i Sodę, którzy są na zmianę nr 4 to nawet nie ma porównania do Del Potro z US OPEN 09 czy RG 09.

 

[46ckm]

Dolgopolov nigdy nie był orłem na ziemi ? Skąd sie biorą takie herezje ? Dolgopolov zawsze podkreślał że clay jest jego ulubioną nawierzchnią zresztą wystarczy zobaczyc wyniki,5 turniejów ITF wygranych na Clayu,5 Challengerów wygranych na clayu,w tym dwa finały.3 runda RG to jego najlepszy wynik w GS przed tegorocznym AO.Dla porównania na innych nawierzchniach turniejów rangi ITF czy Challenger wygrał 0 a nawet nie był w finale.Jak dla mnie kurs 2.10 na Dologpolova to spory value i myśle że warto grać dzisiaj na niego.

mówić a coś wygrać to dwie różne sprawy i nie porównój turniejów rangi ITF do ATP. Almagro w samym 2010 wygrał 2 turnieje ATP na ziemi odpowiednio w finale pokonując soderlinga i gasqeta było też kilka półfinałów min w madrycie porażka w 3 setach z nadalem i na French open wygrał z dolgopolovem 3-0 i odpadł dopiero w ćwierćfinale również z nadalem. Więc o jakich herezjach gosciu mówisz bo nie rozumiem

 

[gunslinger]

mówić a coś wygrać to dwie różne sprawy i nie porównój turniejów rangi ITF do ATP. Almagro w samym 2010 wygrał 2 turnieje ATP na ziemi odpowiednio w finale pokonując soderlinga i gasqeta było też kilka półfinałów min w madrycie porażka w 3 setach z nadalem i na French open wygrał z dolgopolovem 3-0 i odpadł dopiero w ćwierćfinale również z nadalem. Więc o jakich herezjach gosciu mówisz bo nie rozumiem

Człowieku ja nie mówie o Almagro tylko odnosze sie do twojej wypowiedzi jakoby Dolgopolov nie lubił grac na mączce.Bo później ktoś nie znający sie na tenisie,przeczyta te pierdoły i weźmie to na serio,a prawda jest taka że Ukrainiec gra na clayu bardzo dobrze.

 

[46ckm]

Człowieku ja nie mówie o Almagro tylko odnosze sie do twojej wypowiedzi jakoby Dolgopolov nie lubił grac na mączce.Bo później ktoś nie znający sie na tenisie,przeczyta te pierdoły i weźmie to na serio,a prawda jest taka że Ukrainiec gra na clayu bardzo dobrze.

mnie nie interesuje to co mówi dolgopolov ja patrze przez pryzmat wyników na poziomie ATP a tych nie było na clayu może będą ale jak do tej pory to w porównaniu z hiszpanem wypada bladziutko

 

[rondo]

oglądałem wszystkiego dotychczasowe mecze Almagro i Dolgo w tym turnieju i szczerze powiedziawszy typ na Ukraińca wydaje się być jak najbardziej uzasadniony. Ukraiński tenisista dobrze porusza się po korcie, świetnie "gania" przeciwników i znakomicie kończy. Almagro opornie wchodził w mecz z Chela. W pierwszym secie nie istniał, a i w dwóch kolejnych oddawał głupio punkty. Wiele zbyt długich piłek, wyrzucanych za kort. Dolgo wydaje się być systematyczniejszy, a jego uderzenia pewniejsze. Po kursie przekraczającym 2, można grać na "underoga", gdzie w moim mniemaniu wcale nim nie jest

 

[damianho91]

A czy ja gdzieś napisałem, że to beznadziejny wynik ? Napisałem, że to sezonowiec i chyba nie zrozumiałeś, jeden rok forma na najwyższym poziomie, później już nic nie grał, ani nie gra nic wielkiego. Więc po prostu nie rozumiem sensu zachwycania się nim.

jak to pozniej nic nie gral? Po wygraniu szlema, CF w Paryzu gdzie musial skreczowac, potem final na mastersie

Jaki sezonowiec? Od 2008 gdzie byl oblawieniem rowno odnosil super wyniki az do kontuzji w 2010r.

Ty w ogole widziales go na oczy? Bez kitu takie glupoty tu ostatnio czytam, a twoja wypowiedz to podium.

Sorry za ten ot ale kolo takich herezji nie mozna przejsc obok.

