Podoba mi się ów typ
majekx na Independiente

W środku tygodnia co prawda Independiente też grało heroiczny mecz w
Copa Sudamericana, ale jednak zakończony awansem, a zawsze lepiej się człowiek regeneruje po sukcesie jednak. Inde uzyskało już też awans w parze z Ateltico Tucuman i nie ma meczu w środku tygodnia w tych rozgrywkach. Więc kolejny plus. Sam mecz z Tucuman niesamowity przebieg. Piekny gol najpierw Leandro Fernandez, potem od 53 min musieli grać w dychę, by kwadrans później otrzymać jeszcze rzut karny. Ale karnego Leandro Fernandez zmanrował uderzając zbyt czytelnie, a dobitkę posłał nad poprzeczką! Jakby tego było mało to swoje szanse miał Tucuman, bo zejście kapitana Tagliafico za czerwoną kartkę osłabiło zespół. Mieli kilka groźnych okazji, no i Tucuman też otrzymał rzut karny. Luis Rodriguez najpierw na spokoju umieścił piłkę w siatce, ale jego koledzy bardzo szybko wbiegli w pole karne i sędzia nakazał powtórkę i nie uznał bramki. W powtórce chciał uderzyć już inaczej lecz też pokazując kozaka i to go uśpiło, bramkarz wyjął i nadal Inde miało 1-0! Aż tu w końcówce Martin Benitez cudnym strzałem zza pola karnego dał 2-0 dla Inde i awans. Także rollercoaster pełną gębą! Ale za to lubimy latino

Lanus w meczu z San Lorenzo przegrał 0:2 i nie miał za wiele do powiedzenia. To San Lorenzo tam dyktowało warunki gry, dwa gole Blandiego, a sytuacji dogodnych Lanus trudno się doszukać. No może jedna była.
Ja jednak czekam na potwierdzenie składów awizowanych na ten mezc, wtedy zadecyduję.
Póki co wiem, że Inde bez Martina Beniteza, który pauzował będzie ok 10-15 dni z powodu urazu ścięgna uda.
Ciekawe też może być granie przeciwko River Plate, po takim blamażu 0:3 z Jorge Wilstermann w
Copa Libertadores chyba też wszystkie siły rzucą na rewanż, ale czy jest co odrabiać? A na ich niekorzyść działa jeszcze fakt dalekiego wyjazdu do Boliwii i ta zmiana klimatu. co o tym sądzisz majekx ?