Witam wszystkich serdecznie.
Chciałbym poruszyć bardzo ważny temat mianowicie jak nie ulegać pokusom, które ciągle oferują nam bukmacherzy online. Ostatnio dużo obstawiałem, zmieniłem taktykę stawiając głównie single oraz pewniejsze kursy w dublach i treblach i zdublowałem swój startowały kapitał w niecałe kilka dni. Potem gdy nie było żadnych ciekawych meczów do obstawiania potrafiłem przegrać sporą część mojego kapitału grająć kupony live progresją po każdym niepowodzeniu a czasami obstawiałem nawet dyscypliny o których nie miałem kompletnie pojęcia.
Zauważyłem, że jest to mój poważny problem zarówno teraz gdy obstawiam mecze jak i kiedyś gdy grywałem dużo w pokera. Pomimo, iż nie uważam się za kompletnego imbecyla i uważam, że potrafię analizować statystyki meczów, zarządzać bankrollem itd, a mimo wszystko przychodzą takie dni, kiedy mój mózg jest totalnie wyłączony i będąć świadomym tego, że to co robię jest niepoważne nie potrafię zatrzymać tej machiny.
Z góry przepraszam, jeżeli była już o tym dyskusja na forum, ale myślę, że mimo wszystko warto odświeżyć temat, tym bardziej, że spotkałem się z kilkoma tematami, w których użytkownicy otwarcie wspominali, że przegrali sporą ilość pieniędzy w kasynie lub po prostu ciągnąc progresję, aż do pozycji all in.
Mam głęboką nadzieję, że doświadczeni graczę doradzą mi/nam jak uporać się z tym przykrym problemem.
Pozdrawiam serdecznie z Korei
Chciałbym poruszyć bardzo ważny temat mianowicie jak nie ulegać pokusom, które ciągle oferują nam bukmacherzy online. Ostatnio dużo obstawiałem, zmieniłem taktykę stawiając głównie single oraz pewniejsze kursy w dublach i treblach i zdublowałem swój startowały kapitał w niecałe kilka dni. Potem gdy nie było żadnych ciekawych meczów do obstawiania potrafiłem przegrać sporą część mojego kapitału grająć kupony live progresją po każdym niepowodzeniu a czasami obstawiałem nawet dyscypliny o których nie miałem kompletnie pojęcia.
Zauważyłem, że jest to mój poważny problem zarówno teraz gdy obstawiam mecze jak i kiedyś gdy grywałem dużo w pokera. Pomimo, iż nie uważam się za kompletnego imbecyla i uważam, że potrafię analizować statystyki meczów, zarządzać bankrollem itd, a mimo wszystko przychodzą takie dni, kiedy mój mózg jest totalnie wyłączony i będąć świadomym tego, że to co robię jest niepoważne nie potrafię zatrzymać tej machiny.
Z góry przepraszam, jeżeli była już o tym dyskusja na forum, ale myślę, że mimo wszystko warto odświeżyć temat, tym bardziej, że spotkałem się z kilkoma tematami, w których użytkownicy otwarcie wspominali, że przegrali sporą ilość pieniędzy w kasynie lub po prostu ciągnąc progresję, aż do pozycji all in.
Mam głęboką nadzieję, że doświadczeni graczę doradzą mi/nam jak uporać się z tym przykrym problemem.
Pozdrawiam serdecznie z Korei
