Chyba jednak Acasuso
Myśle, że teoretycznie faworytem jest Robredo. Praktycznie zaś, każdy może wygrać. Aczkolwiek moj tenisowy instynkt mówi Acasuso.
Dlaczego?
Wiem, że gra jak jak totalny olewacz, ale prawda jest taka, że jest bardzo utalentowany i jak mu sie chce to na ziemii jest w stanie...