Dyscyplina: Piłka nożna,
Liga Mistrzów
Spotkanie: Napoli - Chelsea
Typ: Over 2.5
Kurs: 2.35
Buk: Pinnacle
Po raz pierwszy ciężko uzasadnić mi swój typ, ale spróbujmy. Napoli w
LM spisuje się dobrze. Po przyzwoitym bądź co bądź losowaniu trafili na lekko rozbitą ekipę The Blues. Nie będę tutaj pisał jak sobie ekipy radzą w meczach ligowych, bo wiadomo, że
Liga Mistrzów rządzi się swoimi prawami.
Zobaczmy zatem czym dysponuje na ten mecz ekipa gości. Po praktycznym straceniu szans na zdobycie tytułu mistrza na domowym podwórku The Blues będą upatrywać swoich szans w dwóch rozgrywkach FA Cup, w którym niedługą będą grali powtórzony mecz z powodu remisu na Stamford z ekipą Birmingham i oczywiście w
LM. Szanse w Lidze Mistrzów są dosyć marne zwłaszcza, że grają takie ekipy jak Real, Barca, Bayern czy Milan, które w konfrontacji z Chelsea nie pozostawiły by im dużych szans. Teraz co nie co o tym co będziemy mogli zobaczyć w jutrzejszym spotkaniu, ale zacznę od tego kogo nie zobaczymy. Zabraknie tylko i wyłącznie Johna Terrego(kontuzja), który pomimo, że jest ważnym członkiem zespołu, nie jest nie do zastąpienia. Nie po to AVB ściągał Cahilla, żeby ten grzał ławę. Zapewne obok niego wystąpi Luiz, Cole i Ivanovic albo Bosingwa więc linia defensywna z Cechem w bramce będzie wyglądać bardzo podobnie do takiej do jakiej się już przyzwyczailiśmy. Niewiadomą zostaje linia pomocy i ataku. Kto tam zagra? decyzja w rękach AVB, a ma z czego wybierać. Oczywiście stawiam na liczbę bramek więc mimo, że darzę ogromną sympatią
El Nino, wolałbym zobaczyć jutro na szpicy wracającego (czy zmęczonego?) z PNA Didiera Drogbę który w tej edycji
LM imponuje 2 mecze 3 gole! Na bokach zapewne będą Mata i Sturridge. Można się spodziewać w linii pomocy Ramiresa i tyle z w miarę pewnych zawodników. Reszta w rękach trenera (osobiście chciałbym zobaczyć od pierwszych minut w lini pomocy Ramiresa Essiena i Lamparda). Villas-Boas ma naprawdę ciężki orzech do zgryzienia kogo jutro wystawić.
Teraz co nie co o gospodarzach. Ekipa Napoli podobnie jak Chelsea raczej nie ma już żadnych szans na mistrzostwo w lidze i swoich szans szuka w rozgrywkach pucharowych - Copa Italia i
Liga Mistrzów. W meczu nie zobaczymy podobnie jak w ekipie Cheslea tylko jednego zawodnika, a mianowicie Vargasa. Reszta cała i zdrowa do dyspozycji Waltera Mazzarriego. Tutaj już się nie rozpiszę tak o składzie gdyż nie da się ukryć liga angielska jest mi bliższa od włoskiej.
Teraz o bramkach w
LM obu ekip.
Napoli w fazie grupowej miało trudnych przeciwników. Ciężko nie docenić ich awansu do play off, gdyż odprawili z kwitkiem taki firmy jak Man City i Villarreal, a wraz z Bayernem awansowali do dalszej fazy. zdobywając średnio 2.67 gola w meczu. Najwięcej goli padło w meczu wyjazdowym z Bayernem przegranym przez Napoli 3:2. Aż 4 razy w meczu padały 2 bramki i raz padły 3. Niby częściej under, ale za to z drużynami dobrymi w obronie, a jak przyszło do rywalizacji z Byernem który ma o niebo lepszą ofensywę wyszło, że Napoli jednak lubi stracić bramkę, ale pokazali też, że strzelać potrafią.
Chelsea w lidze mistrzów w KAŻDYM MECZU strzela minimum jedną bramkę. Najwięcej? W pogromnie Genku na Stamford 5:0. Średnio 2.83 gola na mecz. Ofensywa siłą przypomina tą z Bayernu, więc potencjał do strzelania jest.
Osobiście widzę w tym meczu minimalne, ale jednak zwycięstwo gospodarzy, którzy powinni sobie poradzić z będącą w lekkim kryzysie ekipą gości. Polecam również tym BTS, który wydaj się być względnie pewny. Mój prywatny typ to 2:1.
Ale się rozpisałem. Mam nadzieję, że ktokolwiek to przeczyta

i skorzysta.

135