Australian Open 2016 - turniej główny (18.01-31.01.2016)

[don1]

Pierwszy dzień Australian Open przyniósł bardzo dużo niespodzianek. Po odpadnięcie Paire,Vesely Coric, czy nawet Dodiga Marchenko, Karlovica czy Haase to może nie mega sensację, ale na pewno duże zaskoczenia. W drugiej rundzie zobaczymy między innymi parę Olivo-Delbonis bardzo słaba para czy Herbert-Rubin. Trochę to śmieszne. Ale cóż idziemy dalej. Jutro przed nami drugi dzień AO. Mecz jakie wpadły mi w oko to pojedynek Bedene-Jonhson. Pojedynek dla mnie bardzo wyrównany ciężko znaleźć faworyta w tym meczu. Bedene na pewno dobry początek sezonu i półfinał w Chennai. Steve to natomiast zawodnik z silnym serwisem. Ale z mizernym backhandem. Forma Steva nie rzuca na kolana. Dlatego sądzę, że możemy być świadkiem bardzo wyrównanego meczu. Mój typ na to spotkanie :Over 39,5 Paddy Power

Drugi mecz jaki wybrałem to pojedynek dwóch kangurów. Starego mistrza Leytona kontra młodego Duckwortha. Faworytem bukmacherów jest Leyton. Ja w tym meczu nie widzę zdecydowanego faworyta. Hewitt coś tam pograł na Hompanie. Ale bądźmy szczerzy to głównie zabawa. Prawdziwa weryfikacja przyjdzie jutro. Mam duże obawy co do zwycięstwa Hewitta. Z drugiej strony Duckworth, który też wirtuozem nie jest ale to jest czołówka challengera. Moim zdaniem spotkanie będzie stało na wyrównanym poziomie. Możliwe całkiem 5 setów. Więc stawiam Over 40,5 Unibet @1,84

 

[wawo]

1,22 na Isnera ? śmiech na sali. Jurek jest w nie wiadomo jakiej formie. Od jakiegoś czasu trenuje z samym Djoko- tak wiem trenować sobie może, ale według mnie postęp może być widoczny. Przy swoim serwisie zawsze jest mocny. Handi gemowy na Jurka jak najbardziej do grania. +4,5 kurs 1.95 óni

Trenuje z Djokerem? A gdzies to wyczytal lub kto.Cie tak oklamal? Bo.chyba nie.wyciagasz wnioskow po.zdjeciu ktore Juras wrzucil na fejsa?

 

[radeknic]

Trenuje z Djokerem? A gdzies to wyczytal lub kto.Cie tak oklamal? Bo.chyba nie.wyciagasz wnioskow po.zdjeciu ktore Juras wrzucil na fejsa?

Zdjęcie zostało wykonane po treningu zawodników (najprawdopodobniej wspólnym). Taką informację dostałem- może jest fałszywa, lecz wątpię. O takich rzeczach zwykle się nie pisze, ale np sam Przysiężny trenuje na co dzień z Murray-em a nikt pewnie by też o to go nie posądzał.

 

[aka-shakal]

Wczoraj pisałem tutaj o "cuchnących" meczach i Ramos się sprawdził w 100%.
Na dzisiaj największym smrodem wali od Bolelliego na którego jest żałosny kurs 1,08 jakby był on jakimś Andy Murrayem czy kimkolwiek podobnym. W tym sezonie zaliczył już 2 porażki. Baker długo nie grał, ale wczoraj mieliście przykład w męskim i kobiecym jak dużo meczów "śmierdzi", a z tego to nawet "je***" na kilometr.
Isner - "Są takie wyniki które się nie śniły największym typerom". Dorzućmy do tego naszego nieobliczalnego Jurka i mamy mieszankę wybuchową - "hoł many tajms". Z ciekawości odsyłam do przeczytania analiz drabinki Lopeza/Raonica/Janowicza z przed roku.
Mahut - Kolejny smród prosto od tenisowego emeryta. Kurs? 1,12 na kogoś kto miał w tamtym roku bilans w ATP na hardzie 1-4. Niby Nicolas fajnie wygląda w tym roku, ale fajnie też Paire wyglądał...
O wiele mniejszy smród jest w meczach Rosola, Raonica, Troickiego. Chociaż ten ostatni też jest niezłym agentem. Kto śledził poprzedni sezon ten wie co grał Victor w 2 części sezonu, a dokładniej to na US Open Series.