 

[jasmin_bogow]

F. Verdasco - M. Raonic
Typ 1
kurs 1.40
William Hill
Raonic to niewątpliwie duży talent. W tej chwili na moje oko jego gra to taki Roddick sprzed 4-5 lat, może trochę gorszy, bo mniej obyty. Główną rolę gra serwis i potrafi co nieco namieszać grze, ale nie za wiele. Jeśli serwis padnie to robi się dużo, dużo trudniej... a w tym momencie Raonic spotyka na swojej drodze jednego z najlepszych obecnie returnerów w tourze. Verdasco, jak wspominałem w swoim ostatnim poście, dojrzał, gra bardziej spokojny tenis, nie traci głowy tak jak dawniej czasami zwykł to robić. Przez turniej jedzie jak burza, del Potro wyeliminował w dwóch setach, a to już coś, zwłaszcza, że ten powoli zaczyna się odradzać. Raonic miał niezbyt trudną drabinkę. Malisse, który chyba mógł stawić największy opór, grający dla zabawy Blake i Berankis. Gdyby trafił np na wspomnianego wcześniej del Potro, to obstawiam, że młody Kanadyjczyk nie grałby dzisiaj w finale. nie, jak dla mnie mec Verdasco-del Potro był małym finałem tego turnieju. Jak dla mnie, jeśli nie zdarzy się cud, to Verdasco spokojnie zdobywa kolejny tytuł w swojej karierze. Polecam!
Btw tak sobie właśnie uświadomiłem... chciałbym zobaczyć pojedynek Isner - Raonic na Wimbledonie w tym roku. Tylko może powinni zacząć już pierwszego dnia, bo inaczej dwa tygodnie mogą im nie wystarczyć:grin:

 

[cobynie]

Cisza o finale W Rotterdamie - dziwne :?
Soderling - Tsonga, kursy odpowiednio 1,26 - 3,48 w bwin.
Buki strasznie faworyzują Szweda, a wg mnie nie będzie miał tak łatwo. Chociaż Soderlinga lubię bo kiedyś dał mi fajnie zarobić to Tsonga potrafi grać w ważnych momentach w tym turnieju. Soderling bardzo dobrze radzi sobie przy swoim pierwszym podaniu, ale przy drugim nie jest już tak kolorowo.
Nie mówię że Francuz jest jakimś 100% pewniakiem, ale tak jak pisałem u babek to jest finał i kurs skłania mnie do zagrania na Tsongę w dzisiejszym spotkaniu

 

[jasmin_bogow]

R. Soderling - W. Tsonga
Typ 1
kurs 1.41
Pinnacle

Coraz to ktoś się rozpisuje jak to Tsonga ma takie ogromne szanse, bo to finał. I co z tego, że to finał? Szwed w swoim życiu już w takowych był i nie spali się na pewno. Tsonga...Tsonga to taki gracz trochę niespełniony jak dla mnie. Zrobiło się o nim głośno te kilka lat temu jak w AO wyeliminował Nadala i doszedł do finału... a później już nic specjalnego nie osiągnął, z tego co pamiętam. Jasne, to czołowy gracz, ale brakuje mu takiego błysku zarezerwowanego tylko dla najlepszych.
Soderling to zawodnik który jakiś czas temu znacznie poprawił swoją grę i teraz w różnej maści turniejach idzie mu coraz lepiej. Ma fajny serwis, dobrze porusza się po korcie... no i w h2h jest 3:0 dla Niego, 2 na hardzie, 1 na cegle.
Jak dla mnie ładny win Sody ????

 

[cobynie]

R. Soderling - W. Tsonga
Typ 1
kurs 1.41
Pinnacle

Coraz to ktoś się rozpisuje jak to Tsonga ma takie ogromne szanse, bo to finał. I co z tego, że to finał? Szwed w swoim życiu już w takowych był i nie spali się na pewno. Tsonga...Tsonga to taki gracz trochę niespełniony jak dla mnie. Zrobiło się o nim głośno te kilka lat temu jak w AO wyeliminował Nadala i doszedł do finału... a później już nic specjalnego nie osiągnął, z tego co pamiętam. Jasne, to czołowy gracz, ale brakuje mu takiego błysku zarezerwowanego tylko dla najlepszych.
Soderling to zawodnik który jakiś czas temu znacznie poprawił swoją grę i teraz w różnej maści turniejach idzie mu coraz lepiej. Ma fajny serwis, dobrze porusza się po korcie... no i w h2h jest 3:0 dla Niego, 2 na hardzie, 1 na cegle.
Jak dla mnie ładny win Sody ????

I nie było tak łatwo. Nie wychwalałem w niebogłosy Francuza, ale upatrywałem jego szans. Szkoda, że Tsonga tak łatwo przegrał swoje podanie w 3 secie, a w meczu nie dał rardy obronić żadnego breakpointu :;/:
Wynik 6-3, 3-6, 6-3 dla Soderlinga i obroniony tytuł sprzed roku.

 

[inkub1986]

Soderling przetrwal rzekoma kontuzje kostki(!?!) i pokazal ze w swiecie tenisa liczy sie nie mniej od czolowej 5 rankingu. Zanim odejde delikatnie od tematu, chwala dla Tsongi za wytrwalosc i wole walki, bo tego mu nie brakowalo, brakowalo dokladnosci. Ale jak wszyscy wiemy, wygrywa ten, ktory zaplacil wiecej lub popelnil mniej bledow. Tenis sie zmienia. styl gry sie zmienia. Coraz wiecej graczy postepuje jak wspomniany triumfator z ziem Beneluxu, grajac zdecydowanie, szybko i silowo, co sie odbija na finezji, fantazji i niekiedy precyzji. Show must go on! Pozdrawiam fanow/-ki tenisa!