Heh, ja zagrałem czysty typ na Marię, ale niestety dołożyłem jeszcze do tego Kuznetsovą i myślałem, że mnie szlag trafi jak oglądałem co wyrabiała Svieta na korcie. Żenada to mało powiedziane. Szkoda kasy, ale z drugiej strony dobrze, że Daniela pokazała Rosjance jak się gra w tenisa.