 

[dz1916]

Największe nieporozumienie to też kurs na Schwartzmana przeciwko Millmanowi, ale tutaj jest ten znak zapytania, że Argentyńczyk skreczował w zeszłym tygodniu w Canberra z powodu bólu prawej ręki. Ale chyba już wszystko ok. Najlepiej zagrać w jakimś buku gdzie przy kreczu jest zwrot.

 

[abraxas]

Monfils - Sugita @8 Pinek
Niespodzianki, niespodzianki, Dodig, Paire... normalnie by takich meczy nie przegrali ale Dodig w następnej rundzie miał Novaka to i po co miał wygrać ten mecz? A Paire... ????
Monfils nie grał w tym roku nawet meczu, nie twitnął od 4.01, nie wiadomo co się z nim dzieje, kiepsko sobie radzi w AO, kiepski poprzedni sezon na hardzie. Sugita to nie przeciwnik dla Francuza ale w tych okolicznościach... oczywiście krecz możliwy.

 

[4rson]

Zadziwia mnie to, że tak mało gracie over 3,5 seta po kursach +/- 1,50. 75% meczy kończy się przynajmniej 4-setówką. W wyrównanych meczach naprawdę rzadko jest 3-0 tym bardziej u słabszych zawodników, którzy grają nierówno. Polecam grać overy ????

8 podejrzanych gra na tym turnieju, uważać Panowie ????

 

[machiavelli]

Isner - Janowicz 2 @ 5.0
Bronilem się przed tym typem no, ale aż szkoda mi nie spróbować. O Jurku nic nie wiem, ale to kompletnie nic za to wiemy, że Isner w wybitnej formie nie jest, a tutaj najdalej docierał do 3 rundy tak jak Jerzyk. Mecz pod dyktando serwisu. Szanse oczywiście większe u Amerykańca, ale nie przesadzajmy, że do tego stopnia. Spróbować konieczność. Spać dzis nie wypada bo tyle meczy, że na całorocznym trzeba siedzieć i uważnie obserwować co się dzieje bo szykują się wielkie niespodzianki dziś. Szczególnie spotkanie Ferrer vs Gojowczyk + 2.5 seta

 

[saltan]

Thiem D. - Almagro N. 1 @1,50 Spotingbet ::: 4/5j
Mecz Thiema z Mayerem stał na bardzo wysokim poziomie. Właściwie Dominic zaprezentował cały swój kunszt. Oczywiście nie ujmując nic Mayerowi. Ale Austriak grał po prostu kapitalnie, serwis, wymiany, defensywa, ofensywa. Wszystko na wysokim poziomie, odpowiednim dla czołówki światowego rankingu. Swoją drogą mam nadzieję, że ten rok okaże się dla Thiema przełomowy w kontekście gry na hardzie i uda mu się tutaj wreszcie może jakiś turniej wygrać.
Almagro grał z Benetteau, czyli gościem, który miał ostatnio mnóstwo problemów zdrowotnych i długo nie grał w tenisa. A sam Almagro słabo wyglądał. Owszem, parę zagrań miał bardzo dobrych, ale często przeplatał je znacznie słabszymi, by nie powiedzieć "babolami". Nie przypomina w niczym zawodnika, który kiedyś był w czołowej 10 rankingu. I na ten poziom już zapewne nie powróci.
Kyrgios N. - Cuevas P. DW: 3:0 @1,97 Unibet ::: 2/5j
Typ trochę ryzykowny, ale Nicko z przytupem wszedł w rok grając bardzo dobrze. Statystyki z meczu z Bustą wręcz niesamowite. Ma wszystko, by zostać graczem przynajmniej z top 5. Serwis, forehand, backhand. Dodatkowo hard to jego ulubiona nawierzchnia i w dodatku gramy w Australii, czyli ojczyźnie Kyrgiosa. Cuevas na hardzie raczej nigdy nic wielkiego nie grał, ale czasem coś potrafi ugrać, jakieś pierwsze rundy przejść. Jest to jednak typowy gracz na cegłę - tam czuje się najlepiej. W pierwszej rundzie wygrał z Nishioką, ale nie porównujmy - to absolutnie nie ten poziom co Kyrgios. Jeśli Nick nie zacznie nic odwalać, to powinien tutaj spokojnie wygrać bez straty seta.

