VS
ARSENAL LONDYN - BLACKPOOL
Typ : Arsenal - 1 @ 1,50 Bet365
6:0
Kanonierzy dominowali na Anfield Road, ale brakowało troche okazji do zdobycia bramek. Co prawda slabiej zagrał Arszawin, kontuzji nabawił się Nasri, ale nie od dzsiaij wiadomo, że na Emirates potrafią rywali stłamsic. Szcególnie tych piłkarsko słabszych, a takowym wydaje się własnie Blackpool. Owszem udało im się wygrac 4:0 z WIgan, ale czy można porównywac wyjazd na DW Stadium do wizyty na Emirates? Nie sądze. Dizsiaj Wenger nie ma do dyspozycji wspomnianego Samira Nasri, wykluczonego przez głupią cz.kartke Kościelnego, a także Bendtnera i Ramseya, którzy nie zagrają przez dłuższy czas. Możńa powiedziec zaczął się nowy sezon i zaczęły się kontuzje w obozie Arsenalu... Wg m.in Sky Sports w podstawowym składzie mają już zagrac Fabregas, van Persie i Diaby. Na środku defensywy zobaczymy Djorou w miejsce Kościelnego.
Beniaminek Blackpool w tym meczu zagra bez kontuzjowanych Almond, Clarke, Rachubka i Southern. Udało im się wygrac pierwszy mecz i to wysoko, ale teraz powinno zostac sprowadzeni na ziemie moim zdaniem.
Arsenal: Almunia-Sagna, Vermaelen, Djourou, Clichy-Diaby, Fabregas, Wilshere, Arshavin- Van Persie, Chamakh.
Blackpool: Gilks-Evatt, Crainey, Baptiste, Cathcart, Vaughan, Adam, Taylor-Fletcher, Grandin- Ormerod, Harewood.
---------------------
Z pozostałych spotkań sobotnich nic w zasadzie mnie nie przekonuje.
Chelsea teoretycznie powinna zniszczyc słabe Wigan, ale jakoś mimo wygranej 6:0 w pierwszym meczu z WBA mnie do siebie nie przekonali bo mimo wysokiego zwycięstwa zagrali słabo. Wiem, że dziwnie to brzmi wobec takiego triumfu, ale ja takie odniosłem wrażenie bynajmniej.
Tottenham łatwo miał nie będzie. Do tego sporo absencji w ich szeregach. Nie iwem czy to skutki gry na sztucznej płycie w Bernie, ale bardzo możliwe. Otóż Spursi w tym meczu bez Bentley, Pavyluchenko , Defoe, Modric, Woodgate , dos Santos, Keane, O'Hara.Owszem skład mają szeroki, ale braki są za duże, szczególnie z przodu... Stoke może się pokusic o niespodzianke wg mnie.
Everton owszem powinien u siebie wygraz z Wolverhampton, ale jak tylko przypomne sobie poprzednie początki The Toffies to zawsze zaczynali fatalnie, a potem dopiero się spinali i zaczynali grac na miare możłiwości więc @1,44 wg mnie nie do zaakceptowania, ale nie mówie, że nie wygrają.
VS
WEST HAM - BOLTON
Typ: WHU @ 2,20 Bet365
1:3
Kusi mnie natomiast wysoki kurs na
West Ham w meczu z Boltonem @ 2,20. Młoty ciekawe transfery latem przeprowadziły, do tego na ławce trener Avram Grant. Dzisiaj zabraknie z wazniejszych graczy Hitzlspergera i McCarthy, ale i tak nadal mają czym straszyc w ofensywie. Carlton Cole wkońcu bez kontuzji. Błyskotliwy meksykanin Barrera na skrzydle. Jeżeli Green nie zawali meczu to są w stanie pokusic się o wygraną z bezbarwnym Boltonem wg mnie.
West Ham: Green, Tomkins, Upson, Ilunga, Faubert, Reid, Parker, Noble, Barrera, Cole, Piquionne.
Bolton: Jaaskelainen, Robinson, Knight, Steinsson, Cahill, Muamba, Holden, Lee, K Davies, Elmander, Petrov.