Każdy kto typuje/obstawia chyba potwierdzi taką zależność o gorszej skuteczności typów w danym okresie, wtedy zazwyczaj się mówi o tak zwanej "czarnej serii".
Typuję już od jakiegoś dobrego czasu i widzę to dobitnie po sobie (ale nie tylko). Skuteczność typów to jedna wielka sinusoida. Miewam momentami okresy 20W-5L, a czasami ta skuteczność mocno maleje do np. 8W-12L.
jasmin_Bogow w swoim temacie po styczniu/lutym +6000, kolejne tygodnie generuje minus bodajże w granicach -8000. Wonderkido po kilkunastu dobrych miesiącach notuje znowu minus. Dawczan po słabym lutym, w marcu od razu ma bilnas 8 trafionych przy 2 przegranych. Radula z Vipów po tylu dobrych miesiącach, prawie wszystko przegrywa i nagle nie trafia. O Lutku z NHL nawet nie wspomnę, raz +3000, raz -3000 i tak w kółko. Zimny temat to kolejny dobitny przykład. To są tylko przykłady pierwsze lepsze z brzegu, takich tematów, osób jest o wiele więcej, każdy notuje gorszy okres gry...
Skąd się to bierze? Jak to zwalczyć? Jak wyczuć taką gorszą serię? Jak ją zminimalizować? Ktoś się nad tym zastanawiał? Ma jakiś sposób na to? Czy to jednak wynika ze złych typów? Złego przeczucia, intuicji? To wszystko oparte jest na szczęściu, farcie? Jak logicznie wytłumaczyć, że raz się tyle trafia, a raz się nic nie trafia? Gdzie szukać przyczyny?
Każdy z nas raczej chciałby wyeliminować, bądź zminimalizować takie czarne serie, więc myślę, że dyskusja wspólna burza mózgów ma tu jakiś sens.
Zapraszam do dyskusji
*Każdy pomysł jest lepszy niż jego brak.
Typuję już od jakiegoś dobrego czasu i widzę to dobitnie po sobie (ale nie tylko). Skuteczność typów to jedna wielka sinusoida. Miewam momentami okresy 20W-5L, a czasami ta skuteczność mocno maleje do np. 8W-12L.
jasmin_Bogow w swoim temacie po styczniu/lutym +6000, kolejne tygodnie generuje minus bodajże w granicach -8000. Wonderkido po kilkunastu dobrych miesiącach notuje znowu minus. Dawczan po słabym lutym, w marcu od razu ma bilnas 8 trafionych przy 2 przegranych. Radula z Vipów po tylu dobrych miesiącach, prawie wszystko przegrywa i nagle nie trafia. O Lutku z NHL nawet nie wspomnę, raz +3000, raz -3000 i tak w kółko. Zimny temat to kolejny dobitny przykład. To są tylko przykłady pierwsze lepsze z brzegu, takich tematów, osób jest o wiele więcej, każdy notuje gorszy okres gry...
Skąd się to bierze? Jak to zwalczyć? Jak wyczuć taką gorszą serię? Jak ją zminimalizować? Ktoś się nad tym zastanawiał? Ma jakiś sposób na to? Czy to jednak wynika ze złych typów? Złego przeczucia, intuicji? To wszystko oparte jest na szczęściu, farcie? Jak logicznie wytłumaczyć, że raz się tyle trafia, a raz się nic nie trafia? Gdzie szukać przyczyny?
Każdy z nas raczej chciałby wyeliminować, bądź zminimalizować takie czarne serie, więc myślę, że dyskusja wspólna burza mózgów ma tu jakiś sens.
Zapraszam do dyskusji
*Każdy pomysł jest lepszy niż jego brak.