 

[avdm20]

Petzschner/Peya
Zdecydowanie mecz rundy w meskom deblu, i kurs jaki oferuje na ten moment Unibet ~@2,50 to jest spore value. Pecznery bardzo przyzwoita forma na poczatku sezonu, moze poza jednym, slabszym z Venusami ostatnio, ale chyba mozna to wliczyc w koszty tankowania przed AO. Dla Vaska i Socka to pierwszy turniej wspolny w sezonie, trzeba tez pamietac, ze Jack ma tu singla jeszcze, ktory nie musi sie okazac spacerkiem, do tego jest swiezo po przebytej grypie, i moze nie byc w pelni sil, tym bardziej przy takiej pogodzie.

 

[adik1992]

Ebden - Granollers poniżej 10,5 gema w 1 secie @1,4
Lopez- Evans poniżej 10,5 gema w 1 secie @1,4
Typy raczej na wyczucie i nie mam jakiś żelaznych argumentów którymi mógłbym je podeprzeć. Liczę że nie bedą w stanie utrzymywac swoich podań przez cały set i komuś w końcu zdarzy sie przestój co rywal wykorzysta.
Kursy z totomix

 

[skolsik1]

Smyczek @1,25 + Isner @1,2 + Tomic @1,18 = @1,77 bet365
Wszystko łatwo szybko i przyjemnie

Z niższych kursów gram coś takiego na dzisiejszą noc.
Smyczek ma już rozegrane 3 mecze w Australii w kwalach. Dobry występ zwieńczony świetną pogonią w starciu z De Schepperem. Tim dał zarobić w kwalach i tutaj też gra. Hard to jego domena i dzięki łatwemu losowaniu ma na wyciągnięcie ręki drugą rundę. Gimeno to typowy ziemniak do tego bez formy. W Canaberze porażka z Dodigiem. Mecz oglądałem i zagrał po prostu fatalnie.Wcześniej wymęczony win z Ebdenem i porażka w Chennai z Ramathanem 2:0. Końcówka zeszlego roku też słaba i zapowiada się już powoli zjazd do bazy. Może coś jeszcze powalczy na mączce, ale nie tutaj.
Tomic pokazał moc w Brisbane. W Sydney krecz, ale moim zdaniem spowodowany bardziej chęcią odpoczynku przed AO )przynajmniej tak to wyglądało na korcie). Dobry serwis i FH oraz gra przy własnej publice zrobi swoje. WYgląda ostatnio dojrzalej. Widać, że bardziej mu zależy. Istomin to typowy przeciętniak, który czasem odpali. W tym roku porażki z Seppim i Kukushkinem zbyt dobrze nie rokują. Moim zdaniem przyjeżdża tu jak na skazanie wiedząc, że w pierwszej rundzie czeka Bernard Tomic.
W końcu mecz Janowicz vs Isner. Czytam argumentację wyżej za tym meczem i robi mi się niedobrze ???? świadczą one tylko i wyłącznie o tym, że osoby podające typy w tym dziale znają wyniki, ale meczów nie oglądają. Wszyscy wiedzą, że nie jestem fanem Jurka, ale to nie jest typ przeciwko niemu tylko na Isnera. John nie przez przypadek znajduję się w czołówce rankingu ATP. To nie jest w tej chwili tylko i wyłącznie serwis i nic innego. Polecam czasem obejrzeć mecze Isnera. Ten gracz mega się rozwinął. Bomba w Forhendzie oraz znacząca poprawa BH (kiedyś nie potrafił tak przebić piłki). Dobra gra przy siatce i oczywiście atomowy i regularny serwis. W każdym aspekcie bije Janowicza na głowę. Jurek przyzwoity serwis, ale za równo moc jak i regularność bez podjazdu do Isnera. To samo inne elementy. W wymianach widzę tu przewagę własnie Johna. Owszem Jurek może wygrać jakiegoś seta po TB, ale tu wcale te TB nie są takie oczywiste. Myślę, że Isner będzie wcześniej załatwiał sprawę i prędzej czy później doczeka się błędów słabe psychicznie Janowicza. Dochodzi do tego wątpliwa forma i kontuzję Jurka i mamy świetny typ.

