Moimi grzechami w bukmacherce są:
1. Granie tzw pewniaków teraz widzę że to najszybszy sposób do bankructwa.
2. Gdy pewniaki nie wyszły, włączył mi się tryb "odrabiacza" i znowu stawiałem na pewniaki zamiast trochę poczekać aż emocję opadną. Tak przegrałem wprawdzie nie dużo kasy bo...