Z "wyższych" kursów:
Lleyton Hewitt - James Duckworth @1,50 bet365
Egzekucja Lleytona Pełna dominacja w kluczowych momentach. Pokaz tenisowego kunsztu

Ostatni występ Lleytona w Australii. W porównaniu do zeszłego roku gdzie przygotowania spędzał głównie na polu golfowym widać różnicę. W tym roku ciężko pracował fizycznie, żeby dobrze zaprezentować się w AO. Grał bardzo dobrze w pucharze Hopmana i jeszcze jednej pokazówce przed AO. Widać, że cały czas ma w sobie to coś. Jutro mimo, że gra dwóch Australijczyków to cała publiczność łącznie z grupą pewnych australijskich narwańców ???? (dzisiaj obecnych na meczu Omara Jasiki) będzie żywiołowo wspierać Lleytona. Duckworth niezły serwis, ale nieregularny. W wymianach nie będzie miał najmniejszego podjazdu do Lleytona, który cały czas rozrzuca piłkę na najwyższym światowym poziomie. Mankament Lleytona z zeszlego sezonu czyli serwis też wygląda nieźle. Wiadomo, że nie jest mocny, ale celny i skuteczny. Mało DFów w tych meczach na początku sezonu dobrze świadczy. Wszyscy czekają już na starcie w drugiej rundzie Hewitta z Ferrerem i mam nadzieje, że Lleyton dziś nie zawiedzie i godnie pożegna się z kortami w Melbourne.

 

[magician]

Seppi vs Kudla 1
Raonic vs Pouille 1
Bautista vs Lajovic 1
AKO: 1.83 1xbet 2.5/10
Kudla ma może i niezłą formę, ale to jest Wielki Szlem, a tu Seppi gra na 100% i pokazuje na co go stać. W 1 rundzie wyeliminował świetnie grającego ostatnio Gabashviliego, a to już jest poziom powyżej tego, co gra Denis. Rok temu wyeliminował tu Istomina, Chardy'ego i Federera, przegrał dopiero po morderczym boju z kapitalnym Kyrgiosem (2:3, 6:8 w ostatnim secie). Trochę byłby wstyd, gdyby odpadł z kimś takim jak Kudla (to ten, który w meczu o awans do turnieju w Auckland przegrał z partonem ze stanu 2:0 do 2:6 0:6).
O Rao pisałem już wcześniej, o Bautiście też. Teraz Hiszpan ma trudniejszego rywala, ale to nie powinien być dla niego żaden problem. Lajovic jest w 2. rundzie tylko dlatego, że Querrey złapał kontuzję w trakcie meczu i nie był w stanie dowieźć 2:0 w setach.'

Sousa vs Kukushkin over 3.5 seta
Bedene vs Johnson over 3.5 seta
AKO: 2.25 bet.365 2/10
Już bez analizy, tylko w skrócie- wyrównane pary, wynik 3:0 w którąś stronę byłby sporym zaskoczeniem.

 

[kuchcik]

Muller - Fognini over 3,5 seta @1,50 B365 7/6 7/6 6/7 7/6
Włoch (skreśl 2014 rok) nie radzi sobie dobrze w Australii, żeby nie powiedzieć nawet beznadziejnie. Niemniej, ktoś tutaj widzi szybkie trzy sety? Mańkut z Luksemburga w dobrej formie. Melduje się w Melbourne po półfinale w Sydney, gdzie serwis dobrze chodził. Nie można o nim jednak powiedzieć, że jest głównym dowodzącym z grona servebotów. Jego podanie jest do przyjęcia, a on sam miewa przestoje, gdy piłeczka wróci drugi i trzeci raz na jego stronę.
Z drugiej strony jedna z najjaśniejszych "gwiazd" touru. Próżno się o nim rozpisywać, bo to z reguły i tak nie ma pokrycia w rzeczywistości. Tak czy inaczej, Fabio również na hardzie posiada wszystkie potrzebne atrybuty nawet do tego, żeby ten mecz wygrać. Aczkolwiek to już mnie nie interesuje.
Subiektywnym słowem: to nie powinien być szybki trzysetowy bój, a nawet wydaje mi się, że może być to spore show (jedni nazywają to emocjami, inni pajacowaniem).

 

[vasyl86]

Tomic + Rosol @ 1,64
Rywalem dla Tomica będzie specjalista od przebijania piłki na drugą stronę - Denis Istomin. Australijczyk miewa duże wahania formy, ale na te turnieje w swoim kraju przygotowuje się dobrze i pokazuje się z dobrej strony. Ma duży talent do tenisa i dobry serwis, a jeśli motywacja i przygotowanie będą solidne to Istomina powinien pokonać. Uzbek nie wygrał meczu w tym roku, a Tomic pograł sporo w Brisbane i Sydney. Krecz w Sydney jak ktoś już wyżej napisał bardzo możliwe, że był efektem chęcią odpoczynku przed tym ważnym turniejem.
Rosol vs Daniel. Dla Czecha to doskonała okazja by dojść do drugiej rundy, bo przeciwnik trafił mu się niezbyt dobry. Japoński tenisista grywa w challengerach, a Rosol owszem potrafi przegrać ze znacznie gorszym od siebie, ale też sprawić sensację. Ostatnio gra Czecha jest przyzwoita - w Chennai porażka w 2 rundzie z Paire, w Auckland porażka w ćwierćfinale z Ferrerem po wcześniejszym pokonaniu GGL i Paire. Daniel w tym roku dwa mecze i dwie porażki chociaż ugrał po secie. Może to nie będzie szybkie 3-0 dla Rosola, ale powinien się uporać.

 

[anderson-silva]

Raonic poprzedni sezon miał niezbyt dobry - nieźle wszedł w sezon, powiedziałbym - bardzo dobrze, zaliczając Finał w Brisbane, QF w AO, SF w Rotterdamie i SF w Indian Wells, ale... resztę w zasadzie można pominąć. W Monte Carlo odniósł uraz prawej nogi, co wykluczyło go z Roland Garros i podczas drugiej części sezonu nie był w stanie wrócić do swej optymalnej dyspozycji. Niepewny w ruchach, rwany forehand, porażki, do których nas nie przyzwyczaił.
W tym roku zmienił trenera, okres przygotowawczy przepracował bardzo solidnie i widać to na korcie - rok zaczyna jeszcze lepiej jak ten poprzedni, bowiem tym razem Brisbane wygrał - przeciwko Federerowi. Cztery mecze, jeden set stracony (po czym udowodnił wyższość nad Dodigiem niszcząc go 6:1 w drugim secie), jest praktycznie nie do przełamania - tylko raz stracił swoje podanie, serwis funkcjonuje należycie. Czuję, że to będzie bardzo dobry sezon Raonicia i ponownie wskoczy do TOP10.
Pouille zapowiadał się nieźle, ale jednak życie zweryfikowało i obecnie jest nikim więcej, jak przeciętniakiem. Przewiduję mu maksymalnie jakieś TOP50, chociaż to także zweryfikuje czas. Lubię tego zawodnika, ale będę obiektywny - aby urwać seta Raoniciowi musi dotrwać do TB, myślę, że to nierealne aby Lucas był w stanie przełamać Milosa i utrzymywać swoje podanie do końca seta. Co prawda w Brisbane... to właśnie on złamał Kanadyjczyka, jako jedyny z czterech jego przeciwników, ale sam połamał się dwa razy. Przegrał łatwo 2:0, nie dotrwał w żadnym secie do TB.
Wczoraj wobec meczu Kvitovej z Kumkhum pisałem "nic dwa razy się nie zdarza". Cóż, trochę skłamałem, bo dlaczego Raonic ponownie miałby nie zbić Lucasa Pouille ponownie, tym razem w formule best of five? Uważam, że Francuz nie ma argumentów, aby urwać seta Milosowi, będącemu w wysokiej formie, na Wielkim Szlemie.

Milos Raonic - Lucas Pouille; Raonic 3:0 @ 1,61 (Ónibet) 6:1; 6:4; 6:4 ​

Kevin Anderson mimo 29 lat na karku wciąż robi progres i choć w poprzednich latach wydawał się być nieco drewniany, tak pojedynki z Djokoviciem czy Murrayem z poprzedniego roku mocno przeczą tej opinii. Anderson ma za sobą bardzo solidny rok, dzięki czemu sezon 2016 rozpoczął z 12, a nie 16 (jak poprzednio) pozycji i w tym roku z pewnością planuje nawiązać do wyników ze swojego career-high a więc 10 pozycji. Walorów Afrykanera nie ma co tutaj przywoływać, Kevin jest miarą solidności, a na Australian Open od 3 lat nie schodzi poniżej R16, gdzie za każdym razem był eliminowany przez topową markę (2x Berdych i Nadal).
Ram jest dla mnie bardzo drewniany i troszkę zdziadziały, z pewnością nie jest to zawodnik na Szlemy a jego maksymalnym pułapem są czelki. Jedynym miejscem, gdzie jest w stanie coś pokazać są mecze deblowe. Gość w całej swojej karierze nie wychylił się poza poziom przeciętny, w AO nic więcej jak 2. runda.
H2H trochę niekorzystne (1:3), ale wszystkie mecze rozgrywali w 2007 roku, a więc w momencie, gdy Anderson grywał na poziomie czelków i futuresów, tak więc wyznacznik żaden. Kevin raczej nie ma problemów z odsyłaniem takich graczy do domu, nie ukrywam, że prawdopodobne jest, iż zobaczymy jakiś tie-break, bo bądź co bądź Ram dysponuje solidnym serwisem, ale sądzę, że ostatecznie Anderson upora się z rywalem w trzech setach.

Kevin Anderson - Rajeev Ram; Anderson 3:0 @ 1,68 (Óni) 6:7; 7:6; 6:3; 3:0 krecz.
​

 

[volley-130575]

Isner(-1.5) - Janowicz 1 1.40
Chardy - Gulbis 1 1.32
Gimeno Traver - Smyczek 1.28
@ 2.36
6j
Isner z naszego zawodnika , który zamiast skupić się na tenisie gra w CS nic nie zostawi. Lokata 20% na zwycięstwo , Isner serwisem załatwi robotę , Janowicz nawet tego atutu do końca nie umie wykorzystać i dziś znacząca będzie przewaga Isnera w tym elemencie , Jurek nic nie grał w większych turniejach , wybór dla mnie łatwy.
Bogacz już się skończył , gram przeciwko niemu od dłuższego czasu i zawsze umie zadbać o mój portfel. Chardy stabilny , dobra forma dziś 3:1 pewnie się skończy.
Ziemniak do Smyczka? Smyczek w eliminacach udowodnił potencjał , gra na hardzie bardzo dobre i do następnej rundy awansuje.
AKO z dobrą stawką na pewno do puszczenia.

 

[hogan]

Isner - Janowicz - Janowicz powyżej 5.5 podwójnych błędów @1,75 Favbet

sprawa jest prosta, Janowicz będzie ryzykował drugim serwisem bo jak będzie ten serwis słaby i prosty to Isner go będzie zabijał niemiłosiernie. jak wiadomo nasz naczelny tenisowy głupek ma psychikę molestowanego dziecka i zawsze wali dużo DFów, z takim przeciwnikiem który tak naparza ze słabych 2 serwisów będzie tego jeszcze więcej. jedyna opcja, że nie wejdzie to to, że Isner go poskłada bardzo szybko i bez żadnych tiebreaków - co też jest możliwe

/ niestety, trochę za krótko mecz potrwał i tylko 4 DFy ????

 

[dx2]

Kudla-Seppi 2 @1.4
Andereas Seppi to klasowy zawodnik. Sporo punktow do obrony za ubiegly rok, gdzie poknal m.in. Federera w 3 rundzie. Tutaj dobre zwyciestwo nad Teimurazem Gabashvilim. Kudla gra pewnie przyzwoicei, ale Seppi moze zagrozic najwiekszym graczom na swiecie, a to dopiero 2 runda.
Robert-R.Ram 1 @1.5
Z rana to ten mecz lapalem po duzo wikesyzm kursie na Francuza. Roberta chcialem nawet grac juz w 1 rundzie z Fratangelo. Robert znakomicie od kwalifikacji, ale Australian Open w zyciorysie Roberta to jest turniejw kotrym dotarl kilka seoznow wstecz az do 4 rundy. Moim zdnaiem Francuz gotowy na dobre granie. Ram ogral Andersona, niby to robi wrazenie, ale nie moge uwierzyc ze Anderson ot tak przegralby z Ramem. Ram gra generalnie fatalnie poza niektorymi turniejami. Cos tu nie tak bylo z Andersone. Forma? Jakis uraz? Nie wiem, ale ten wynik jest zbyt zaskakujacy. Robert bedzie sie starac i stawiam na jego dobra gre i awans do kolejnej rundy.

 

[ajayinho]

Australian Open 2016 day 3
Na początku przepraszam za te 2 zdania o meczu Isner - Janowicz. Wywołały spory zamęt. @Konar25, mam nadzieję, że nie zagrałeś promocji jaką była +4,5 gema JJ ???? @skolsik1, w 100% podzielam Twoje zdanie, Isner się rozwinął i to niesamowicie. Kiedyś pamiętam go, to aż cud, że wytrzymywałem przed TV oglądając jego mecze. Nie pamiętam na jakim turnieju w zeszłym roku, ale chyba grał z Federerem lub z kimś z czołówki, to aż nie mogłem uwierzyć jak on fajnie się porusza po korcie, jak próbuje innych zagrań niżeli tylko opierać swoją grę na serwisie. Mój wczorajszy wpis miał inny zamiar ???? @macias00, dzięki za to, że próbowałeś w "moim" imieniu bronić, odpowiedzieć na komentarz mi nieprzychylny.
Pozdrawiam.
Po 2 dniach AO: 7/7 - skuteczność moich typów.
Thiem (-1,5set) - Almagro @1,72
Mój główny typ na dzisiejszą noc. Nicolas Almagro zrobił co miał zrobić w swoim pierwszym meczu, czyli wygrać 3:0. Nie, oczywiście Hiszpan musiał coś wykombinować, aby pograć dłużej w upał i postanowił oddać Benneteau (ranking 474) jednego seta. Ogólnie w 4 setach padły tylko 2 przełamania, francuski zawodnik miał także 4 szanse na przełamanie popularnego "cygana".
Po drugiej stronie siatki młody Dominic Thiem (ranking 20). Osobiście oglądałem część meczu z Leonardo Mayerem i powiem, że widziałem lepsze w jego wykonaniu. Owszem trafił na dobrego rywala (tak, uważam że Mayer to dobry tenisista) i także jak w przypadku Hiszpana rozegrał 4 setowy pojedynek. Thiem przełamywał serwis Argentyńczyka 4 razy, przy 3 stratach własnego podania. Chyba nie muszę się rozpisywać nad zaletami Thiema, jedyny minus to jak dla mnie wiek. Aż trudno mi uwierzyć, jak jego kariera idzie w zawrotnym tempie. 2 lata temu pierwszy start w AO - 2 runda (przegrana z Andersonem), rok temu zakończył niestety na 1 rundzie, a w tym roku może być czarnym koniem Wielkiego Szlema. Podsumowując, jeśli Almagro zagra tak jak nas przyzwyczaił to możemy liczyć na Thiema.
Inne typy:
Lajović (+2,5 seta) - Bautista @1,88
Kyrgios (-6,5 gema) - Cuevas @1,73
Gdyby Kangur wygrał losowanie -kto pierwszy serwuje, typ na 99% wszedłby